Krystian Lupa wie, że może pracować w każdym teatrze w Polsce, ale nie w każdym teatrze w Polsce może z dyrektora robić swoją pacynkę.... - Rozmowa z Janem Klatą, dyrektorem Narodowego Starego Teatru w Krakowie.
Są spektakle dobre i złe. Rzadko kiedy ogląda się takie, które są zwyczajnie ważne. Takim może okazać się ?Wróg ludu? Henryka Ibsena w reżyserii Jana Klaty.
Co jest lepsze niż prawda? Bez względu na to, czy to opowieść o Edwardzie Snowdenie, czy o Krakowskim Alarmie Smogowym, konflikt urasta do rangi greckiej tragedii - Jan Klata o "Wrogu ludu" - premierze w Starym.
Co dzieje się, gdy prywatne konflikty wyciekają ze sfery prywatnej w publiczną? Premiera "Wroga ludu" Henrika Ibsena w reżyserii Jana Klaty już w sobotę o godz.19.15
- Nie lękajcie się! - głosi Stary Teatr, ogłaszając sezon teatralny 2015/2016. Zapowiada premiery, zwrócenie się do nowych widzów, plany edukacyjne, a za niecały rok otwarcie MICET-u.
Choć wydaje się, że premierowych spektakli tej jesieni jest trochę mniej niż w ubiegłym roku, to w wymiarze artystycznym będzie się działo!
Od kwietnia trwa kolejna edycja Spacerów Literackich, organizowanych przez Krakowskie Biuro Festiwalowe. Za nami już wycieczki szlakiem m.in. Stanisława Lema i Czesława Miłosza. Przed nami ciągle wędrówka śladami Sławomira Mrożka, która odbędzie się 27 czerwca.
Jeżeli ktoś spodziewał się kolejnej wersji historii Hamleta, mógł się zdziwić. Z dramatu Szekspira (a raczej z fabuły) w spektaklu Krzysztofa Garbaczewskiego pozostało niewiele, ale też reżyserowi nie chodziło o zwykłe jego wystawienie.
Co po wolności? To tylko jedno z pytań, na które w środę 10 czerwca"Na kanapie Konrada Swinarskiego" będą próbowali odpowiedzieć Anna Róża Burzyńska i Andrzej Leder.
Ta dziwna i niebanalna historia rodzinna rozgrywa się między trzema pufami, kilkoma geometrycznymi figurami i roślinami wciśniętymi w kąt pomieszczenia. W niewielkiej przestrzeni Johann, Anne i Otto. Śliczni, piekielnie błyskotliwi, boleśnie ironiczni, zagubieni. Coś między nimi skrzypi, zgrzyta, niemiłosiernie piszczy.
- Heckmanns tworzy dość okrutny świat - wariację rodziny Addamsów głęboko osadzonej w świecie własnych rytuałów, co jest śmieszne i straszne zarazem - wyjaśnia Wojciech Klemm, reżyser sztuki ?Ojciec Matka Tunel Strachu?. Premiera w starym teatrze już w piątek (22 maja) o godz. 19.30.
W Starym Teatrze kilka najbliższych tygodni upłynie m.in. na spotkaniu ze sztuką Jerzego Jarockiego, wybitnego reżysera polskiego Teatru. Przypomnijmy, że w latach 1962-1998 Jerzy Jarocki był związany z narodowym teatrem.
W sobotę o godz. 19.30 na Nowej Scenie Starego Teatru (ul. Jagiellońska 1) zobaczyć można premierowy niecodzienny spektakl, w którym wystąpią pracownicy zespołu technicznego teatru.
?Sprawa Gorgonowej? przypomina układankę, której bez względu na liczbę hipnoz serwowanych tytułowej bohaterce, nie uda się ułożyć. W tej opowieści to kobiety fascynują, a mężczyźni są tylko pionkami.
- Najciekawsze było to, co każdy chciał na tej sprawie ugrać, prawica, ruchy emancypacyjne dwudziestolecia, media, pisarze itd. - mówi Jolanta Janiczak, autorka sztuki ?Sprawa Gorgonowej?, która sobotnią premierą wchodzi na deski Starego Teatru.
Beczka jest duża, półprzezroczysta, przypomina ozdobną szklankę. W beczce siedzi Gyubal Wahazar; wyłazi z niej od czasu do czasu, by podskoczyć, pokrzyczeć, porządzić. I z powrotem do beczki.
- To nie będzie casting, to będzie spotkanie. Zastanowimy się, co możemy zrobić z historią, jak ją skomentować - tłumaczy Wiktor Rubin, reżyser spektaklu ?W sprawie Rity Gorgonowej? w Starym Teatrze. Do współpracy zaprasza osoby skazane prawomocnym wyrokiem.
- Teatr powinien budzić emocje. Cudownie. Chodzi o to, żeby emocje były ugruntowane na jakiejś wiedzy na temat tego, co każdego wieczoru zdarza się na scenach Starego Teatru. Tam odpowiadamy na zarzuty. Rozmowa z Janem Klatą, reżyserem, dyrektorem Starego Teatru w Krakowie.
Nie milkną kontrowersje wokół Starego Teatru. Swoje odejście zapowiedziała Anna Polony.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.