Do uczniów społecznych i prywatnych szkół w Krakowie powoli docierają rządowe laptopy. - To, że nie ma ich jeszcze w krakowskich podstawówkach samorządowych, jest winą gminy - informuje w komunikacie Ministerstwo Cyfryzacji. I zachęca mieszkańców: - Interweniujcie w tej sprawie!

Rząd obiecywał wszystkim czwartoklasistom ze szkół podstawowych darmowe laptopy we wrześniu. Z naszych informacji wynika, że w Krakowie dotarły one m.in. do SP nr 159 prowadzonej przez siostry urszulanki i do SP nr 3 prowadzonej przez Społeczne Towarzystwo Oświatowe.

Nie dotarły do żadnej podstawówki prowadzonej przez samorząd. Pisaliśmy o tym 7 września, a Kraków tłumaczył, że czeka na umowę o przekazaniu sprzętu z Ministerstwa Cyfryzacji. Przyznał też, że nie ma pojęcia, kiedy ona nadejdzie. – Bez jej podpisania pomiędzy gminą a rządem nie ma mowy o przekazaniu sprzętu – tłumaczyli przedstawiciele miasta.

Czytaj ten tekst i setki innych dzięki prenumeracie

Wybierz prenumeratę, by czytać to, co Cię ciekawi

Wyborcza.pl to zawsze sprawdzone informacje, szczere wywiady, zaskakujące reportaże i porady ekspertów w sprawach, którymi żyjemy na co dzień. Do tego magazyny o książkach, historii i teksty z mediów europejskich.

Monika Tutak-Goll poleca
Podobne artykuły
Więcej
    Komentarze
    To co robi Ministerstwo nazywa się SPYCHOTEKA.
    Rzuca się na "lodowisko krążek" - tu laptopy i patrzy co będzie. Niech się biją, niech się dzieje !!!
    Stara strategia; jak się uda - to nasz sukces, jak będą problemy winni oni.
    @Krzymruk@poczta.onetpl
    Jak z węglem
    już oceniałe(a)ś
    1
    0
    gdzieżby pisowskie ministerstwo przyznało się do jakichkolwiek błędów
    @R1212
    Akurat temat jest mi bliżej znany i mogę potwierdzić, iz gminy działają dość dziwnie. Jakby „ celowo” przedłużając proces dostawy.
    Umowy są przekazywane opieszale. Opieszale ptzekazywane są również dane upoważnionych osób odbierających towar w imieniu jednostek.
    już oceniałe(a)ś
    1
    2