Janusz Palikot: - Ludzie jeszcze ze mną nie stracili żadnych pieniędzy. Owszem, nie otrzymali na czas odsetek, nie otrzymali w terminie swoich pieniędzy, ale wcześniej czy później je dostaną.
"Może nasi pracownicy działający w okrojonym składzie nie komunikują się w odpowiedni sposób i to należy poprawić, ale nie daje to Pani prawa ani powodu do formułowania tez i faktów zawartych w artykule. Po pierwsze zapraszam Panią w dowolnym dniu na obejrzenie beczek" - pisze do mnie Janusz Palikot 17 listopada, kilka godzin po tym, jak w "Wyborczej" publikujemy reportaż o inwestorach, którzy zainwestowali w beczki Palikota, ale od września nie mogą się doprosić o to, by je odzyskać.
Wszystkie komentarze
Dziękuję, można się rozejść. Jak ktoś inwestuje w coś co nazywa się Wyjebonogo to nawet powinien stracić.
Już lepiej byłoby zainwestować w maślankę... na pewno bardziej zdrowo.
Co się czepiasz!! Palikot zrobił to co zapowiadał. zrobił wyjebongo pieniążkom inwestorów.
główny problem z wyjebongo to przesadzona cena
...no to już chyba wiemy, gdzie "poszły".
Jeden akapit wystarczy za cały artykuł.
Ej, jeszcze liczne ekskluzywne nieruchomości i ruchomości.
A z Kubą Wojewódzkim wyglądają niemal jak bliźniacy jednojajeczni.
marketing i jego koszt marketingiem, ale piwo buh jest po prostu mało smaczne i drogie. Kupiłem raz i nie mam zamiaru do niego wracać. Nawet najlepszy marketing tutaj nic nie zdziała.
Sprobuj wyjebongo, mowinno cie wyje3ac z butow, takie dobre....
A "pracownicy powinni otrzymywać wynagrodzenie terminowo".
Potrafi lawirować, i bardzo sprawnie posługiwać się ćwierćprawdami, więc lawiruje. A wierzyciele zobaczą swoje pieniądze jak pewne zwierzę hodowlane niebo...
Tyle ze z zadluzonego szpitala podatnicy maja jakas korzysc, a jaka korzysc maja z zadluzonego browaru?
Mogą sobie uroczo ponarzekać na drogie Wyjebongo.
no ale pracownikom też zalega. Nie wiem jak żyjesz, ale ja sobie doskonale wyobrażam życie w mieście typu Tenczynek, kiedy okazuje się że mąż/żona zatrudnieni w browarach nagle od trzech miesięcy nie dostają pensji.
skoro ktoś zainwestował, to miał bo przecież nie zapożyczył się. Nie pierwsza i nie ostatnia inwestycja która nie wypaliła. Przypominam że w latach 90. miliony polaków dostało świadectwa prywatyzacji 500 państwowych Spółek NFI, warte... 60-100 złotych
Właśnie, przez ten pasywno-agresywny ton testu, nie mozna tresci brac na powaznie
Tak, a Metallica na Wyjebongo
Ja nie byłem nigdy hohsztaplerem ale bez trudu rozpoznaję go w Palikocie. Janusek bogu ducha winny tylko wszystko sprzysięgło się przeciw niemu, a to to, a to sio, a to tamto.
No cóż piramidy finansowe w Polsce mają duże wzięcie. Cwany szachraj z gładką gadką wyciąga z ludzi szmal obiecując im złote góry bez żadnego wysiłku i ryzyka. Perpetuum mobile - Polacy chleją i chlać będą, co może pójść nie tak?
Palikot to człowiek z wyobraźnią, artysta wśród przedsiębiorców. A jeszcze zarzuty różnych "świętych abstynentów" jak Śpiewak o reklamowanie alkoholu w kraju ze średnią powyżej 10L na głowę to szczyt hipokryzji. Alkohole Palikota to trunki szlachetne, produkowane z pietyzmem nie dla pijaków. Różni nawiedzeni chcieliby trunki tylko 0% alkoholu jak w krajach muzułmanskich. Ale oni także piją normalnie choć nie za dużo, po zmroku, kiedy Allah nie widzi!
Jasne. Precz z przedsiębiorcami, precz z podatkami, niech żyje partia Razem i dotacje z "rządowych pieniędzy".
Chłopie, choć raz nie bądź durniem.
Miliarder nie ma być dobry. Ma tworzyć gospodarkę.
Jak tam, skapło już coś?
Skubanie naiwnych to nie jest "tworzenie gospodarki".