- Dla nas największe są doznania, kiedy pada deszcz i grzmi na niebie. Przed chwilą mieliśmy trzecie opady w ciągu ostatnich kilku godzin, my tyle nie widujemy u siebie przez cały rok - mówi Omar, turysta z Kuwejtu na wakacjach w Zakopanem. Wygląda na to, że w te wakacje Podhale odwiedzi rekordowa liczba turystów z Bliskiego Wschodu.
Huczne imprezy podczas nocnej ciszy, kłótnie o miejsca parkingowe czy przebite opony w samochodach - zachowanie turystów w Zakopanem daje się góralom mocno we znaki.
W ostatnich latach na Krupówkach w 16 miejscach stały fasiągi (specjalne punkty sprzedaży, stylizowane na wóz konny) z oscypkami. Za możliwość sprzedaży w nim oferowano kwoty, które przebijały ceny za stoiska w najdroższych domach handlowych na świecie. Dziś prawie 30 proc. stoisk nie znalazło chętnych, a cena wywoławcza stoiska spadła o połowę.
Choć turyści z Bliskiego Wschodu przyciągają uwagę, to nie są najliczniejszą grupą cudzoziemców na Podhalu.
Szereg kontrowersyjnych zdarzeń z Krupówek negatywnie uderzyło w wizerunek Zakopanego. Teraz władze miasta zorganizowały konkurs na nowego komendanta Straży Miejskiej. Do jego zadań należeć będzie walka z chaosem na słynnym deptaku.
Nawet o trzy tysiące złotych wzrośnie miesięczna stawka dzierżawy stoisk regionalnych na Krupówkach i Gubałówce. Za najdroższy punkt, w którym sprzedawane są oscypki, podhalańscy przedsiębiorcy zapłacą aż 15 tys. zł. A to przełoży się na ceny góralskich serów.
Zakopiańska aktorka Hanna Turnau, która ujawniła nachalne oblicze fałszywego białego misia z Krupówek, teraz namawia do poznania tego prawdziwego.
Warto dbać o kozicę tatrzańską i białego misia z Krupówek. Trwa walka o symbole.
Zakopiański radny Tymoteusz Mróz zapowiada walkę o ochronę prawdziwego białego misia z Krupówek. I chce, by władze miasta skutecznie egzekwowały przepisy o parku kulturowym na zakopiańskim deptaku, zabraniając zarobkowania na nim przebierańcom bez zezwolenia.
Na Zakopane od kilku dni w sieci wylewa się hejt, choć to przecież nie była pierwsza kontrowersyjna opłata pod Giewontem. - W każdym stadzie znajdzie się czarna owca - bronią się podhalańscy hotelarze.
Marek Zawadzki, który ma certyfikat na występowanie jako biały miś na Krupówkach, zdenerwował się atakiem przebierańca na aktorkę, filmującą słynny deptak. Wsparły go Barbara Caillot i Aleksandra Karkowska, autorki książki o fenomenie białego misia z Krupówek.
Mężczyzna, który przebiera się za "misia" i pozuje do zdjęć na Krupówkach, został ukarany mandatem. Domagał się pieniędzy od aktorki, która w jego pobliżu chciała nagrać film.
33-latek z Wielkopolski o godz. 22 urządził sobie koncert na zakopiańskim deptaku. Kiedy policjanci chcieli wlepić mu mandat, wyszło na jaw, że mężczyzna jest poszukiwany przez organy ścigania.
W Zakopanem sylwester na kilkadziesiąt tysięcy ludzi, wielki koncert i wielogodzinna kanonada fajerwerków. Po drugiej stronie Tatr sylwestrowicze bawili się przy muzyce puszczanej przez didżeja. Bez petard i fajerwerków.
Zakopane jest sparaliżowane przez korki, brakuje miejsc do parkowania, auta stoją gdzie popadnie. Wszędzie widać kolejki - przed sklepami, przed restauracjami, pod kolejką do wagonika na Kasprowy Wierch.
Rosół i piwo na Krupówkach kosztują niemal tyle samo - średnio 18 zł. Kto chce skosztować regionalnych przysmaków, musi przygotować się na spory wydatek: za samą gicz jagnięcą w centrum Zakopanego zapłacimy 85 zł.
Górale twierdzą, że turyści w okresie świątecznym od nart wolą inne atrakcje. Sprawdziliśmy, ile trzeba za nie zapłacić.
Szereg kolizji, autobusy i ciężarówki w rowach lub stojące na wzniesieniu - tak od kilkunastu godzin wygląda drogowa rzeczywistość pod Tatrami. O tym że jest bardzo ślisko, przekonali się także turyści na Krupówkach.
Hitem lata 2023 w Zakopanem okazały się Tatry oraz gęś Pipa.
Pytają o mięso halal, a u nas nie ma rytualnego uboju - mówią zdezorientowani górale.
Hotelarze dostrzegają, że wśród przyjezdnych jest coraz mniej zamożnych klientów. Bogacze oraz tzw. klasa średnia pozostają bez zmian, ale od góralskich restauracji wolą gotowe produkty z Żabki czy Biedronki.
Agresora obezwładnili zakopiańscy policjanci. W kajdankach został przewieziony na komisariat.
