Więcej
    Komentarze
    Może wtrącę parę groszy co do możliwości datowania zdjęć i kilku innych drobiazgów. 1 - Pod Wawelem nie ma już kamienic po południowej stronie ul. Podzamcze, wyburzonych w latach 1940-1941, a podpis pod zdjęciem wskazuje na okres kiedy Berdyczów znajdował się w niemieckich rękach - czyli pomiędzy 8 lipca 1941 a 5 stycznia 1944. 7 - Zdjęcie musi pochodzić z początku okupacji, gdyż Hotel Francuski występuje jeszcze pod polską nazwą, a nawet zachował się na nim szyld Gremjum Właścicieli Hoteli i Pensjonatów :-) Co najmniej od 1942 (a chyba wcześniej; muszę pogmerać jeszcze w źródłach) hotel był już przejęty przez powiernika i działał jako Deutscher Hof (oczywiście tylko dla Niemców). 8 - Wiek dziadków-szwejów na fotografii nie powinien dziwić; strzelcy krajowi to była formacja obrony terytorialnej, do której mobilizowano rezerwistów tzw. III fali (najstarsze roczniki i mężczyźni z lekkimi schorzeniami); stąd też widać, że to weterani co najmniej z poprzedniej wojny światowej ;-) Batalion II/X został sformowany w sierpniu 1939 w Neumuenster (miasto pomiędzy Hamburgiem a Kilonią), a do Krakowa przybył na służbę garnizonową 16 października; zdjęcie zrobiono, jak widać z daty na tablicy, 4 dni później. Jednostka istniała pod tą samą nazwą do 10 marca 1940, kiedy to na jej bazie sformowano 645 pułk piechoty, który wraz z całą 358 Dywizją opuścił ostatecznie Kraków na początku czerwca i został skierowany na front francuski. Na zdjęciu jest niestety ciut za mało szczegółów, żebym umiał rozpoznać, co to za koszary... 10 - Na tym zdjęciu nie jest oczywiście przedstawiona zbiórka "na rzecz wojska niemieckiego". Na puszcze trzymanej przez wolontariuszkę widać logo Nationalsozialistische Volkswohlfahrt (Narodowo-Socjalistyczna Pomoc Ludowa), czyli największej, a w praktyce monopolistycznej hitlerowskiej organizacji dobroczynnej. Prowadziła ona zbiórki na różne cele, m.in. na opiekę nad sierotami, na pomoc dla samotnych matek, dla ubogich, bezrobotnych etc.; niekiedy dość specyficzne były to akcje, bo np. jedna z nich polegała na pozyskiwaniu od wojsk okupacyjnych na wschodzie odzieży i rzeczy osobistych ofiar masowych egzekucji oraz obozów, które to rzeczy po dezynfekcji przekazywano niemieckim ubogim (i nie jest to żaden czarny surrealistyczny humor :-/ Najsłynniejszą z cyklicznych akcji NSV była Winterhilfswerk, czyli pomoc zimowa dla ubogich; sądząc z pory roku na zdjęciu, to właśnie o to może chodzić. Widoczny w tle z prawej gmach Feniksa jest jeszcze przed przebudową, wykonaną pod 1941-1942 wg projektu Georga Stahla, a więc zdjęcie wykonano najprawdopodobniej zimą 1939/1940 lub 1940/1941. 18 - Mapa w tle gabinetu przedstawia obszar Generalnego Gubernatorstwa po poszerzeniu go o Dystrykt Galicja, co nastąpiło w sierpniu 1941. 19 - Adolf-Hitler-Platz to oczywiście Rynek Główny, a mównica gubernatora ustawiona jest przed widocznym z tyłu Nowym Odwachem przy wieży ratuszowej, zburzonym w 1946. Von Waechter wygłasza swoje przemówienie mniej więcej w kierunku obecnego pomnika Piotra Skrzyneckiego ;-) Pozdrawiam
    już oceniałe(a)ś
    2
    0
    Polecam stronę z tłumaczeniami na polski artykułów z Krakauer Zeitung i innych wydawnictw niemieckich pokazujące punkt widzenia niemieckich kolonizatorów na swój niemicki Kraków - niemieckikrakowblog.wordpress.com
    już oceniałe(a)ś
    0
    0
    Nr 23 "w Urzędzie statystycznym" - na pierwszym planie analizator systemu Hollereitha (zapewne IBM), zazwyczaj wykorzystywany wówczas do ewidencji ludności, spisów powszechnych itp. Wykorzystywał dane zapisywane na kartach perforowanych. Ten na obrazku to połączenie tzw. tabulatora i sortera: sorter służy do sortowania kart perforowanych wg określonego klucza, a tabulator - do wyprowadzania wysortowanych danych w postaci wydruku. Ciekawe, czy to jeszcze z polskich czasów, czy urządzenie zainstalowane przez okupantów.
    @speedy_nowy_nick Przed 1939 GUS nie miał oddziałów terenowych, natomiast w 1939 Niemcy formalnie utworzyli przy rządzie Generalnego Gubernatorstwa oddział statystyczny przy Wydziale Rolnictwa i Wyżywienia GG, który powstał w oparciu o przewiezione w związku z tym z Warszawy do Krakowa archiwa i wyposażenie techniczne GUS. Pozdrawiam
    już oceniałe(a)ś
    1
    0
    Ciekawe jest zdjecie nr.13. Wkraczajacy zołnierze niemieccy, puste ulice, żywego ducha. A na murku (widac po lewej stronie od zołnierzy) siedzą jak się domyślam krakowskie prostytutki. Dlaczego tak myslę? Dlatego, że gdyby to były krakowskie Niemki raczej witałyby swoich bardziej bezpośrednio. A tu widać chęc pokazania się ale bez spoufalania sie od razu. Bardziej na zasadzie równocześnie ciekawości jacy to sa przyszli klienci i chęci pokazania "towaru" czyli siebie. A poza tym to poczatek wojny, pierwsze dni więc jeszcze jakis poziom wstydu w panienkach pozostał ale jednak zawodowcem trzeba być cały czas:)))
    @marrob Trafne spostrzeżenie.
    już oceniałe(a)ś
    0
    0
    bracht jak prezes !!!
    już oceniałe(a)ś
    0
    0
    Na stronie tiny(.)cc/krakow1944 możecie zobaczyć zdjęcie lotnicze Krakowa z 1944 roku.
    już oceniałe(a)ś
    0
    0
    Fritz Bracht (fot. 5) kogoś mi przypomina... Herszt gangu misiewiczów dobrze by wyglądał w hitlerowskim mundurze.
    już oceniałe(a)ś
    0
    0
    Zdjęcia przedstawiają Niemców z misją stabilizacyjną na terenie Polski.Pewnie szukali broni masowego rażenia
    już oceniałe(a)ś
    0
    0