Kilkudziesięciu artystów, dziesięć dni, pięć scen i niezliczona ilość dźwięków, które uniosą się nad Krakowem przez najbliższy tydzień. Dziś wieczorem na Bulwarze Kurlandzkim rozpocznie się 23. edycja EtnoKraków/Rozstaje. Niezwykłej atmosfery festiwalu będzie można doświadczyć na żywo, tu i teraz.

... co jeszcze przed rokiem wcale nie było takie oczywiste. Festiwal EtnoKraków/Rozstaje zmienił formułę na „OnEarth - OnAir - OnLine" i owszem, zakładał koncerty na żywo (z zachowaniem zasad bezpieczeństwa), ale wskutek obostrzeń przede wszystkim transmisje (i retransmisje) radiowe czy streamingi. Teraz organizatorzy stawiają na wspólne przeżywanie emocji generowanych przez muzykę z najdalszych zakątków globu.

- Rozpinamy tęczę: między dawnym a nowym. Między tradycjami, kulturami, gatunkami. Między sobą. Wielobarwna muzyka we wszystkich odcieniach etno, folk, etnojazz, world music, electro, darkfolk, etnorock, tradycyjna muzyka taneczna, pieśni z różnych stron świata – zabrzmią w Krakowie na pięciu plenerowych scenach festiwalu. Wystąpią czołowi artyści polskiej sceny etno i wybitni muzycy międzynarodowej sceny world music od lat mieszkający i tworzący w Polsce – zaprasza Jan Słowiński, dyrektor festiwalu EtnoKraków/Rozstaje.

Czytaj ten tekst i setki innych dzięki prenumeracie

Wybierz prenumeratę, by czytać to, co Cię ciekawi

Wyborcza.pl to zawsze sprawdzone informacje, szczere wywiady, zaskakujące reportaże i porady ekspertów w sprawach, którymi żyjemy na co dzień. Do tego magazyny o książkach, historii i teksty z mediów europejskich.

Paula Skalnicka poleca
Podobne artykuły
Więcej
    Komentarze
    Czy artyści w kierpcach i guniach będą wyszczepieni?
    już oceniałe(a)ś
    0
    0