Dobbs Michael: House of cards. Ostatnie rozdanie
Dobbs Michael, House of cards. Ostatnie rozdanie, tłum. Agnieszka Sobolewska (Znak Literanova, premiera 3 lutego)
"Stali w kolejce razem z innymi gośćmi na schodach Downing Street, czekając, aż zostaną oficjalnie powitani przez Urquhartów, a następnie przedstawieni prezydentom podzielonych cypryjskich społeczności. Poprzedniego dnia na neutralnym terytorium sali balowej Lancaster House, pod okiem brytyjskiego premiera, Turek i Grek uzgodnili warunki pokoju i zobowiązali się ustalić wszystkie pozostałe szczegóły w ciągu trzech miesięcy. Konflikt został zażegnany, za chwilę miały się narodzić Skonfederowane Republiki Cypru, a w roli akuszera wystąpił wielce szanowny pan poseł i premier Francis Urquhart, mediator.
Teraz nadeszła pora na świętowanie sukcesu. Członkowie krajowej elity zebrali się w sali recepcyjnej na pierwszym piętrze Downing Street, aby wyrazić wdzięczność za pokój i wobec Francisa Urquharta. Doświadczenie to sprowadziło ich na ziemię, a dla niektórych było niemal poniżające. Wszystkich, nieważne jak zamożnych czy sławnych, potraktowano tak samo. Żadnych samochodów, żadnych wyróżnień, żadnych wyjątków. Zostali zatrzymani przy bramie z kutego żelaza, zagradzającej wjazd na Downing Street od strony Whitehall. Skontrolowani przez policję, zanim pozwolono im przejść wraz z żonami całą długość ulicy do strzeżonych drzwi frontowych. Zmuszeni do czekania, by oddać płaszcze do szatni w zamian za pognieciony papierowy numerek. Pięć minut w kolejce, posuwając się w górę schodów w nabożnym skupieniu, noga za nogą, krok za krokiem, mijając portrety byłych przywódców, Walpole'ów, Pittów, Palmerstonów, Disraelich, Churchillów oraz jedynej i niepowtarzalnej Margaret Thatcher" - czytamy w kolejnym tomie "House of cards".
Prawdziwych fanów amerykańskiego serialu nie zaskoczy, że pierwowzór ich ulubionego bohatera porusza się po Downing Street, a nie Białym Domu. Mroczny thriller polityczny Michaela Dobbsa to trzymająca w napięciu opowieść, która prześwietla uniwersalne mechanizmy władzy.
Wszystkie komentarze