Po 11 latach pracy w roli psa ratowniczego golden retriever o imieniu Lex odszedł na zasłużoną psią emeryturę. Spędzi ją w domu swojego opiekuna Waldemara Kałuzińskiego, razem z którym służył w Jednostce Ratowniczo-Gaśniczej nr 2 w Nowym Sączu.
Zadbajmy o zwierzęta w sylwestra! - apeluje krakowski magistrat. Powód? Huk petard to dla naszych podopiecznych duży stres, dlatego zróbmy wszystko, by go ograniczyć.
Wyrzucane w workach, przerzucane przez płot, zostawiane w lesie. Chore, wychudzone i co najgorsze, niewysterylizowane. Psów bez domów jest coraz więcej, datków coraz mniej. Bo przecież jest kryzys, ludzie boją się o siebie, o zwierzęta mniej.
Przyjaciele zwierząt, mobilizujmy się - 21 listopada w Filharmonii Krakowskiej 33. edycja "Grania na SZCZekanie". Dochód z koncertu pomoże w budowie nowych i rewitalizację starych wolier dla kocic i kocurów ze Schroniska dla Bezdomnych Zwierząt w Krakowie.
Schronisko dla Bezdomnych Zwierząt w Krakowie zaprasza na Dzień Otwarty. 26 listopada powinny odwiedzić je przede wszystkim osoby, które planują adopcję kota. W listopadzie odbędzie się także koncert charytatywny "Granie na SZCZekanie".
Nadchodzi zima, najcięższy dla KTOZ okres w roku, a zwierząt przybywa. W schronisku przy ul. Rybnej jest już ponad 700 zwierzaków, tylko w ciągu jednego weekendu przybyło ich 30.
O tym, że zwierzęta muszą mieć swoje prawa, długo jeszcze trzeba będzie walczyć. Przypomniał o tym obchodzony kilka dni temu Światowy Dzień Zwierząt, przypomni w ten weekend Festiwal Naturocentryczny "Ktoś, nie coś".
W schroniskach dla zwierząt zawsze było tłoczno. Teraz do zwierzaków porzuconych i bezdomnych dołączają te, których właścicieli nie stać na ich utrzymanie. Tak jest w schronisku prowadzonym przez KTOZ.
Świat nocą jest coraz jaśniejszy. My możemy się przed sztucznym światłem schować, ale zwierzęta tego komfortu nie mają. Jak radzą sobie z tym zwierzęta, kierujące się światłem gwiazd i księżyca migrujące ptaki? Na gotlandzkich muchołówkach sprawdza to badaczka z Uniwersytetu Jagiellońskiego.
Ubój rytualny jest dozwolony, ale wiąże się z cierpieniem zwierząt. Na krakowskim Kazimierzu odbył się protest, którego członkowie nawoływali społeczeństwo do zaprzestania propagowania i promowania okrucieństwa wobec zwierząt.
Klika dni temu strażnicy Tatrzańskiego Parku Narodowego złapali na Hali Gąsienicowej gończego słowackiego, zwierzaka przekazali zakopiańskiej straży miejskiej. W Tatrach na szlakach psy pojawiają się, niestety, stosunkowo często. W większości to uciekinierzy z okolicznych domów.
W rejonie Wysokich Tatr na Słowacji w ostatnim czasie zauważono siedliska bobrów. Ich działalność zagraża bezpieczeństwu na jednej z ruchliwszych dróg prowadzących w Tatry.
Na oczach właściciela i jego 11-letniej córki ktoś zastrzelił ich psa w rejonie szlaku na Szczebel koło Tenczyna. Myśliwi zapewniają, że nikt z nich tam nie polował. Policja prowadzi śledztwo.
Króliki na ścianach, króliki na suficie, króliki na lampach i oczywiście - króliki w zagrodzie. Za różowym płotem i wśród różowych ścian kilkanaście uszatych futrzaków znalazło nowy dom. A Kraków zyskał pierwszą w Polsce króliczą kawiarnię.
Utylizacja, 100-kilometrowa podróż, albo... łamanie prawa i kopanie dołu w ogródku - takie opcje mają krakowianie, którym umrze zwierzak. W Krakowie od ponad 20 lat nie udaje się zorganizować grzebaliska dla zwierząt. Jest petycja w tej sprawie. Pod nią już 2600 podpisów.
Do krakowskiego Schroniska dla Bezdomnych Zwierząt przy ulicy Rybnej trafiło bardzo dużo psów i kotów z ogarniętej wojną Ukrainy. 70 z nich nadal szuka nowego domu.
"Kocha wszystkich ludzi, nie przegapi żadnej okazji do przytulenia" - opisują Szarego pracownicy krakowskiego Schroniska dla Bezdomnych Zwierząt. Czy znajdzie się ktoś, kto przygarnie kalekiego psa z Ukrainy?
Na imię ma Szary, do Krakowa trafił z Ukrainy. Nie wiadomo, jak stracił łapkę, wiadomo jednak, że może liczyć na pomoc studentów AGH. Prototyp psiej protezy stworzyli w zaledwie tydzień.
39-latek odpowie za zabicie psa. Mężczyzna usłyszał zarzuty, przyznał się do winy. - Za popełnione przestępstwo grozi mu do trzech lat więzienia - przekazuje policja.
