Z Krakowa wyruszył pierwszy tir z darami dla powodzian. W okolice Wałbrzycha i Wrocławia pojechało 20 ton żywności i środków czystości. Na pomoc czekają też mieszkańcy małopolskich gmin dotkniętych skutkami intensywnych opadów deszczu.
Małopolanie ruszyli na pomoc powodzianom, zbiórkę organizują miasta. Najbardziej potrzebna jest woda butelkowana i żywność w puszkach z długim terminem ważności.
Odzież, buty, torebki, plecaki, zabawki i inne artykuły, które nadają się do ponownego wykorzystania, będzie można oddać w sobotę (24 sierpnia) w CH Bonarka. Zbiórka "Dobre Rzeczy - Podziel się i pomagaj!" wesprze podopiecznych Fundacji SIEMACHA. Im więcej kilogramów artykułów, tym więcej pieniędzy dla dzieci i młodzieży.
Policjanci z Oświęcimia udaremnili nielegalną zbiórkę pieniędzy. Jej organizator, 47-latek z Osieka, twierdził, że chciał zebrać pieniądze, by wesprzeć firmę Aksam z Malca, która doznała dużych strat w pożarze w miniony weekend.
Krakowska aktorka Alina Kamińska walczy o powrót do zdrowia. W połowie lutego, podczas pobytu w górach, artystka trafiła na oddział intensywnej terapii z pękniętym tętniakiem. Córka, przyjaciele i współpracownicy aktorki proszą o wsparcie finansowe na leczenie i rehabilitację.
- Przewieźliśmy do banku kilka ton pieniędzy. W puszkach, z którymi po Krakowie krążyli wolontariusze, było ponad 4 mln zł. To rekord. A stawka będzie większa, bowiem do tego doliczyć trzeba pieniądze z e-skarbonek, licytacji na Allegro czy innych niż złotówka walut, które trafiły do puszek - mówi Edyta Biel, szefowa sztabu WOŚP w krakowskim urzędzie miasta.
Zarząd Zieleni Miejskiej przyjmie od mieszkańców niepotrzebne po świętach choinki w doniczkach. Dzięki "Akcji choinka" drzewka będą miały drugie życie w przestrzeni miasta.
Prokuratura oskarżyła Rafała B., organizatora zbiórki na seicento, o przywłaszczenie pieniędzy wpłaconych przez darczyńców.
Pięcioletnia Ania spod Krakowa potrzebowała ponad miliona złotych na leczenie złośliwego glejaka mózgu. Zbiórkę udało się zakończyć w kilka godzin. Pomógł Łukasz Litewka, nowy poseł Lewicy.
Na cmentarzu Rakowickim w Krakowie trwa kwesta na rzecz ratowania zabytkowych grobowców. Jak co roku pieniądze zbiera aktorka Anna Dymna oraz senator Jerzy Fedorowicz.
Tomasz Dembowski, lekarz z Bochni, podczas wakacji w Uzbekistanie spadł z konia i doznał urazu głowy. Leży w szpitalu w Samarkandzie, ale konieczny jest jego transport do Polski. Udało się już zebrać ponad pół miliona złotych na ten cel.
W styczniu 2023 roku Grażyna, wolontariuszka organizująca w Bachmucie wsparcie dla ofiar wojny w Ukrainie, została poważnie ranna w wyniku wybuchu pocisku moździerzowego. Trwa zbiórka na dalszą opiekę specjalistyczną.
W skarbonce "Pozytywni dla Teosia" pękło 2 mln zł. Tyle pieniędzy było potrzebne na leczenie chłopca, który urodził się z wadą lewej nóżki. Rodzice Teosia w ubiegłym tygodniu zginęli w wypadku, w pomoc dla chłopca zaangażowała się cała Polska.
W tragicznym wypadku pod Skawiną, do którego doszło 4 stycznia, zginął kierowca. Następnego dnia w szpitalu zmarła pasażerka. To rodzice trzymiesięcznego Teosia, który urodził się z krótszą nóżką. W internecie trwa zbiórka pieniędzy na operację chłopca.
Życie Zosi kosztuje 9,5 mln zł. Podobnie jak 25 innych dzieci z SMA. Nie objęła ich refundacja najdroższym lekiem świata, bo urodziły się za wcześnie. Tata Zosi wyruszył więc w drogę, żeby zebrać pieniądze. Właśnie jest w Krakowie.
Gorczańska Chata, dawniej znana jako Hawiarska Koliba, spłonęła pod koniec października. "Była schronieniem, miejscem odpoczynku przy ciepłym piecu. Świata bez niej sobie nie wyobrażamy, choćbyśmy sami mieli ją zbudować belka po belce" - piszą inicjatorzy zbiórki, w tym małżeństwo, które poznało się w "gochowej" kuchni.
"Polska Zrzutka Obywatelska. Zbroimy Ukrainę" ma za zadanie sfinansować zakup broni dla walczących na froncie ukraińskich żołnierzy. W pierwszej kolejności dochód zostanie przeznaczony na helikoptery do ewakuacji rannych z pola walki.
Od przyszłego tygodnia miasto nie będzie prowadziło zbiórek rzeczowych dla Ukrainy od osób indywidualnych - ogłosił magistrat. Miejska zbiórka potrwa tylko do niedzieli 27 marca. Dary można przynosić do hali 100-lecia Cracovii.
"Kobiety dla kobiet" - pod takim hasłem odbywa się zbiórka paczek dla kobiet uciekających z Ukrainy - niezbędnika, który ma zawierać artykuły pierwszej potrzeby. Akcję koordynuje Urząd Miasta Krakowa, dary można przynosić na stadion Wisły Kraków.
