W nocy z soboty na niedzielę obserwowaliśmy księżyc w pełni. Był aż o 14 proc. większy i 32 proc. jaśniejszy niż zazwyczaj. To dlatego, że znalazł się aż o 25 tys. km bliżej Ziemi. Superksiężyc osiągnął pełnię o godz. 6.25 w niedzielny poranek. Fotoreporter Marek Podmokły w oczekiwaniu na pełnię wybrał się w Tatry...
Wszystkie komentarze