Nie ma silniejszego psychicznie skoczka od Kamila Stocha. Chociaż Dawid Kubacki też właśnie pokazał, jaki jest mocny - przed finałem Turnieju Czterech Skoczni porozmawialiśmy z Rafałem Kotem, ekspertem, byłym fizjoterapeutą kadry skoczków.
We wtorek w Bischofshofen odbędą się kwalifikacje (godz. 16.30), w środę konkurs (godz. 16.45). Można zasłaniać się hasłami, że "w sporcie wszystko jest możliwe", ale w tym przypadku to chyba nie będzie konieczne. Puchar za zwycięstwo w TCS najprawdopodobniej przyleci do Polski.
Kamil Stoch w klasyfikacji generalnej jest pierwszy, Dawid Kubacki drugi. Lider ma ponad 15 punktów przewagi nad wiceliderem i ponad 20 nad trzecim Halvorem Egnerem Granerudem. To dużo.
A to nie koniec małopolskich sukcesów, bo o krok od zakończenia Turnieju Czterech Skoczni w czołowej dziesiątce jest Andrzej Stękała, skoczek z Dzianisza (wieś w gminie Kościelisko).
Wszystkie komentarze