Miał być huczny jubileusz, a wybuchł poważny kryzys. Cracovia co prawda wygrała po raz pierwszy od ponad czterech miesięcy (3:1 z Wisłą Płock), ale z trybun wylewała się frustracja.

Przy ul. Kałuży próbowali robić szum wokół meczu, bo to był 1000. występ Cracovii w ekstraklasie. Piłkarze wyszli na rozgrzewkę w okolicznościowych koszulkach, a spiker mówił o historycznej chwili.

Dzień przed meczem trener Michał Probierz zachęcał kibiców do przyjścia, wsparcia drużyny.

Ale doczekał się tylko wybuchu ich wściekłości. Trybuny świeciły pustkami (przyszło 4121 osób), nieliczni kibice z początku w milczeniu usiedli na krzesełkach, nie dopingowali drużyny. W końcu wstali i ryknęli w stronę prezesa klubu: „Filipiak, won”. A zaraz: „15 lat rządzicie, wstyd nam tylko przynosicie”. Dostało się też, jak zwykle przy takich okazjach, wiceprezesowi Jakubowi Tabiszowi.

Czytaj ten tekst i setki innych dzięki prenumeracie

Wybierz prenumeratę, by czytać to, co Cię ciekawi

Wyborcza.pl to zawsze sprawdzone informacje, szczere wywiady, zaskakujące reportaże i porady ekspertów w sprawach, którymi żyjemy na co dzień. Do tego magazyny o książkach, historii i teksty z mediów europejskich.

Więcej
    Komentarze
    Jeden gang przejął już oficjalnie Wisłę, to drugi chce Cracovię.
    już oceniałe(a)ś
    11
    1
    niech kibice tego wspaniałego klubu wezmą go na utrzymanie
    już oceniałe(a)ś
    12
    2
    Cracovia wspaniały klub znany z dwóch rzeczy: że 1 stycznia gdy inni piłkarze śpią skacowani - ci wychodzą rozegrać pierwszy mecz w roku i to, że na liście kibiców jest kilka znanych ludzi jak chociażby Karol Wojtyła i Jerzy Pilch. I to wszystko o czym wie świat. Reszta była milczeniem przez kilkadziesiąt lat, rozjaśnioną dopiero ostatnio, co wiąże się z powstaniem niezłego jak na polskie warunki stadionu oraz powrotem do pierwszej ligi rozgrywek. To wszystko i aż wszystko. Jeśli się zważy, że całe piłkarstwo w naszym Kraju opiera się na impotencji finansowej, to obecny prezes klubu mimo pewnie różnych zawirowań (co w naszej rzeczywistości gospodarczej jest gwarantowane - vide poprzedni właściciel Wisły), nadal coś próbuje i ma do tego cierpliwość, nie wiadomo jak długą jeszcze. Życzę sukcesów co najmniej na miarę naszej marnej piłki i systemów prowadzenia tutaj klubów a jeśli ktoś ma takie ambicje i potrzebuje się sprawdzić, niech wykupi akcje, obejmie klub i pokaże co znaczy.
    @maszynista_orzechowski
    Czy K. Wojtyła nie kibicował innym klubom krakowskim, Wiśle, Hutnikowi, Garbarni. Juvenii, Grzegórzeckiemu, Nadwiślanowi, Kolejarzowi i pozostałym?
    już oceniałe(a)ś
    1
    0
    Szaleńcy! za chwilę Filipiak się zdenerwuje i sobie pójdzie. Efekt: w ciągu 5 lat Cracovia w 3 lidze. Propozycja niech ci kibice sobie pójdą i nie wracają bo w dużej części chluby nie przynoszą klubowi
    już oceniałe(a)ś
    1
    0