Stajnia Młynka, w której doszło do śmierci młodego źrebaka, poinformowała na swojej stronie internetowej o wynikach sekcji zwłok konia. Wcześniej w mediach społecznościowych alarmowała, że koń został zastrzelony z broni z tłumikiem. Właściciel przeprasza za zamieszanie.
TANAP, słowacki odpowiednik Tatrzańskiego Parku Narodowego, zezwala na wchodzenie z psami na teren parku - jednak z pewnymi ograniczeniami. Z ich wyliczeń wynika, że psów na szlakach górskich jest coraz więcej.
- Z informacji, które przekazali biegli, wynika, że nie było żadnego postrzału - przekazał we wtorek "Wyborczej" Sebastian Gleń, rzecznik małopolskiej policji. Funkcjonariusze sprawdzają, czy młodziutka klacz w pensjonacie dla koni pod Krakowem nie zginęła na skutek nieszczęśliwego wypadku, ale bez użycia broni.
W małopolskiej policji służy dziś 86 psów, w całym kraju - 900. Zwierzęta mają mnóstwo obowiązków, a ich praca jest nieoceniona. Na psią emeryturę przeszło, lub właśnie przechodzi, 15 krakowskich zwierzaków.
Chcą sieci jeżowych schronisk, jeżowych domków w parkach, znaków ostrzegawczych i przede wszystkim jeżowej edukacji. W Krakowie zainicjowano akcję "Dokąd nocą tupta jeż?".
Pomrów wielki - jeden z największych polskich ślimaków nagich - zagościł jakiś czas temu pod Tatrami. Przyrodnicy z TPN przyglądają się sytuacji. - Niczym nieograniczony wzrost liczby pomrowów z czasem może okazać się trudny do zatrzymania - mówi Marek Kot z TPN.
Simona traktowała puszczę jak sanktuarium. Konsekwentnie walczyła o to, by ten naturalny rezerwat przyrody mógł zachować swoją dzikość i wolność oraz by takich miejsc było w Polsce więcej. Tymczasem do puszczy wjechały samochody wojskowe i buldożery, a jej teren podzielił 3-kilometrowy mur - mówi Natalia Koryncka-Gruz, reżyserka filmu "Simona".
Kot wszedł na balkon i nie był w stanie samodzielnie się stamtąd wydostać. Uratował go policjant, który na balkon zjechał po linie. Zwierzę trafiło z powrotem do swojej właścicielki.
"Jakiś ogromny stwór czai się w łazience" - zaalarmowała Krakowskie Towarzystwo Opieki nad Zwierzętami mieszkanka Krakowa. Na ratunek ruszył kierowca KTOZ. W łazience odnalazł... kilkunastomilimetrowego pajączka.
W rejonie Babiej Góry pojawił się rzadko spotykany w Polsce ptak padlinożerny: sęp płowy. Ptaki te są świetnymi lotnikami, szybują na dalekie odległości.
Do salonu fryzjerskiego przy ul. Kapelanka w Krakowie w czwartek po południu wpadł dzik. Klienci uciekli i zamknęli zwierzę w środku. Po przyjeździe służb dzik został uśpiony i wywieziony w bezpieczne miejsce.
Wyczyn bobra, który w ostatnim tygodniu wspiął się na Szpiglasową Przełęcz (2110 m n.p.m.), to prawdziwa sensacja przyrodnicza w Tatrach, mimo że gryzoń nie przeżył tej eskapady. Ale i inne zwierzęta potrafiły zadziwić swoją aktywnością.
W środę po godzinie 9 straż pożarna otrzymała informację, że na kominie piekarni w Poroninie płonie gniazdo bocianów. Ptaki odleciały, lecz zniszczeniu uległy jajka, które prawdopodobnie były w gnieździe.
Przyrodnicy zastanawiają się, co powodowało bobrem, który znad Morskiego Oka postanowił wspiąć się na Szpiglasową Przełęcz (2110 m n.p.m.). Czy przestraszył go tłum turystów, który dotarł nad to tatrzańskie jezioro w majowy weekend?
Niedźwiadek z Doliny Bystrej, który przed kilkoma tygodniami został zaobserwowany na nartostradzie w rejonie Kuźnic, ma się dobrze i jest obserwowany przez przyrodników.
Na Podhalu przechodzą intensywne burze. Wyładowanie zabiło jedenaście owiec pasących się na Siwej Polanie w Dolinie Chochołowskiej. Jednocześnie nikt z przebywających w pobliżu ludzi nie został ranny.
Tatrzański Park Narodowy przekazał najnowsze informacje o losie bobra, który ostatniego lata po raz pierwszy pojawił się nad Morskim Okiem - największym tatrzańskim jeziorem. Zwierzę przetrwało zimę i ma się bardzo dobrze. - Ten pierwszy bóbr wysokogórski w Polsce to sensacja - oceniają przyrodnicy.
Policja w Libiążu dostała zgłoszenie: na ul. Oświęcimskiej znaleziono ranną sowę.
Beti poleci z Krakowa do Argentyny, żeby się rozmnażać i pomóc w odnowieniu populacji. Beti jest kondorem wielkim i wykluła się w krakowskim zoo.
Łoś sprawcą poważnego wypadku na drodze krajowej w Bolesławiu koło Olkusza. Zwierzę wbiegło na jezdnię i zderzyło się z samochodem osobowym. Jedną ranną osobę zabrał helikopter Lotniczego Pogotowia Ratunkowego. Łoś nie przeżył.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.