Więcej
    Komentarze
    Lubiłem Tatry. Nie byłem tam jednak od 2005 roku i nie wybieram się. Nie mam zamiaru, wędrujac po szlakach, mieć cały czas przed oczami tyłek kogoś, kto idzie przede mną w długim ogonku turystów i przeciskać się przez tłum na Krupówkach.
    już oceniałe(a)ś
    6
    1
    Niby fajnie, ale tak naprawdę wystarczyłby szybki i komfortowy pociąg, który w planach już sto lat (skrót zwany kiedyś "Podłęże-Piekiełko" tyle się już "buduje")... ech! A tak rozjeżdżania gór blaszkami ciąg dalszy :(
    już oceniałe(a)ś
    3
    1
    Rosnie w oczach kiedy finisz.
    już oceniałe(a)ś
    2
    0