W czasie siódmej edycji Kraków Business Run, współorganizowanego przez Zarząd Infrastruktury Sportowej w Krakowie, zebrano 437 tys. zł dla osób z niepełnosprawnością ruchową. W tym roku w bieg po pomoc wyruszyło dziewięć miast, ale wszystko zaczęło się w Krakowie.

Specjalna koszulka, rozgrzewka na Rynku Głównym i start. Potem przekazanie pałeczki, a po pięciu okrążeniach meta. W sumie 3,8 km biegu – wzdłuż Plant i wokół Wawelu. Bo w niedzielne przedpołudnie centrum Krakowa opanowały charytatywne sztafety, które z pomocą pobiegły już po raz siódmy.

Poland Business Run ma korzenie pod Wawelem. Właśnie tutaj po raz pierwszy zorganizowano bieg, z którego dochód co roku wspiera osoby z niepełnosprawnością ruchową. Dzięki pieniądzom zebranym przez uczestników kupowane są m.in. protezy, które ułatwiają życie i pozwalają spełniać pasje. Przed rokiem beneficjentem krakowskiego biegu był m.in. Wojciech Taraba, paraolimpijczyk, który dzięki pomocy Business Run może rywalizować o medale w parasnowboardzie.

Czytaj ten tekst i setki innych dzięki prenumeracie

Wybierz prenumeratę, by czytać to, co Cię ciekawi

Wyborcza.pl to zawsze sprawdzone informacje, szczere wywiady, zaskakujące reportaże i porady ekspertów w sprawach, którymi żyjemy na co dzień. Do tego magazyny o książkach, historii i teksty z mediów europejskich.

Sebastian Ogórek poleca
Podobne artykuły
Więcej
    Komentarze