Moim marzeniem jest powrót do pracy z seniorami. Nie oznacza to, że zamierzam przebierać nogami i czyhać na posadę Jacka Zielińskiego. Nigdy by mi nie przyszło to do głowy - zapewnia trener Wojciech Stawowy, którego niedawny powrót do Cracovii bardzo zaskoczył kibiców.

Stawowy, kiedyś trener seniorskiego zespołu Cracovii, nieoczekiwanie wrócił do klubu na początku czerwca. Zajął stanowisko koordynatora grup juniorskich, a niedawno dodatkowo został trenerem drużyny do lat 19.

Kilka lat wcześniej trener rozstał się z klubem w napiętej atmosferze. W głośnym wywiadzie udzielonym „Wyborczej" opowiedział m.in., jak prezes Janusz Filipiak próbował ustalać skład prowadzonej przez niego drużyny. Mówił wtedy, że do Cracovii już nie wróci (chyba że zmieni się zarząd). Teraz zapytaliśmy go, jak po latach wyglądało jego spotkanie z prezesem Filipiakiem.

Czytaj ten tekst i setki innych dzięki prenumeracie

Wybierz prenumeratę, by czytać to, co Cię ciekawi

Wyborcza.pl to zawsze sprawdzone informacje, szczere wywiady, zaskakujące reportaże i porady ekspertów w sprawach, którymi żyjemy na co dzień. Do tego magazyny o książkach, historii i teksty z mediów europejskich.

Więcej
    Komentarze
    Stawowy to łgarz. Pierwszy będzie kopał dołki pod obecnym trenerem, bo to szuja. Świadczy o tym fakt, jak wypolerował werbalnie powyżej anus Filipiaka, który lubi pochlebców, jak każdy z przerośniętym "ego". "Totalna dominacja" Ci się Wojtuś podoba? Mieliśmy jej próbkę za Twojej kadencji w Pasach. Jedyny szkopuł, że w posiadaniu piłki na własnej połowie. "Chłopcy", nagrywanie przez konfidentów WS rozmów w szatni na dyktafon, bufonizm, buractwo i megalomania...
    już oceniałe(a)ś
    3
    0
    Oni się go szczerze boją. Niesamowite.
    już oceniałe(a)ś
    2
    0