Więcej
    Komentarze
    bańki, bańki,...nie pitol-że redaktorku, ja żem myśloł że pękne ze śmiechu jak przeczytałem "bombki" kurde mol
    już oceniałe(a)ś
    0
    0
    Jakie do jasne ciasnej bombki, jeśli w Krakowie to bańki, BAŃKI!, kurdelebele.
    @zulawi U mnie w domu było rozdwojenie jaźni, bo tato (Podhajce) mówił "bańki" a mama (Równe) bombki...
    już oceniałe(a)ś
    0
    0