Kraków najpierw oszalał z radości, a potem o mało nie zwariował ze smutku. Wszystko z powodu zaginionego młodzieńca cudnej urody. Chodzi o jedno z najważniejszych dzieł światowego malarstwa - portret pędzla Rafaela Santiego przedstawiający młodego mężczyznę.
Czytaj ten tekst i setki innych dzięki prenumeracie

Wybierz prenumeratę, by czytać to, co Cię ciekawi

Wyborcza.pl to zawsze sprawdzone informacje, szczere wywiady, zaskakujące reportaże i porady ekspertów w sprawach, którymi żyjemy na co dzień. Do tego magazyny o książkach, historii i teksty z mediów europejskich.

Małgorzata Bujara poleca
Podobne artykuły
Więcej
    Komentarze