Policjanci z komisariatu w Słomnikach zatrzymali nietrzeźwego kierowcę. 26-latek odpowie za spowodowanie kolizji, jazdę pod wpływem alkoholu i pomimo orzeczonego zakazu kierowania pojazdami.
Policjanci zatrzymali kierowcę cinquecenta, który pędził po krakowskich ulicach na trzech oponach. Jak się okazało był pijany, a wcześniej dostał zakaz prowadzenia pojazdów.
2,5 promila alkoholu we krwi miał mężczyzna, który przyjechał na stację benzynową zatankować. Jego zachowanie nie zwróciło niczyjej uwagi, dlatego najpewniej nikt o tym by się nie dowiedział. Jednak podczas cofania kierowca uderzył w policyjny radiowóz. Teraz czeka go sprawa w sądzie za jazdę pod wpływem alkoholu.
W rejonie ronda Mogilskiego policjanci oddali strzały ostrzegawcze po tym, jak kierowca nie zatrzymał się do kontroli. Po krótki pościgu udało się zatrzymać 20-latka z Tarnowa.
Ponad dwa promile alkoholu miał w organizmie 25-latek, który wsiadł za kierownicę i zygzakiem przemierzał trasę z Kęt do Oświęcimia. Pijanego mężczyznę ujęli pasażerowie innego samochodu i przekazali go w ręce policji. Jak się okazało, egzamin na prawo jazdy zdał zaledwie kilkanaście dni wcześniej.
Ponad pół promila alkoholu we krwi miał kierowca busa relacji Zawoja - Kraków, którym wiózł 10 pasażerów. Mężczyzna już stracił prawo jazdy, ale za kierowanie w stanie nietrzeźwości grożą mu dwa lata pozbawienia wolności.
Półtora promila alkoholu miał we krwi mężczyzna, którego dziś w nocy złapali strażnicy miejscy. Mężczyzna jechał slalomem ulicami Kazimierza
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.