Prezydent Aleksander Miszalski w środę ogłosił, że zwalnia Marię Annę Potocką z pracy (znana jest również jako Masza Potocka). "Cenię jej doświadczenie i wiedzę, ale nie widzę dalszej możliwości współpracy" - zapowiedział prezydent Krakowa.
Postawa prezydenta to pokłosie prawomocnego wyroku o mobbingu, który Potocka uprawiała w Bunkrze Sztuki. Kierowała nim od 2019 do 2023 roku, łącząc zarządzanie miejską galerią z Muzeum Sztuki Współczesnej MOCAK. Po upublicznionym przez nas wyroku sądu, do redakcji zgłosiło się 20 osób - byłych pracowników Potockiej, którzy wskazywali na wieloletnie przemocowe zachowania za strony szefowej.
Materiał promocyjny
Materiał promocyjny
Wszystkie komentarze
W sumie przykre, ale dajmy już tej pani spokój. Niech się zajmie tym, na czym się zna.
Najwyraźniej nie jest to zarządzanie, co zupełnie nie dziwi.
sukcesu...?
Nie wiem, nie znam jej, ale tyle się o niej pisze, że chyba jakiś sukces w swej dziedzinie odniosła.
No jakieś sukcesy jednak chyba odniosła. Bez nich nie byłoby sukcesu medialnego (do czasu) i kariery.
Niestety ta Pani nie jest ekspertem w swojej dziedzinie, bełkot o sztuce, zatem ani specjalistka, ani przełożona
Dobra. Przeczytałem główny artykuł o tej kobiecie, który zainicjował całą tę inbę. To jest jakaś postać głęboko zaburzona. Wydaje się, że osobowość dyssocjalna z cechami psychopatycznymi.
To temat dla psychiatry i - być może - prokuratora.
Nie pojmuję, podkreślam - NIE POJMUJĘ, jak miasto mogło powierzyć takiej postaci kuratelę nad instytucjami kultury.
Nicpoń.
Prawomocny wyrok dotyczył Bunkra Sztuki, którego była dyrektorem. A nie jej osobiście. Poszkodowana pozwała instytucję.
No zasadniczo tak działa Prawo Pracy - odpowiada pracodawca, czyli instytucja z którą ma się umowę o pracę. I do tego te "przewinienia" miały miejsce w innej instytucji niż ta z której chcą ją zwolnić, bo Potocka zarządza(ła) więcej niż jedną miejską instytucją kultury.
1950 miało być.
Jeżu 54 lata!
odejmij sobie 2024 - 1970 to daje 54 lata...
Przecież się od razu poprawiłam, że chodziło mi o rok 1950. Serio, nikomu nigdy nie zdarzylo się trafić nie w ten przycisk?
54 lata a nie 74
Ale jesli ma 74 lat i dalej pracuje to znaczy cos nie tak z nia.
Dokładnie. Taka osoba nie powinna już pracować i nie powinno się jej przedłużać umow. Jeżeli Majchrowski chciał, żeby pracowała do 81 roki życia, to mamy do czynienia z absolutną patologią. Znam przypadek jednej instytucji kultury, też swego czasu obsadzonej przez załogę w wieku emerytalnym. Przyszło nowe kierownictwo, nowy dyrektor, dostali wypowiedzenia, wszystko odbyło się w zgodzie z kodeksem pracy. Jeżeli ktoś nie zdaje sobie sprawy, że w pewnym wieku trzeba umieć zejść że sceny i zajac się pieleniem grządek na działce, to trzeba mu to uświadomić.
Rocznik 1950
Oczywiście! Nazwa muzeum musi być angielska! Bo wszak to nowoczesnej sztuki przybytek... Po polsku? Fe...nie wypada!
Dla Twojej informacji ¬– broń boże nie FYI – oryginalnie MOCAK miało znaczyć Museum of Modern Art Kraków i powinno być zapisane jako MoCAK. Do Krakowa przyjeżdża dużo turystów, potencjalnie zainteresowanych sztuką, więc angielski skrót nie jest bez sensu. Uważam że nazwa która jest rozpoznawalna i łatwo kojarzy się z pokrewnymi instytucjami za granicą jest dobrą nazwą, jedynie że napisana majuskułą – MOCAK – odchodzi od oryginalnego zamysłu i staje się słowem wywołującym złe skojarzenia. Jeżeli masz lepszy pomysł na nazwę – zapraszam…!
Nie Modern tylko Contemporary.
Dziękuję za sprostowanie
Miałem kiedyś okazję rozmawiać z tą Panią. Zarządała by mówić i pisać do niej "Maria Anna" oburzając się bardzo, gdy przedstawiono ją jako Marię Potocką. Dziś kojarzy mi się to z pewną Marjanną, usiłującą zwrócić na siebie uwagę. (Obie panie dość zresztą pretensjonalnie paskudne). Skąd wzięła się rosyjska Masza? ??? ? ??????!
Pseudo artystyczne. Chyba.
)* zażądała - oczywiście
W Krakowie jest tak nazwana od dziesięcioleci, GW po prostu się trzyma konwencji - tego nie wymyśliła.
Moze i czasem masz racje, ale swoje opinie mozesz pisac dopiero po opanowaniu ortografii.
czas na zajęcia.... o odpowiednim pisaniu....
Zrobiłeś błędy panie wytykaczu (Moze... mozesz pisac )
O maryjanno, gdybyś była zakochana...