Oddział "Ognia" w maju 1946 r. w Krościenku zatrzymał i zmasakrował grupę Żydów, którzy chcieli wyjechać z Polski i dostać się do Palestyny - pisze Jerzy Wójcik w książce "Oddział", która właśnie trafiła do księgarń.

Dziennikarskie dochodzenie Jerzego Wójcika, wieloletniego dziennikarza i redaktora "Gazety Wyborczej", przynosi szokujące ustalenia. W książce "Oddział. Między AK i UB - historia żołnierzy 'Łazika'" autor opowiada o losach partyzantów w Gorcach i na Sądecczyźnie.

Opisuje m.in., jak na Jana Wąchałę "Łazika", dowódcę patrolu egzekucyjnego AK, wyrok śmierci wydał symbol "żołnierzy wyklętych" - Józef Kuraś "Ogień". Powód? Śmierć dwóch kupców z Nowego Targu, zamordowanych właśnie przez "Łazika".

Czytaj ten tekst i setki innych dzięki prenumeracie

Wybierz prenumeratę, by czytać to, co Cię ciekawi

Wyborcza.pl to zawsze sprawdzone informacje, szczere wywiady, zaskakujące reportaże i porady ekspertów w sprawach, którymi żyjemy na co dzień. Do tego magazyny o książkach, historii i teksty z mediów europejskich.

Monika Tutak-Goll poleca
Podobne artykuły
Więcej
    Komentarze
    A ja słuchałem opowieści świadka przestępstw Ognia który wyjechał z Waksmundu do swojej córki zamieszkałej w Glenwood koło Aspen (USA). Świadek opowiadał o gwałtach samego Ognia które pozostawiły uraz na całe życie. Ta osoba powiedziała że Ogień to bandyta. A prezydent Kaczyński odsłaniał jego pomnik w Zakopanem tego bandyty.
    @eugen111
    Bo tak jak w KK, im większy bandyta i morderca tym większy święty.
    już oceniałe(a)ś
    0
    0
    miałem szczęście pracować z jednym z wyklętych.Kiedy w dyskusji spytałem się go dlaczego nie walczyli z "okupantem" czyli z żołnierzami armii czerwonej a napadali na milicjantów czy listonoszy. Odpowiedział mi ze gdyby napadli na sowietów to zlikwidowali by ich w ciągu dwóch dni a jak napadali na Polaków to Rosjanie się nie włączali. Musieli mieć pieniądze i oczywiście musieli mieć środki do życia a ludność lokalna nie była im przychylna i wszyscy mieli dość wojny i chcieli żyć i pracować. Jak chłop nie chciał sprzedać świni i stawiał opór to go rozwali. Odważni byli bo cywile nie mieli już broni i nie mogli się bronic.oczywiście omijali tez z daleka wojsko polskie bo ci się nie patyczkowali. Co innego mierniczy z patykami do pomiaru ziemi uzbrojony w pióro wieczne i ołówek. Tu mogli się wykazać odwaga
    @hanklo no to ciekawa informacja - oni nie walczyli z ruskim tylko z Polakami .... no i mordowali listonoszy bo musieli się "utrzymać" aby nie walczyć z ruskimi tylko z Polakami , a że musieli się utrzymać to mordowali listonoszy i rabowali cywili aby nie walczyć z ruskimi ...itd ..itd .... i tak i zeszło kilka lat.
    już oceniałe(a)ś
    0
    1
    @bambaryla63 Każde podziemie bandycieje z czasem.
    już oceniałe(a)ś
    2
    0
    Ci Żydzi, którzy cudem przeżyli sami się zamordowali po przebraniu się w mundury Wyklętych.
    @mieszczuch123 Wcześniej przeżyli obozy koncentracyjne żeby tylko tych wyklętych potem pognębić popełniając samobójstwo w przebraniach.
    już oceniałe(a)ś
    3
    0
    @tokowirowka Sam pomysł domu na drzewie, strasznie mi się podoba. Oddaje ci hołd. Kontrargument idealny.
    już oceniałe(a)ś
    0
    0
    Ale rewelacje to o Kuraśu można wyczytać w internecie wraz z całą listą ofiar.Józef Kuras był Ubeckim świrem. Jak by został w UB to by dłużej mordował. Postawienie mu pomnika jest skandalem.
    już oceniałe(a)ś
    7
    0
    Żadna rewelacja,ogień sam przyznawał w swoich "pamiętnikach",jak to "Żydków" załatwiali. Zwykły bandyta i morderca,teraz ma pomnik(!)
    już oceniałe(a)ś
    6
    0
    Oto bohaterowie dzisiejszej prawicy. Tylko pogratulować.
    już oceniałe(a)ś
    5
    0
    Tytuł: "Wniosek z dziennikarskiego dochodzenia: "Ogniowcy" mordowali Żydów". Toż to wiadomo od dawna, zwłaszcza, że krewni i znajomi niczego nie kryli. Dokumentacja i książki też są od dawna. To że "Ognia" ścigali pod koniec kariery komuniści (zresztą byłego funkcjonariusza MO i UB, bo to bogata była kariera), to nie znaczy że gość był aniołkiem,. bohaterem, narodowym świętym i tak dalej. Raczej kawał drania, który lubi postrzelać do ludzi. Ile jeszcze się odbędzie "dziennikarskich śledztw" w oczywistych sprawach?
    @ciemny_lud Najwyraźniej powinno być jak najwięcej, skoro dla wielu ten bandyta ciągle jest bohaterem. Oczywiście, że prawda jest dawno ustalona, jednak do świadomości ogółu jakoś się nie chce przebić...
    już oceniałe(a)ś
    2
    0
    Ekshumować, awansować, odznaczyć, pochować z honorami z udziałem PAD oraz grup rekonstrukcyjnych.
    już oceniałe(a)ś
    3
    0