Więcej
    Komentarze
    Byłam, widziałam. Takiego i nie tylko typu imprezki czy wydarzenia winny być w każdy weekend. Tyle tam niewykorzystanych możliwości, bardzo dużo miejsca , ludzie zatrzymujący się najpierw z ciekawości że w końcu coś się dzieje, a potem przysiadali i przyglądali się wydarzeniu.Komentowali nie tańczące pary, ale to,że tyle mogło by się tu dziać , a tu wreszcie coś, a przeważnie ciągle cisza. Pod rozwagę zajmujących się kulturą i imprezami. Jedyne o co można było się przyczepić, to beznadziejne nagłośnienie a i wykonanie muzyczne tego tanga dla pobierających naukę takie sobie.
    już oceniałe(a)ś
    1
    0