10 dni przed inauguracją ekstraklasy Wisła wciąż nie ma gdzie grać. We wtorek klub tłumaczył się z długów przed radnymi, ale niczego nie wskórał. - Wisła na sto procent wystartuje w ekstraklasie - zapewnia jednak Daniel Gołda, dyrektor wykonawczy klubu.

Tyle że coraz więcej wskazuje na to, że nie na stadionie przy ul. Reymonta. Start ligi zbliża się bowiem wielkimi krokami, a na linii klub – miasto trwa pat. Niczego nie zmieniło wtorkowe posiedzenie komisji budżetowej, na które zaproszeni zostali przedstawiciele klubu. Urzędnicy przekonują, że nowej umowy nie będzie, jeśli Wisła nie spłaci 3,9 mln zł długu wobec Zarządu Infrastruktury Komunalnej i Transportu. – Nie mamy takich pieniędzy – rozkładają ręce działacze.

Czytaj ten tekst i setki innych dzięki prenumeracie

Wybierz prenumeratę, by czytać to, co Cię ciekawi

Wyborcza.pl to zawsze sprawdzone informacje, szczere wywiady, zaskakujące reportaże i porady ekspertów w sprawach, którymi żyjemy na co dzień. Do tego magazyny o książkach, historii i teksty z mediów europejskich.

Marcin Ręczmin poleca
Podobne artykuły
Więcej
    Komentarze
    Bye bye! A stadion zburzyć i zrobić tam park - będzie znacznie więcej pożytku dla krakowian.
    @HillTrekker
    Burzyc niema sensu bo miasto zaplacilo duzo kasy by go rozbudowac. Wisla musi uzbierac pieniadze albo miasto zacznie uzywac stadion na ruznego rodzaju imprezy sportowe i towarzyskie. Wisla musi lepiej gospodarowac tym co ma, wydawac mniej na graczy i placic na czas. Z tym placeniem na raty powinien byc zakaz.
    już oceniałe(a)ś
    1
    0
    A ja już dawno mówiłem, że w takim mieście jak Kraków (i przy takich klubach jak WIsła i Cracovia) to bez sensu, żeby każdy z klubów miał ‚swój’ stadion. Jeśli klubów nie stać na własny obiekt, ten powinien być jeden, miejski. A oba kluby powinny grać na nim na zmianę.
    już oceniałe(a)ś
    19
    0
    Przerobić na stadion lekkoatletyczny!
    już oceniałe(a)ś
    21
    3
    Jeśli klub ma długi (nie od wczoraj) i nie ma pieniędzy na bieżące wydatki, tzn., że powinien zbankrutować. Ekstraklasa to biznes, a Wiśle ten piłkarski biznes najwyraźniej nie wychodzi.
    już oceniałe(a)ś
    16
    2
    Może stadion KS Zwierzyniecki? Niedaleko i czynsz z pewnością będzie niższy...
    już oceniałe(a)ś
    10
    0
    Bardzo dobrze, należy zburzyć ten koszmarny betonowy badziew.
    już oceniałe(a)ś
    15
    6
    "Na posiedzeniu komisji zabrakło zarządu Wisły". Znaczy nie zależy im. Niech więc grają na kartoflisku w klasie A.
    już oceniałe(a)ś
    9
    2
    A może fuzja z betoniarzami z Niecieczy?
    już oceniałe(a)ś
    1
    0