Więcej
    Komentarze
    a co miało sie stać wjechali do lasu i tyle
    już oceniałe(a)ś
    0
    0
    kierowca z warszawy ale fakt można sie naciac na tych gpsach bo pokazuja takie drogi niby nawet leśne dlatego lepiej z mapa i znaki na drogach i nie szukac skrotow przez gore
    już oceniałe(a)ś
    0
    0
    Ale płacz, zdarza się. Ale jak Giebultowianie wyjeżdżają do lasu śmieci wywalać to ani akcji, ani płaczu ani protestów. Przypomnę, ze w otulinie parku znaleziono ponad 300 wyspisk śmieci na krawędzi lasu i pól, dróg itp. Swoją drogą, ścieżka po chyba zaledwie 4 altach wyglada dramatycznie i wymaga całkowitej rekonstrukcji !
    już oceniałe(a)ś
    0
    0
    W Giebułtowie jest wyraźny znak, że jest to ciąg pieszo-rowerowy w pierwszeństwem pieszych. Ja wiem, że GPS zwalnia z myślenia, ale chyba nie z przestrzegania znaków?
    @Perseusz H. zwłaszcza cykliści
    już oceniałe(a)ś
    0
    0
    @wyksztalcony_inaczej cyklista sie tak nie zawiesisz jak nie masz nawierzchni i co zatkalo kakao
    już oceniałe(a)ś
    0
    0
    Włączam GPS = wyłączam mózg!
    już oceniałe(a)ś
    0
    0
    Typowe Lemingi ;)
    już oceniałe(a)ś
    0
    0
    Pewnie rowery mieli w bagażniku skoro jechali ścieżką rowerową. :)
    już oceniałe(a)ś
    0
    0
    Wszystko zależy od map, jakie producenci oprogramowania do GPSa wgrali. A właściwie od błędów, jakie są w opisach dróg. W zeszłym roku prowadzony przez GPSa przejechałem kilka kilometrów przez drogę zrywkową w lesie prowadzącą przez jedna z przełęczy w Górach Świętokrzyskich, taką dla traktorów i maszyn leśnych;-) BTW przepiękna trasa prze sam środek parku krajobrazowego, jak się potem okazało, na mapach była oznaczona jako droga wewnętrzna utwardzona ;-) W sumie niezły skrót, zaoszczędziłem gdzieś 30 kilometrów, i zaliczyłem naprawdę piękne widoki, ale gdybym nie jechał terenówką, tylko nisko zawieszona osobówką, to bym pewnie musiał zawrócić. Mapy Copernicus Navigo. Ustawienia GPSa - trasa najszybsza, drogi utwardzone ( jest tez w nawigacji opcja dla terenówek, ale sprawdziłem - nie była włączona) Niestety w rejonach wiejskich czy słabo zaludnionych często mapy do nawigacji oparte są na starych, od lat nie aktualizowanych mapach geodezyjnych z błędami dotyczącymi szerokości czy rodzaju nawierzchni - stad takie kwiatki. Oprócz sprzętu GPS trzeba tez używać papierowej mapy i rozsądku i już.
    @treblig Gdzieś na Białorusi. Rano sprawdziłem w hotelu adres klienta, google od razu pokazuje mapę. Widzę, że jedna z głownych dróg ma na sobie jakieś krzyżyki. Nieważne. Przyjechał taksówkarz, jedziemy. Mamy zjechać z ronda, zakaz wjazdu, objazd, roboty drogowe. Ki czort" - mówi taksówkarz - jeszcze w nocy tędy jechałem. Za 3 dni google pokazał drogę przejezdną, jechałem znów taksówką i widzieliśmy robotników usuwających bariery i samochody, naprawiali kanalizację. Mapy google'a działają świetnie, muszą mieć podpisane jakieś umowy z ministerstwami transportu, wtedy dostają dane o każdej nowej drodze, remoncie itp.
    już oceniałe(a)ś
    0
    0