Więcej
    Komentarze
    Zaloguj się
    Chcesz dołączyć do dyskusji? Zostań naszym prenumeratorem
    Dziś byłaby to powódź im. Lecha Kaczyńskiego.
    już oceniałe(a)ś
    3
    0
    Dot. podpisu do zdjęcia 36: Ten nowy most w Krościenku n/D. był wtedy w budowie i nie został zniszczony. Zerwany został tzw. "stary most" kilka kilometrów w górę Dunajca w kierunku Szczawnicy, obecnie cel spacerów do "zerwanego mostu" ulicą św. Kingi po drodze na Sokolicę zielonym szlakiem (pozostały jedynie przyczółki tamtego mostu).
    @mfslawin
    Pamiętam to miejsce. W dzieciństwie jeździłem z mamą do Szczawnicy, mieszkaliśmy zawsze u sióstr zakonnych w willi Świtezianka nad Grajcarkiem. Przy niskiej rzece widać też w wodzie resztki filara. I są przyczółki, od strony Szczawnicy i od strony Pienin, czyli Krościenka. :)
    już oceniałe(a)ś
    0
    0
    Regulaminie, pogłębianie czy nowe wały na niewiele sie przydadzą na powodzie stulecia . Natura raz na kilkadziesiąt lat lub kilkaset jest nie do poskromienia i wiedza o tym autorytety od regulacji rzek.
    już oceniałe(a)ś
    1
    0
    W 1997 roku Małopolska może aż tak nie ucierpiała jak w 1934, ale za to na Dolnym Śląsku byłem naocznym świadkiem jak bezlitosnym żywiołem może być woda.
    @yosemitesam dlatego ze w odróżnieniu od sytuacji w 1934 roku w 1997 zbiornik czorsztyński przyjal mnóstwo wody bo nie był w ogóle wypelniony, gdyby nie to Nowy Sacz i tereny wzdłuż Dunajca zostałyby zniszczone kompletnie
    już oceniałe(a)ś
    0
    0
    O ile pamiętam, pod Sokolicą jest na skale umieszczony znak pokazujący poziom Dunajca w tamtym czasie.
    już oceniałe(a)ś
    0
    0
    rok 1916 "powódz stulecia" rok 1934 powódż STULECIA około roku 1967 pamietam jak w Krakowie omal nie runął Most Dębnicki i Wisła była w stanie "powodzi stulecia" rok 1998 "powódz stulecia przestańcie juz piieprzyć
    @3-kuleczka Chyba 1997?
    już oceniałe(a)ś
    0
    0
    @3-kuleczka W czasach mojej edukacji rachunek prawdopodobieństwa pojawiał się w IV klasie liceum. Powódź stulecia to tzw. woda jednoprocentowa, czyli powódź, dla której prawdopodobieństwo wystąpienia wynosi 1% - a nie taka, która zdarza się raz na sto lat. Pamięć ludzka jest zawodna. Zainteresowanych zapraszam na strony Regionalnego Zarządu Gospodarki Wodnej w Krakowie. W wolnej chwili warto też rzucić okiem na strony ISOK i RZGW w Krakowie, gdzie w zakładce Region Wodny proszę odszukać zjawiska ekstremalne - powodzie.
    już oceniałe(a)ś
    2
    0
    "Niestety, plany te, które wysunięto jeszcze przed kilkunastu laty, zostały zarzucone wskutek sprzeciwu Rady Ochrony Przyrody. " już wtedy ekolodzy działali... Pozdrawiam Losiu
    już oceniałe(a)ś
    0
    2