Komenda Powiatowa Policji w Zakopanem poszukuje świadków pobicia, w następstwie którego śmierć poniósł 24-letni mężczyzna, mieszkaniec powiatu bocheńskiego.
Barbara Caillot i Aleksandra Karkowska z Oficyny Wydawniczej "Oryginały" - które mają już za sobą m.in. poszukiwanie dawnych zdjęć z białym misiem na Krupówkach - przy wsparciu Podhalańskiej Lokalnej Grupy Działania rozpoczynają nowy projekt. Ma łączyć pokolenia pod Tatrami.
Mamy narcyzm w krokusach. Większości ludzi docierających teraz do Doliny Chochołowskiej nie zależy na samym podziwianiu krokusów, tylko bardziej na pochwaleniu się zdjęciem z tymi kwiatami. Bo taka jest moda czy też trend - mówi Kuba Szpilka, autor książki "Chodząc w Tatry".
Gdyby Krupówki 25 lat temu wpisano na listę zabytków, przetrwałby słynny budynek coctail baru. I nie powstała olbrzymia galeria handlowa. Sprawdzamy, co jeszcze warto tu ochronić.
"Pojawiły się zakusy na ogromne inwestycje i zabudowę ostatnich pojedynczych parcel w rejonie Krupówek" - alarmują mieszkańcy Zakopanego. Aby uchronić słynny deptak przed patodeweloperką, władze miasta podjęły decyzję o wpisaniu go do rejestru zabytków.
Mieszkańcy Zakopanego mają dość ulicznych kapel, których repertuar składa się z kilku utworów. Dzwonią po policję lub straż miejską, ale interwencje nic nie dają.
Hejtowanie Zakopanego stało się modne. Wbrew temu trendowi spędziłam tu ostatni tydzień i nie uważam, by był to "raj dla masochistów" (cytat z forum). Przyznaję: na Krupówkach byłam tylko raz.
Gdy komu mało grzybno-ziemniaczanych smaków, niech zamówi pyszną kartoflankę na podgrzybkach. Potem nadchodzi czas na mączne czary... Maciej Nowak o obiedzie w restauracji Biały Miś na Krupówkach.
Spacer po Krupówkach to jak wizyta na festynie. Gdy o zakopiański deptak zapytasz Polaków, wielu odpowie, że ich noga więcej tam nie postanie. A tłum z roku na rok gęstnieje.
Samochód utknał w śniegu, koła buksują. Ona za kierownicą, on pcha auto i przeklina, dzieci jedzą śnieg. Ale w sumie są zadowoleni, bo "przynajmniej młodzi zobaczą, co to znaczy zima". Wypoczynek w Zakopanem w ten weekend to sport ekstremalny.
"Toaleta grozy" na Krupówkach to po prostu toaleta prowadzona w warunkach stworzonych dla przedsiębiorców w Polsce, przy obecnych kosztach energii, stawkach podatkowych i obciążeniach składkami ZUS - przekonuje właściciel publicznych szaletów w Zakopanem, który żąda od klientów 10 zł za wstęp. Jak się okazuje to cena pakietowa: paragon z WC uprawnia do wejścia na wystawę klocków Lego.
W Zakopanem jest więcej turystów niż w czasie sylwestra i Nowego Roku. Przed restauracjami ustawiły się kolejki, na parkingach brakuje miejsc, na stokach tłumy. Z każdej strony słychać discopolowy hit "Ale Ale Aleksandra". Tak wygląda pierwszy długi weekend w 2023 r.
Nocna prohibicja, zakaz obwoźnego handlu na Krupówkach czy ochrona Parku Krajobrazowego Równi Krupowej - uchwały Rady Miasta Zakopanego w noc sylwestrową przestały mieć jakiekolwiek znaczenie. Turyści i handlarze robili, co chcieli, a służby porządkowe nie były w stanie zapanować nad sytuacją.
Błoto, eksplozje fajerwerków wśród ludzi oraz nadmiar alkoholu - tak wielu uczestników "Sylwestra Marzeń" zapamięta swój pobyt pod Tatrami.
Członkowie grupy Black Eyed Peas wyszli na scenę "Sylwestra Marzeń" z tęczowymi opaskami na ramionach. - Wszystko zostało wcześniej ustalone, łącznie z każdym elementem stroju - próbował ratować sytuację prowadzący imprezę Tomasz Kammel. Bardzo niebezpiecznie było na Krupówkach, gdzie niektórzy odpalali fajerwerki w kierunku przechodniów.
Zakopane przed sylwestrem. W piątek wieczorem tłum zgromadził się m.in. na Krupówkach, ale tam tylko nieliczne restauracje mogły liczyć na pełne obłożenie. Hitem okazała się tania żywność i grzane wino - to drugie w cenie 20 zł za 0,2 l.
Około godz. 15 na Krupówkach pojawiają się ludzie uzbrojeni we wkrętarki, taszczący płyty OSB, kartony. A potem metodycznie, metr po metrze, zabezpieczający drzwi i witryny sklepów. Mieszkańcy okolicznych domów siedzą zaszyci w swoich mieszkaniach. Sylwestra w Zakopanem można zaczynać.
Władze Zakopanego uruchomiły trzecią linię komunikacji miejskiej pod Giewontem. "Osiemnastka" ma skupić się przede wszystkim na obsłudze ruchu turystycznego.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.