Były kleryk i lektor, dziś taksówkarz: - Każdemu, kto zna biskupa, trudno uwierzyć w oskarżenia. Trudno w nie też nie wierzyć, skoro wysłali go gdzieś na odludzie. Już go w Krakowie nie zobaczymy.
Siostra zakonna, była studentka biskupa Szkodonia: - Zawsze miałam wrażenie, że był bardzo nieśmiały w stosunku do studentów, a szczególnie studentek. Z nami, zakonnicami, lepiej sobie radził. Nigdy bym nie pomyślała, że ma jakieś inne życie poza duchowym.
Krakowski ksiądz: - Ten skandal zatrzęsie Kościołem. Przecież mówimy o urzędującym biskupie!
Wypróbuj prenumeratę cyfrową Wyborczej
Pełne korzystanie z serwisu wymaga włączonego w Twojej przeglądarce JavaScript oraz innych technologii służących do mierzenia liczby przeczytanych artykułów.
Możesz włączyć akceptację skryptów w ustawieniach Twojej przeglądarki.
Sprawdź regulamin i politykę prywatności.
Na razie jest słowo przeciw słowu,a ponoć odwiedzając Szkodonia ta skrzywdzona niewiasta miała ponad 15 lat,więc prawnie jest ok,co nie znaczy,że moralnie.Wiem jak mało kosztuje kogoś oskarżyć,a odwołanie oskarżenia nie ma ceny.
Więc spoko
(...) mnie to obchodzi, czy to może być jakaś rozgrywka wewnątrzorganizacyjna. Pedofilia w kościele i jej krycie jest faktem! Ta chora organizacja powinna być rozwiązana, skoro papa z Rzymu nie panuje nad tym.
Otóż niezupełnie - jak szef molestuje pełnoletnią podwładną - to jest na to paragraf, a ona była nieletnia.
Fajne tłumaczenie, po 15 roku życia ksiądz może molestować, młodszych już nie, bo co, bo grzech?
Ach, ty PiSio-katolski prostaczku - kompromitujesz sie tym belkotem!
"Bujać to my, a nie nas"- kolejna tajemnica wiary.
Nie wymyślił jeszcze żadnej pasującej "ideologii"?
Taki wykształcuny i zatkało kakao!
Zacznijcie od siebie, ślub jeśli to cywilny, nie chrzcić, 0 religii, pogrzeb świecki i koniec zmartwień......
szczerze mówiąc to jaki pogrzeb mi zrobią to mam w doopie