Kolejna tragedia w Tatrach. W sobotę w rejonie Orlej Perci spadł młody mężczyzna. Nie udało się go uratować.
Tatrzański Park Narodowy przekazał Wielkiej Orkiestrze Świątecznej Pomocy fragment dawnej drabinki z Orlej Perci. Licytację wygrał były rajdowiec Sobiesław Zasada.
Największe niebezpieczeństwo sprawiał wiatr, który w pewnym momencie uniemożliwił desant ratownikom TOPR-u ze śmigłowca.
Na pomoc turystom wyruszyło sześciu ratowników Tatrzańskiego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego.
Wojciech Sobierajski - kolekcjoner rekordów - ostatnio często odwiedza Tatry. W tym tygodniu wszedł boso na Orlą Perć, a na początku września wniósł 50-kilogramowy głaz na Rysy. Zdaniem straży TPN mógł naruszyć prawo.
Nie zakończyło się jeszcze wyjaśnianie okoliczności, w jakich Wojciech Sobierajski wniósł 50-kilogramowy głaz na Rysy, a kolekcjoner nieszablonowych rekordów podjął kolejne wyzwanie. Boso przeszedł Orlą Perć.
Do wypadku w Tatrach doszło w niedzielne południe (17.09). Ofiarą jest młoda turystka z województwa mazowieckiego.
Na połowę września Tatrzański Park Narodowy zaplanował wymianę słynnej drabinki na Orlej Perci. To bodaj najbardziej charakterystyczne miejsce na tym wysokogórskim szlaku: 8-metrowa stalowa drabinka na niemal pionowej ścianie, którą turyści schodzą z Zamarłej Turni na Kozią Przełęcz.
W czwartek (14 września) rozpoczął się remont najbardziej zniszczonego, liczącego 1 km, odcinka szlaku między Wodogrzmotami Mickiewicza a Włosienicą. W przyszłym tygodniu nad Morskie Oko nie można się będzie dostać asfaltową drogą.
W drugiej połowie września zamknięty zostanie szlak do Morskiego Oka: od Wodogrzmotów Mickiewicza do Włosienicy będzie układana nowa warstwa asfaltu. Wcześniej zamknięta zostanie część Orlej Perci.
We wtorkowy wieczór w górę ruszyła piątka ratowników TOPR. W Tatrach padał deszcz, akcję utrudniała mgła.
Chińczyk z dużym plecakiem, w trampkach, wspinał się po ścianie poza szlakiem na Orlą Perć. Gdy zobaczył łańcuchy i drabinkę na Koziej Przełęczy, stał jak wmurowany i nie chciał dalej iść - relacjonuje jeden z turystów.
Aby dostać się do kolejki na Kasprowy Wierch, trzeba w kolejce odstać trzy i pół godziny. "W tym roku takich tłumów jeszcze nie było" - przyznają w rozmowie z nami pracownicy Tatrzańskiego Parku Narodowego.
Zakończyły się prace na czerwono znakowanym szlaku turystycznym na Orlej Perci, od Skrajnego Granatu po Przełęcz Krzyżne. Po remoncie turyści wybierający się tutaj wciąż muszą bardzo uważać, by nie ulec wypadkowi. Zwłaszcza w niepogodę.
To bodaj najbardziej charakterystyczne miejsce na Orlej Perci: 8-metrowa, stalowa drabinka na niemal pionowej ścianie, którą turyści schodzą z Zamarłej Turni na Kozią Przełęcz. Nie każdy, kto tu dotrze, jest przygotowany na takie doznania.
Od poniedziałku 10 lipca do odwołania zamknięty będzie odcinek Orlej Perci od Skrajnego Granatu do przełęczy Krzyżne. Latem można spodziewać się okresowych zamknięć na pozostałych odcinkach Orlej Perci oraz na szlaku prowadzącym z Doliny Pięciu Stawów Polskich na Szpiglasową Przełęcz.
Wszyscy, którzy planują tego lata wycieczki w Tatry, powinni regularnie sprawdzać komunikaty turystyczne TPN, ponieważ okresowo będą zamykane popularne odcinki szlaków, m.in. fragment Orlej Perci.
Turystka zginęła na miejscu. Na miejsce wypadku poleciał śmigłowiec Tatrzańskiego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego.
Z pomocą śmigłowca ewakuowano mężczyznę z Orlej Perci, który pomimo posiadania standardowego zimowego wyposażenia nie podołał trudom wycieczki - informują ratownicy TOPR.
Sprawdziliśmy, jak ChatGPT - "innowacyjny system sztucznej inteligencji" - wytycza trasy w Tatrach. Gdybyśmy posłuchali tych rad, wpakowalibyśmy się w niezłe tarapaty, narażając swoje zdrowie i życie. Inna rzecz, że niemal każdą wędrówkę każe nam zaczynać w Dolinie Kościeliskiej.
