Bombki z Babcinej Bajki
Nie ma prawdziwych świąt bez choinki i zdobiących ją bombek. Tych na targach mnóstwo - są szklane, świecące, plastikowe, ręcznie malowane. Uwagę zdecydowanie przyciągają bombki na stoisku Koza Dereza z Ukrainy, którego właściciele co roku przywożą do Krakowa zupełnie nowe, oryginalne upominki. Tym razem chcą zachęcić gości do zakupu bombek w stylu papier mache.
- Na pomysł dekorowania choinki bombkami wykonanymi techniką papier mache wpadła moja żona. W archiwum znalazła informację o tym, że po raz pierwszy wykorzystano takie dekoracje w 1913 roku. Postanowiła odświeżyć tę technikę tak, by ozdoby były wodoodporne, lekkie i niezbijalne. Kolekcję nazwaliśmy Babciną Bajką - opowiada właściciel.
W skład Babcinej Bajki wchodzą cztery nurty. - Pierwszy nazwaliśmy "Rokiem 1913", by uczcić datę pierwszego wykorzystania techniki papier mache. Kolejne to "Królowa Śniegu" (wśród bombek m.in. renifery, Gerda i Kai), Dziadek do orzechów (do powieszenia na choince Król Mysz, zamek, kareta czy księżniczka) oraz Szopka (Maria, Józef, Trzech Królowie, Aniołowie i zwierzątka). Każdą z kolekcji można sobie kupić w całości, nawet Szopkę - wyjaśnia sprzedawca.
Cena pojedynczej bombki to 35 zł.
Wszystkie komentarze