Dwa motocykle, dwóch różnych właścicieli, ale... ten sam numer rejestracyjny. Niemożliwe? W Krakowie owszem. Pod Wawelem można spotkać jednoślady ze zdublowanymi numerami. Wszystko przez to, że skończyła się możliwość kombinacji liter i cyfr.

- Dla mnie to nie do pomyślenia. Pierwsza myśl, jaka mi się nasuwa? To przekładka - lewe, fałszywe tablice - komentuje Marek Konkolewski z drogówki w Komendzie Głównej Policji.

Jak się okazuje, w Krakowie można spotkać pojazdy ze zdublowanymi numerami rejestracyjnymi. Przekonał się o tym Grzegorz Ruman, właściciel harleya davidsona. - Chciałem przedłużyć ubezpieczenie w PZU. Kiedyś mieli regionalne bazy danych, ale już mają ogólnopolskie. I jak się to zmieniło, to okazało się, że ktoś już ubezpiecza swój skuter o tych samych numerach - mówi motocyklista. Okazało się, że kobieta - właścicielka skutera, jeździ z blachami pana Grzegorza. I to całkiem legalnie.

Czytaj ten tekst i setki innych dzięki prenumeracie

Wybierz prenumeratę, by czytać to, co Cię ciekawi

Wyborcza.pl to zawsze sprawdzone informacje, szczere wywiady, zaskakujące reportaże i porady ekspertów w sprawach, którymi żyjemy na co dzień. Do tego magazyny o książkach, historii i teksty z mediów europejskich.

Michał Olszewski poleca
Podobne artykuły
Więcej
    Komentarze
    Głupie państwo. Pewnie trzeba zatrudnić z 1000 urzędników żeby rozwiązać ten potworny problem. A kto tworzył prawo???
    już oceniałe(a)ś
    46
    2
    to takie polskie :)
    już oceniałe(a)ś
    24
    2
    >>Szacujemy, że za miesiąc skończy się zapas i już nie będziemy mogli rejestrować w Krakowie motocykli i motorowerów. W czerwcu będziemy musieli podjąć decyzję,<< Proponowałbym, panie Wasyl, decyzję ową podjąć raczej już (???już) teraz, choć rozumiem, że wszelki ekstra wysiłek galicyjskiego urzędnika może mocno zmęczyć.
    @turpin Kraków to nie Galicja. Douczyć się...
    już oceniałe(a)ś
    3
    4
    Tak to jest jak gawiedź przy urnie myśli o in vitro, a filozofowie wybrani przez ową gawiedź stanowią prawo. Później ta sama gawiedź zwala całą winę na urzędnika co za 2000 brutto wykonuje te bezsensowne przepisy, dobrze o ty wiedząc, że są chore.
    już oceniałe(a)ś
    15
    0
    Jak oni wjechali na Mały Rynek?
    @elwu76 Może wprowadzili. Jak pchasz jednoślad to jesteś pieszym, a pieszym wolno się tam poruszać.
    już oceniałe(a)ś
    7
    0
    @elwu76 Wepchali motor i skuter. Wg prawa wtedy są pieszymi! :-)
    już oceniałe(a)ś
    4
    0
    W Poznaniu po wykorzystaniu puli z wyróżnikiem "PO" na format motor / ciągnik i skutery zaczęto wydawać wyróżnik "PY ", który to wybrano w wyniku ankiety i zaakceptowaniu przez lokalne władze i ministerstwo. Dlaczego w Krakowie nie ma czegoś takiego ???
    @Gość: Darek Nie wstyd Ci porównywać Stołeczne Królewskie Miasto Kraków z Poznaniem? ;-)
    już oceniałe(a)ś
    6
    0
    Se uzyjcię ą,ę, ł i inne takie... jak się skończą, to cyrylicę i chińskie znaczki ;-)
    już oceniałe(a)ś
    4
    1
    Co niektórzy winni się nauczyć czytać,zanim zaatakują wydział komunikacji.Wydział komunikacji pracuje według przepisów ministerstwa infrastruktury.Tam zgłaszać swoje żale.
    już oceniałe(a)ś
    5
    2