- Od kiedy ukończyłem nim mój pierwszy Dakar, stał w warsztacie. Czyściliśmy go i pieściliśmy, ale chciałem, by posłużył czemuś dobremu. To pierwszy polski quad, który wystartował w Dakarze, dojechł do mety i stanął na podium. Dla mnie jest zupełnie bezcenny - mówi Rafał Sonik. Jego quad będzie licytowany w czasie finału Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy.
Wszystkie komentarze