Do groźnego wypadku doszło podczas Rajdu Małopolski. Na odcinku specjalnym Stryszów auto wypadło z trasy, potem kilka razy wysoko koziołkowało, by ostatecznie dachować. Wypadek wyglądał strasznie. Kibice rzucili się na pomoc.
Tragedia na Podhalu. Nie żyje 12-letni chłopiec, który w środę wyjechał quadem z domu w miejscowości Pyzówka na przejażdżkę do pobliskiego lasu.
Całkowicie zablokowana ul. Mariana Słoneckiego na Prądniku Czerwonym w Krakowie. Powód? Pod przejeżdżającą tamtędy śmieciarką zapadła się jezdnia.
Jak dowiedziała się "Wyborcza", 60-letni kierowca toyoty, który wjechał w niedzielę w motocyklistkę wiozącą 9-letniego syna, został zatrzymany. Noc spędził na komisariacie, najprawdopodobniej w poniedziałek zostanie przesłuchany.
Tragiczny wypadek na ul. Dworcowej w Krakowie. Mężczyzna poruszający się na elektrycznym wózku inwalidzkim zginął pod kołami wyprzedzającej go ciężarówki.
51-latka zginęła na miejscu. Jej dziewięcioletni syn w ciężkim stanie trafił do szpitala w Krakowie-Prokocimiu. Przetransportowano go tam śmigłowcem Lotniczego Pogotowia Ratunkowego.
Duże utrudnienia czekają na kierowców jadących autostradą A4. Powód: kolizje.
Nie żyje 49-letni mężczyzna, który wpadł do Wisły w Krakowie. 49-latek próbował ratować swojego psa.
Kierowca bmw uderzył w trójkę nastolatków przechodzących przez przejście dla pieszych. Uderzenie było tak silne, że wyrzuciło ich w powietrze.
Czteroletni chłopiec wypadł z okna jednego z mieszkań w Krakowie. Był pod opieką mamy, która tłumaczyła, że chłopiec jest ruchliwy. Życiu dziecka nie zagraża niebezpieczeństwo, przebywa na obserwacji w szpitalu.
Nie udało się uratować 64-latka, który zasłabł w poniedziałek 26 czerwca na drodze do Morskiego Oka. Przyczyną śmierci było nagłe zatrzymanie krążenia.
W niedzielne popołudnie ratownicy HZS (odpowiednik polskiego TOPR) otrzymali wezwanie od 31-letniego polskiego turysty, który poślizgnął się na polu śnieżnym, a następnie spadł z Lodowej Przełęczy. Mężczyzna upadł na skały, doznając otwartego złamania nogi.
W środę wczesnym rankiem na obwodnicy Dąbrowy Tarnowskiej doszło do czołowego zderzenia samochodu osobowego i busa. Trzy osoby nie żyją.
Edward R. jest winny śmierci 18-letniej Angeliki z Chyżnego - uznał Sąd Okręgowy w Nowym Sączu. Podtrzymał tym samym wyrok sądu niższej instancji.
Ratownicy TOPR przetransportowali do zakopiańskiego szpitala ciało kolejnego turysty. To już czwarta ofiara Tatr w ciągu ostatnich dni.
Mężczyzna nie przeżył kilkusetmetrowego upadku. Ratowników słowackiej Horskiej Zachrannej Slużby zaalarmował brat turysty.
Do poważnego wypadku doszło na wiadukcie przy ul. Wielickiej w Krakowie. Dwóch pracujących na nim mężczyzn spadło z wysokości 5 metrów na awaryjny pas autostrady.
Do tragicznego wypadku doszło w Zakładzie Górniczym Janina w Libiążu. Na poziomie 800 metrów znaleziony został górnik z raną głowy. Mężczyna nie żyje.
Turystka zginęła na miejscu. Na miejsce wypadku poleciał śmigłowiec Tatrzańskiego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego.
Ratownicy TOPR przetransportowali do Zakopanego ciało martwego mężczyzny. Do wypadku doszło w rejonie Świnicy.
