Miasto słynie z zabawy w restauracjach - od rana do nocy, z tym że najlepiej zawczasu zarezerwować miejsce. Na pl. Świętego Marka można spodziewać się największej imprezy z atrakcjami w postaci głośnej muzyki, sztucznych ogni, a także - grupowego pocałunku o północy.
Jak dostać się do Wenecji? Z Krakowa leci tam RyanAir. Na lotnisko Wenecja Treviso/Sant'Angelo dostaniemy się za 254 zł (wylot 30 grudnia). Powrót w środę 3 stycznia kosztować będzie 164 zł.
W stolicy Katalonii noworoczna impreza jest tłumna i kolorowa, pełna atrakcji. Warto wziąć udział w głównej, miejskiej imprezie z widowiskowym pokazem sztucznych ogni, a następnie udać się do wybranego klubu na dalszą część zabawy.
By spędzić Sylwestra w Barcelonie można polecieć na lotnisko w Gironie, które od stolicy Katalonii oddalone jest o 90 km. Wylot z Krakowa w sobotę 30 grudnia kosztować będzie aż 814 zł (w połowie grudnia bilet kosztuje jedynie 73 zł). Powrót 2 stycznia uszczupli nasz portfel o 114 zł.
Na oddalone o 10 km od centrum lotnisko Barcelona El Prat możemy dotrzeć 28 grudnia za 611 zł. W odwrotnym kierunku, we wtorek 2 stycznia za 187 zł.
To 50-tysięczne miasto na liczącym sobie zaledwie 12 km izraelskim wybrzeżu Morza Czerwonego. Słynie zwłaszcza z piaszczystych plaż i raf koralowych. Od reszty kraju Ejlat oddziela ponad 200 km pustyni Negew, którą trzeba przejechać, by dotrzeć do innych atrakcji Izraela - Jerozolimy czy wybrzeża Morza Martwego.
RyanAir leci do Ejlatu w sobotę 30 grudnia za 505 zł. Do Polski wrócimy we wtorek 2 stycznia za 333 zł.
Lotnisko Ovda Airport znajduje się 60 km od centrum Ejlatu.
Sylwestra w Sztokholmie można spędzić uczestnicząc w wielkiej imprezie miejskiej, ale można też zaplanować mniej tradycyjną zabawę. Świąteczny okres jest doskonałą okazją do aktywnego odpoczynku na pięknych skandynawskich stokach. W miejscowości Blasta tuż pod Sztokholmem znajduje się Skipark 360, który będzie idealny dla początkujących narciarzy (właśnie powstaje tam największy na świecie kryty stok narciarski o długości 700 m).
Najkorzystniej z Krakowa wypada lot w samego Sylwestra. Z Balic wylatujemy o godz. 9.05, a już o godz. 10.55 lądujemy w porcie Sztokholm Skavsta (100 km od centrum stolicy Szwecji). Cena? 178 zł. Powrót 1 stycznia o godz. 11.20 kosztować będzie 70 zł.
Na Polach Elizejskich, w centrum sylwestrowego świętowania, koncertują największe gwiazdy. Podczas wspólnej zabawy integrują się ludzie z całego świata, a w tle wieża Eiffla błyszczy tysiącami światełek. Nie każdy musi jednak świętować właśnie tu. Paryż to przecież miasto pełne przytulnych knajpek, restauracji i klubów gdzie można się bawić do białego rana.
Lecąc do stolicy Francji możemy wybrać lotnisko Paryż Beauvais-Tille (84 km na północ od centrum Paryża). Wylot 31 grudnia o godz. 6.55 kosztuje 354 zł. Powrót do Polski 1 stycznia o godz. 13.15 - 144 zł. Lot obsługuje RyanAir.
Z kolei EasyJet lata na główne lotnisko Paryża - Charlesa de Gaulle. 31 grudnia samolot wylatuje o godz. 20.30 i na miejscu jesteśmy godzinę przed północą. Bilet kosztuje 521 zł. Ci, którzy do Paryża chcą dostać się wcześniej, mogą polecieć już 30 grudnia. Minusem takiego rozwiązania jest cena biletu - aż 1061 zł. Powrót do Polski, we wtorek 2 stycznia kosztuje 286 zł. Bilety na lot do Krakowa 1 stycznia są już niedostępne.
Rzym podobnie jak Paryż jest w sylwestrową noc oblegany przez turystów z całego świata. W tym okresie nawet bardziej niż zwykle "wszystkie drogi prowadzą do Rzymu". Sympatyczni i żywiołowi Włosi potrafią się bawić i zarażają swoim entuzjazmem turystów, z których wielu wraca potem za rok, by bawić się na głównych placach Wiecznego Miasta. W pierwszy dzień Nowego Roku ludzie zbierają się przy balustradzie mostu Ponte Cavour. Tu tradycyjnie od dziesięcioleci, punktualnie w południe, odbywają się skoki do lodowatego Tybru.
O ile jeszcze w połowie grudnia do Rzymu możemy polecieć za niewiele ponad 100 zł, to w okresie około sylwestrowym ceny szybują. Lot do stolicy Włoch 30 grudnia kosztuje 971 zł, powrót 2 stycznia 697 zł.
A może Sylwester w Londynie? Jeśli mamy ochotę przywitać nowy roku wśród tłumu 250 tys. ludzi pod London Eye na południowym brzegu możemy polecieć z Krakowa korzystając z usług dwóch przewoźników - RyanAir oraz EasyJet.
Ten pierwszy lata na port Londyn-Stansted, położone 48 km na północny wschód od stolicy Wielkiej Brytanii. Lot do Londynu 31 grudnia kosztuje 524 zł, kupując od razu bilet powrotny na 1 stycznia, za podroż do Polski nie płacimy.
Z kolei lot do Londyn Gatwick (40 km na południe od centrum stolicy) 30 grudnia kosztuje 686 zł, powrót 1 stycznia już tylko 110 zł.
Materiał promocyjny
Materiał promocyjny
Materiał promocyjny
Dzisiejsza gazeta (e-wydanie)
Wszystkie komentarze