Delikwent utknął w terenie, w którym wielu turystów poniosło wcześniej śmierć.
Na pomoc snowboardziście wysłano śmigłowiec TOPR, z którego desantowało się trzech ratowników.
Śmiertelny wypadek w Tatrach w rejonie Orlej Perci. Mężczyzna wraz z zsuwającym się śniegiem spadł z dużej wysokości.
Tatrzański Park Narodowy poinformował, że od 1 sierpnia do odwołania zamknięty dla ruchu turystycznego będzie szlak od Skrajnego Granatu do przełęczy Krzyżne. Powodem zamknięcia fragmentu Orlej Perci jest konieczność wymiany zamontowanych tam sztucznych ułatwień.
W najbliższym czasie przewidywane są kolejne prace w rejonie Orlej Perci oraz na szlaku z Doliny Pięciu Stawów Polskich na Szpiglasową Przełęcz i Szpiglasowy Wierch.
Część szlaków na Orlą Perć już otwarta. Nadal zamknięty pozostaje odcinek czarnego szlaku z Doliny Pięciu Stawów na Kozi Wierch. Pracownicy TPN apelują o ostrożność przy pokonywaniu mostu na Polanie Olczyskiej - prawdopodobnie w wyniku dużego opadu deszczu konstrukcja została uszkodzona.
Pracownicy Tatrzańskiego Parku Narodowego przez kilka dni wymieniać będą sztuczne ułatwienia znajdujące się na szlakach. Utrudnienia w Tatrach mają rozpocząć się na początku lipca.
Ładna, słoneczna pogoda sprawiła, że wielu turystów wybiera się w wyższe partie Tatr, nie zdając sobie sprawy z czekających ich trudności. We wtorek po południu w góry wyleciał śmigłowiec TOPR. - Ratownicy polecieli po turystę, który utknął w rejonie Granatów - mówił Piotr Konopka, ratownik dyżurny TOPR.
Wezwanie przyszło od dwóch turystów we wtorek po godz. 16. Mężczyźni z powodu ciemności i śniegu utknęli w rejonie Kozich Czub na Orlej Perci. Nie byli w stanie samodzielnie zejść.
To był bardzo ciężki weekend dla ratowników TOPR: kiedy kończyli jedną akcję ratunkową w Tatrach, zaraz zaczynali kolejną. Najtrudniejszą przeprowadzili na Wołoszynie.
Tatry. Turyści udający się w czwartek na Orlą Perć zgubili szlak i weszli w Żleb Zaruskiego. Tam natrafili na trudności, które ich przerosły. Poprosili o pomoc ratowników TOPR i zostali przetransportowani na dół.
Turysto, niech zbytnio nie zwiedzie cię wyremontowanie sztucznych ułatwień na Orlej Perci. To wciąż najtrudniejszy szlak turystyczny w polskiej części Tatr. TPN i TOPR radzą, jak go przejść bezpiecznie.
Tatry. Zakończyły się prace remontowe zarówno szlaków turystycznych, jak i dróg taternickich w rejonie Koziej Przełęczy.
Od soboty (2 października) trzy szlaki turystyczne oraz drogi taternickie w rejonie Koziego Wierchu zostaną zamknięte. Powodem jest remont zaplanowany przez pracowników Tatrzańskiego Parku Narodowego.
Pracownicy Tatrzańskiego Parku Narodowego poinformowali o zakończeniu prac remontowych na trasie Zawrat - Kozia Przełęcz.
Ruszył remont najtrudniejszego szlaku turystycznego w polskiej części Tatr - Orlej Perci. Czy powinien być bardziej dostępny dla turystów?
W rejonie Orlej Perci w Tatrach znów doszło do tragicznego wypadku. Zginął 20-kilkuletni turysta. Okoliczności wypadku bada prokuratura.
Jeszcze w wakacje możliwy jest remont najtrudniejszego szlaku turystycznego w polskiej części Tatr - Orlej Perci. Na odcinku od Przełęczy Zawrat po Krzyżne.
Ponieważ Słowacy postanowili budować pierwszy szlak typu "via ferrata" w okolicach Czerwonej Ławki w Wysokich Tatrach, powraca pytanie, czy taka droga powinna też powstać na Orlej Perci - najtrudniejszym szlaku w polskiej części gór.
W różnych regionach świata, w miejscach atrakcyjnych turystycznie, ale niebezpiecznych, umieszczane są tablice z opisem dramatycznych sytuacji, do których tam doszło w przeszłości. Mają one ostrzec turystów przed zagrożeniem. Czy takie tablice powinny stanąć także w Tatrach?
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.