W tym tygodniu w kinach: "Kolejny rok" Mike'a Leigha, "127 godzin" Danny'ego Boyle'a, "Jestem numerem cztery" D.J. Caruso, "Zbaw mnie od złego" Wesa Cravena i "Miś Yogi 3D" Erica Breviga.
REKLAMA
1 z 5
"Kolejny rok"
Nominowany do Oscara za najlepszy scenariusz oryginalny "Kolejny rok" Mike'a Leigha (Ars, Kino pod Baranami) to pełna ciepła i humoru wzruszająca opowieść o życiu codziennym pewnego małżeństwa, grona ich przyjaciół i znajomych, w którym radość przeplata się ze smutkiem, śmierć z narodzinami, rozpacz z nadzieją. Mijają kolejne pory roku - wiosna, lato, jesień, zima, i tak mija kolejny rok...
2 z 5
"127 godzin"
Pozostałe premierowe tytuły tego tygodnia stoją na przeciwległym biegunie kina - to opowieści o sytuacjach ekstremalnych, które także w życiu - choć w kinie zdecydowanie częściej - mogą się zdarzyć. Bohaterem "127 godzin" Danny'ego Boyle'a (Cinema City, Multikino) jest mężczyzna, który wybrał się na samotną górską wspinaczkę i został nagle i niespodziewanie uwięziony wśród skał. Film oparty na historii Arona Ralstona, który dopiero po pięciu dniach uwolnił się spod przygniatających go głazów, otrzymał aż sześć oscarowych nominacji.
3 z 5
"Jestem numerem cztery"
Tytułowy protagonista "Jestem numerem cztery" D.J. Caruso (Cinema City, Multikino) to postać z innego świata: z pozoru zwyczajny mieszkaniec jednego z amerykańskich miasteczek, w rzeczywistości - jeden z dziewięciu uciekinierów z pogrążonej w wojnie planety Lorien, który na Ziemi szuka bezpiecznego schronienia.
4 z 5
"Zbaw mnie od złego"
Jeszcze więcej suspensu i scen mrożących krew w żyłach zawiera nowy film Wesa Cravena - "Zbaw mnie od złego" (Cinema City, Multikino). W sennym miasteczku Riverton - jak głosi legenda - seryjny morderca poprzysiągł, że powróci zamordować siedmioro dzieci urodzonych tej nocy, której zginął. Teraz - 15 lat później - ludzie nagle zaczynają znikać w tajemniczych okolicznościach...
5 z 5
"Miś Yogi 3D"
I jeszcze jeden - zdecydowanie odmienny - premierowy tytuł: "Miś Yogi 3D" Erica Breviga (Cinema City, Kijów.Centrum, Multikino), choć także odnajdziemy w nim nieco sensacji i suspensu. Źle się dzieje bowiem w Parku Jellystone. Nie przynosi już takich zysków jak dawniej, burmistrz chce więc go zamknąć, a ziemię, na której się rozciąga, sprzedać. Miś Yogi i jego kumpel Bubu mogą więc zostać pozbawieni nagle dachu nad głową. Nie pozostaje więc im nic innego, jak wziąć sprawy w swoje ręce.
Wszystkie komentarze