Do groźnego wypadku doszło po godz. 17 na niestrzeżonym przejeździe kolejowym przy ul. Brandysa w Wielkich Drogach koło Skawiny.
Męzczyzna miał w poniedziałek (5.06) skoczyć z klifu na Zakrzówku.
Przed godziną 15 na drodze krajowej nr 94 w Jerzmanowicach zderzyły się dwa samochody osobowe. Kilkadziesiąt metrów obok doszło do kolizji osobówki z motocyklistą. Są poszkodowani.
Turystka z ogólnymi obrażeniami została przetransportowana śmigłowcem TOPR do szpitala w Zakopanem.
Po poślizgnięciu na Rysach turysta tak uszkodził nogę, że nie był w stanie kontynuować wycieczki. Napłynęły też zgłoszenia z innych rejonów Tatr.
Pięciomiesięczne dziecko zostało ranne w wypadku w Ojcowie. Samochód, który prowadziła matka, spadł w przepaść. Oboje przewieziono do szpitala.
Leżący w Tatrach śnieg jest bardzo śliski - ostrzegają ratownicy TOPR i pracownicy TPN. W ostatnich czterech dniach pomocy potrzebowało aż 18 turystów.
TOPR przestrzega, że na przełomie maja i czerwca w wyższych partiach Tatr turyści wciąż natrafią na śnieg. Brak odpowiedniego ekwipunku może doprowadzić do tragedii. W ostatni weekend życie stracił mężczyzna, który poślizgnął się na śniegu. Przez cały weekend TOPR pomocy udzielił 15 osobom.
Ratownicy TOPR zostali wezwani na Przełęcz Mieguszowiecką pod Chłopkiem. Doszło tam do śmiertelnego wypadku. Turysta poślizgnął się i spadł ze ścieżki na Kazalnicę, zginął na miejscu.
Kacper Tekieli urodził się nad Morzem Bałtyckim. Ale kochał góry. W Alpach chciał zdobyć wszystkie 82 czterotysięczniki. Nie zdążył.
Zmarł 9-letni chłopiec, ranny w wypadku na tarnowskim odcinku autostrady A4. Został przetransportowany śmigłowcem LPR do szpitala w Prokocimiu. Niestety, nie udało się go uratować.
Do wypadku doszło w sobotę wieczorem w chwili, gdy grupa klientów karczmy ustawiła się na schodach do wspólnej fotografii.
Wstępne badania wykazały, że kierowca w czasie zatrzymania był prawdopodobnie pod wpływem amfetaminy.
Żałoba w środowisku górskim po śmierci Kacpra Tekielego. Pożegnała go też poetka Małgorzata Lebda, jego pierwsza żona.
Turysta, który spadł z Przełączki pod Rysami, z obrażeniami głowy został przetransportowany śmigłowcem do zakopiańskiego szpitala. Życie turystki uderzonej rakiem w głowę uratował kask wspinaczkowy.
Dziecko z poparzeniami głowy, tułowia oraz jednej z kończyn zostało przetransportowane śmigłowcem LPR do szpitala w Prokocimiu. Policjanci ustalają dokładne okoliczności zdarzenia.
Dwa autobusy komunikacji miejskiej zderzyły się w alei Bora-Komorowskiego w czwartkowe popołudnie (4 maja). Są ranni.
Nie żyje dziewczynka, która kilka dni temu podczas zabawy na boisku w Zalasowej k. Tarnowa została przygnieciona przez bramkę. Do szpitala dziecięcego w Krakowie trafiła w stanie krytycznym.
Po wypadku, do którego doszło w sobotę w Zalasowej, 12-latka przygnieciona przez bramkę wciąż przebywa na OIOM-ie w krakowskim szpitalu dziecięcym w Prokocimiu. Jej stan określany jest jako krytyczny.
Korzystny dla sędziego Waldemara Żurka wyrok zapadł w czwartek przed katowickim sądem. Sędzia musiał pozwać swój macierzysty sąd w Krakowie, bo jego ówczesne władze, na czele z Dagmarą Pawełczyk-Woicką, odmawiały uznania zdarzenia za "wypadek w pracy".
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.