Nowe związki polimerowe stworzyli naukowcy z Małopolskiego Centrum Biotechnologii UJ pod kierunkiem prof. Krzysztofa Pyrcia i dr Aleksandry Milewskiej oraz z Wydziału Chemii UJ pod kierunkiem prof. Marii Nowakowskiej i prof. Krzysztofa Szczubiałki. Ich bazą jest chitozan, a więc substancja pochodna chityny, z której zbudowane są szkielety zewnętrzne skorupiaków takich jak kraby czy krewetki.
Chitozan używany jest w medycynie od lat, m.in. jako składnik leków na odchudzanie oraz podnoszących odporność. Nad jego nowymi zastosowaniami pracują też naukowcy Politechniki Krakowskiej, którzy na bazie chitozanu stworzyli aerożele mogące służyć m.in. jako nośniki leków do kontrolowanego dostarczania i uwalniania substancji np. przeciwnowotworowych.
Jak czytamy na stronie Uniwersytetu Jagiellońskiego, opracowane przez ich naukowców związki są w stanie skutecznie hamować infekcję nowymi koronawirusami. Wykazali, że polimer ten wiąże się z białkiem Spike tworzącym „koronę” wirusa i blokuje jego oddziaływanie z receptorem komórkowym, a w konsekwencji wnikanie wirusa do komórki. Substancja może mieć zastosowanie zarówno w zakażeniach koronawirusem SARS-CoV-2, jak i jego bardzo groźnym kuzynem MERS-CoV.
Prace były prowadzone z wykorzystaniem nie tylko standardowego modelu komórkowego, ale również zaawansowanego systemu modelującego w pełni zróżnicowany nabłonek ludzkiego układu oddechowego (hodowle ALI). Jest to jeden z najdoskonalszych modeli, pozwalający na analizę zakażenia w naturalnym środowisku organizmu człowieka.
Jak wynika z wiadomości zamieszczonej przez UJ, przed badaczami jeszcze wiele pracy, a HTCC nie jest obecnie zatwierdzony do stosowania u ludzi. Wcześniejsze doświadczenia pokazują jednak, że wstępne badania u gryzoni wykazały, że po podaniu HTCC drogą wziewną nie obserwowano toksyczności ani pogorszenia się czynności płuc. Naukowcy są zdania, że wyniki są obiecującym pierwszym krokiem na drodze do opracowania leku.
Raport, pokazujący antywirusową aktywność HTCC, został udostępniony na darmowej platformie Biorxiv. Badania prowadzone były we współpracy z naukowcami z Uniwersytetu Gdańskiego, ze Śląskiego Centrum Chorób Serca oraz z zespołami badawczymi z Chin.
Wszystkie komentarze