Muzeum Inżynierii Miejskiej otwiera zabytkową halę D, w której urządziło magazyn - a ten możemy zapełnić wszyscy: żywnością, odzieżą termiczną, powerbankami, telefonami, lekami. Zbiórka dziś i jutro (5-6 marca).
Instytucje, które w miniony weekend zbierały w Krakowie dary w ramach pomocy dla Lwowa, od dziś mogą przekazywać je do magazynu przy ul. Bartników 10 na Rybitwach.
Od środy miasto wznawia zbiórkę darów Wisły z myślą o uchodźcach wojennych, którzy przybyli do Krakowa. Rzeczy będą zbierane w tygodniu od godz. 12 do godz. 18, a w weekend od godz. 9 do godz. 15.
Od środy, 2 marca do piątku, 4 marca mieszkańcy Krakowa będą mogli pomóc mieszkańcom Ukrainy w trakcie przejazdu tramwajem. Pieniądze do puszek będą zbierać w godz. od 9 do 17.
Władze Krakowa apelują do mieszkańców, by wstrzymać się z oddawaniem darów dla Ukrainy. - Transporty do granicy i dalej są wstrzymywane. Nasze magazyny są już pełne. Wasze dary trafią na Ukrainę, kiedy tylko będzie to możliwe - podaje magistrat.
Kraków przygotowuje pomoc dla Lwowa, o którą poprosił mer tego miasta. Zbiórka najpotrzebniejszych rzeczy odbywa się na Stadionie Miejskim im. Henryka Reymana. Dary można przywozić codziennie, od godz. 12 do godz. 20.
7-letni Hubert cierpi na rzadką chorobę genetyczną. Operacje kosztują ponad milion złotych. Trwa zbiórka pieniędzy.
Mają już za sobą doświadczenie ucieczki i długiej tułaczki. Mieszkają w ośrodku dla uchodźców z dala od swojego dotychczasowego domu, pokoju, nie widują babci, dziadka, koleżanek i kolegów.
W ubiegłotygodniowym pożarze w Bukowinie Tatrzańskiej właściciele popularnej Willi Zima stracili dorobek życia. Co więcej, ubezpieczyciel miał poinformować górali, że nie pokryje on całości zniszczeń.
Nie liczy się wysokość wpłaty, ale ich ilość. To organizacja z największą liczbą wpłat do skarbonki ma szansę na wygranie samochodu do przewozu zwierząt. Fundacja Stawiamy na Łapy z Krakowa potrzebuje go dla swoich 300 kocich podopiecznych.
Rodzimowiercy chcą, by skwerowi pod Wawelem, gdzie znajduje się rzeźba będąca kopią idola ze Zbrucza, nadać imię Światowida.
"Gdy trzeba udzielić przybyszom pomocy, nie wolno nam się od tego uchylać" - przekonuje abp Stanisław Gądecki i ogłasza ogólnopolską zbiórkę funduszy na rzecz uchodźców na polsko-białoruskiej granicy. Odbędą się one w niedzielę, 21 listopada we wszystkich kościołach.
Siostra jadła z Mateuszem lody, a potem poszła na spacer z psem. Gdy wróciła, brat leżał już nieprzytomny. Lekarze ocalili mu życie, ale na rehabilitację potrzeba 20 tys. zł miesięcznie.
Pan Andrzej, 72-letni senior z Krakowa, w okolicach supermarketu przy ulicy Mackiewicza 17, wymienia wycieraczki. Tysiące komentarzy oraz udostępnień zebrały ludzi, którzy przyjechali wymienić stary sprzęt.
Tylko w samym Abu Zabi żyje nawet 100 tys. bezdomnych kotów. Od kilku lat w znalezieniu im nowych domów pomaga pochodzący z Krakowa Karol Migo. Właśnie uruchomił internetową zrzutkę na podróż do Polski kota Alberta.
- Mam synka i męża, i tę okrutną chorobę, z którą się zmagam. Moim jedynym ratunkiem jest leczenie w Kolonii w Niemczech - mówi Agnieszka Gil z Olkusza. I prosi o pomoc w zbiórce pieniędzy.
Już prawie 700 tys. zł udało się uzbierać w jednej ze zbiórek pieniężnych na rzecz mieszkańców Nowej Białej poszkodowanych w wyniku sobotniego pożaru. Wciąż potrzebna jest jednak pomoc rzeczowa. Na wagę złota stają się wiertarki, gwoździe, młotki, wiadra czy łopaty.
Stowarzyszenie Podgorze.pl zbiera fundusze na odnowienie neonowego napisu "Księgarnia", który przez lata zapraszał do sklepu z książkami przy ul. Kalwaryjskiej.
Fundacje ludzi Tomasza Sakiewicza związanych z "Gazetą Polską" miały zebrać 123 mln zł na pomnik katyński i telewizję społeczną. Ich plany spełzły na niczym, ale o pieniądzach rozmawiać nie chcą.
Moje ucho po prostu gnije, może odpaść... - alarmuje 23-letni Kamil i prosi o pomoc w uzbieraniu pieniędzy na niezbędną operację. Ma już 117 tys. zł, brakuje 40 tys. zł.
Prokuratura Rejonowa w Krakowie znów wszczyna śledztwo ws. zbiórki funduszy na samochód dla Sebastiana Kościelnika, który w lutym 2017 roku zderzył się z rządowym audi, którym podróżowała Beata Szydło.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.