W Urzędzie Miasta Krakowa na etacie zatrudnionych jest 2 518 osób (stan na 31 grudnia 2016 roku). Dużo mniej pracuje w magistratach innych polskich miast. 1676 osób zatrudnia Urząd Miasta w Poznaniu, 1493 - w Lublinie, 1208 w Katowicach, 1129 w Gdańsku, 1066 w Bydgoszczy i 1036 w Szczecinie.
Biorąc jednak pod uwagę liczbę mieszkańców przypadającą na jednego urzędnika, Kraków plasuje się w połowie stawki. Według danych GUS, w Krakowie mieszka 765 320 osób, a więc jeden pracownik UMK przypada na 303 mieszkańców. W Katowicach jeden urzędnik do obsłużenia ma średnio 246 osób, w Lublinie (rekordowo mało) - 228 osoby. Po drugiej stronie jest Gdańsk - 410 mieszkańców na jednego pracownika magistratu.
W porównaniu z 2015 rokiem we wszystkich badanych urzędach odnotowano wzrost zatrudniania. ? W krakowskim magistracie przybyło 165 urzędników, w Poznaniu - 30, w Katowicach - 40, Gdańsku - 29, Bydgoszczy 62, a w Szczecinie... 4.
Co oczywiste, na szczycie listy urzędów wydających najwięcej na wynagrodzenia jest Urząd Miasta Krakowa. Na pensje zatrudnionych tam osób w 2016 roku wydano dokładnie 171 mln 211 tys. zł. Oznacza to, że średnio na wynagrodzenie jednego pracownika, UMK wydaje blisko 68 tys. zł rocznie.
Jak to wygląda w innych miastach?
- Poznań - 81 mln 337 tys. zł - (48 tys. zł na osobę)
- Lublin - 79 mln zł 900 tys. zł (52 tys. zł na osobę)
- Szczecin - 74 mln 371 tys. zł - (71 tys. zł na osobę)
- Gdańsk - 58 mln 785 tys. zł (52 tys. zł na osobę)
- Katowice - 58 mln 543 tys. zł (48 tys. zł na osobę)
- Bydgoszcz - 46 mln 821 tys. zł (43 tys. zł na osobę)
W ubiegłym roku krakowscy urzędnicy "spalili" 45 705 litrów paliwa, na które wydano niecałe 200 tys. zł. Urząd Miasta Krakowa ma podpisaną wieloletnią umowę na dostawę paliw z PKN Orlen.
W Lublinie na zakup paliwa przeznaczono 146 tys. zł, w Katowicach - 114 tys. zł, w Szczecinie - 103 tys. zł, w Gdańsku - 88 tys. zł, w Poznaniu - 71 tys. zł, a w Bydgoszczy - 65 tys. zł.
Miasta wydają też krocie na naprawy samochodów. W Krakowie na usunięcie usterek wydano 30 tys. zł, w Lublinie naprawa służbowych aut urzędników kosztowała podatników 65 tys. zł, a w Katowicach 32 tys. zł. Szczecin wydał na to 30 tys. zł, Poznań 22 tys. zł, Bydgoszczy - 18 tys. zł, a Gdańsk - 12 tys. zł.
Dla porównania, w 2015 roku władze miast zostawiły u mechanika następujące kwoty: Katowice 65 tys. zł, Kraków 57 tys. zł, Bydgoszcz, Szczecin i Poznań na ten cel przeznaczyły odpowiednio 25 tys. zł, 26 tys. zł i 28 tys. zł. Rekordowo mało na naprawy wydał Gdańsk - jedynie 15 tys.
W 2016 roku krakowski urząd wydał 113 tys. zł na delegacje krajowe i 336 tys. zł na wyjazdy zagraniczne. Jak jest w innych miastach?
- W Lublinie - 161 tys zł na delegacje krajowe i 165 tys. zł na delegacje zagraniczne.
- W Katowicach - 120 tys. zł na delegacje krajowe i 269 tys. zł na delegacje zagraniczne.
- W Szczecinie - 88 tys. zł na delegacje krajowe i 83 tys. zł na delegacje zagraniczne.
- W Bydgoszczy - 212 tys. zł na delegacje krajowe i zagraniczne
- W Gdańsku - 142 tys. zł na delegacje krajowe i 404 tys. zł na delegacje zagraniczne
A co z papierem do drukarek? Okazuje się, że w ubiegłym roku krakowski magistrat na zakup "materiałów papierniczych do sprzętu drukarskiego i urządzeń kserograficznych" wydał prawie 370 tys. zł. Urzędnikom z Katowic wystarczyło papieru za 189 tys. zł, ze Szczecina - 168 tys. zł, a z Lubina za 146 tys. zł.
W skład kosztów utrzymania urzędu wchodzą także artykuły spożywcze. W przypadku Krakowa na ten cel przeznaczono 155 tys. zł, z czego na zakup wody mineralnej dla pracowników w okresie letnim poszło 81 tys. zł. W Lublinie na zakup artykułów spożywczych poszło jedynie 18 tys. zł, w Bydgoszczy - 38 tys. zł, Gdańsku 66 tys. zł, w Katowicach - 107 tys. zł, ale w Poznaniu już 235 tys. zł.
By urząd robił jak najlepsze wrażenie na gościach, w ubiegłym roku w Krakowie przeznaczono 10 tys. zł na kwiaty do wazonów w holu kamiennym. Tyle samo pieniędzy na zakup kwiatów (w tym również wiązanek okolicznościowych składanych podczas uroczystości) wydał magistrat w Poznaniu. Ale już w Szczecinie, kwiaty na potrzeby uroczystości urzędu i rady miasta kosztowały 55 tys. zł.
Materiał promocyjny
Materiał promocyjny
Materiał promocyjny
Dzisiejsza gazeta (e-wydanie)
Wszystkie komentarze