Pan Ireneusz, lokator mieszkania przy Oboźnej w Krakowie, od kilku dni mieszka razem z dwoma nieznanymi mężczyznami, którzy twierdzą, że też je wynajęli. - Pan Ireneusz od dwóch lat nie płaci za mieszkanie, jest tam nielegalnie, więc spróbowaliśmy zrekompensować te koszty - tłumaczy pełnomocnik właścicielki lokalu.
Dzięki podniesieniu czynszów, do budżetu miasta mogłoby trafić dodatkowo 25 mln zł rocznie - argumentuje radny Bogusław Kośmider z PO, były wiceprezydent Krakowa. I apeluje do władz miasta o wprowadzenie podwyżek.
Studenci UJ okupowali DS Kamionka od niemal dwóch tygodni. Strajk zakończyli sukcesem - "Kamionka" zostaje w rękach uczelni, a już od października zwiększy się liczba miejsc w akademikach. Jednak na nowy dom studencki przyjdzie im czekać nawet trzy lata.
Krakowski magistrat rzucił 100 mieszkań na wynajem w zamian za remont i niski czynsz. Ludzie stali w kolejce przez noc i dzień. - Naiwnie przyjechałam dopiero o 7 rano - relacjonuje nam Dorota Guzik. Była za późno, bo kolejka powstała już dzień wcześniej.
W Krakowie wynajem mieszkań jest tak opłacalny dla właścicieli, że tylko kilku z nich zgłosiło chęć współpracy ze Społeczną Agencją Najmu, którą chce powołać magistrat. Czy to koniec marzeń o tanim lokalu na wynajem pod Wawelem?
Zanim w życie wejdą unijne przepisy normujące kwestię tzw. najmu krótkoterminowego, prezydent Krakowa zaapelował do ministra sportu i turystyki o jak najszybsze rozpoczęcie prac nad zmianami w ustawie.
Zbliża się nowy rok akademicki, studenci zaczynają się rozglądać za mieszkaniem w Krakowie. Eksperci nie mają dla nich dobrych wiadomości: mieszkań jest mało, ceny znów wzrosły. A już w zeszłym roku popyt na pokoje w akademikach bywał wyższy niż podaż.
Małgorzata odbiła się od czterdziestu drzwi. Mieszkanie, niewielkie, 30-metrowe, udało się jej wynająć po wielu tygodniach poszukiwań. Przy podpisaniu umowy usłyszała: "Też kiedyś wychowywałam dziecko sama. Trzeba sobie pomagać".
Mieszkańcy osiedla na krakowskich Klinach, które powstało w ramach rządowego programu Mieszkanie Plus, domagają się spełnienia siedmiu postulatów. - Będziemy o sobie przypominać tak długo, aż rządzący w końcu zrozumieją, że nie można nas lekceważyć - zapowiadają.
W czasie pandemii koronawirusa aż o 20 proc. zmalała w Krakowie liczba krótkoterminowych ogłoszeń noclegowych - wynika z raportu dr Ewy Kiczmachowskiej z warszawskiej Akademii Leona Koźmińskiego.
Krakowska policja ostrzega przed nową metodą działania oszustów wyłudzających pieniądze od osób poszukujących mieszkania na wynajem. Używają do tego skradzionych dokumentów tożsamości.
Założyli stowarzyszenie, zatrudnili prawników i zasypują sądy pozwami. W ten sposób mieszkańcy TBS sprzeciwiają się drastycznym podwyżkom czynszów. W ogólnopolskiej akcji uczestniczą też mieszkańcy krakowskich osiedli. W środę szykują protest pod magistratem. Liczą na pomoc radnych.
- Już raz wpadłam w spiralę długów i nie chcę tego powtórzyć - mówi pani Iwona, która od stycznia próbuje zrezygnować z najmu Mieszkania Plus w Krakowie. Kobieta po drastycznych podwyżkach czynszu uznała, że nie stać jej na tak drogi lokal. Dopiero po naszej interwencji spółka PFR Nieruchomości zgodziła się na wcześniejsze rozwiązanie umowy. Ale postawiła kilka warunków.
Regulamin osiedla wybudowanego w Krakowie w ramach programu Mieszkanie Plus jest pełen absurdalnych zakazów. Zobacz, czego nie mogą robić lokatorzy płacący za najem rządowych mieszkań horrendalne stawki.
Mniej ofert, coraz wyższe czynsze, castingi na lokatorów - zeszły rok dla wynajmujących mieszkania w Krakowie był wyjątkowo trudny. Czy jest szansa, że w tym roku coś zmieni się na lepsze?
Za biedni na kredyt, zbyt bogaci na mieszkanie socjalne. Kraków chce pomóc osobom z tzw. "luki czynszowej" i pyta, czy stać je na dopłatę do lokali zbudowanych w ramach Społecznej Inicjatywy Mieszkaniowej.
Pokoje dla studentów reklamowane na portalach ogłoszeniowych jako "komfortowe, o wysokim standardzie", okazują się klitkami, w których zza kartonowej ściany można usłyszeć każdy krok sąsiada. Niekiedy właściciele zapewniają w pakiecie także nieszczelne okna wielkości kartki A4, aneks kuchenny wbudowany w ciasny korytarz czy pochyłą podłogę, na której trudno utrzymać równowagę.
Góralski domek z niezakłóconym widokiem na Tatry i oddalony od reszty zabudowań to już rzadkość. Zamiast ciszy i spokoju turyści mają do wyboru rzędy identycznie wyglądających budynków, które czasami niewiele różnią się od wielkomiejskiego osiedla.
Kawalerki droższe o 40 proc. w stosunku do ubiegłego roku, większe mieszkania nawet o 55 proc. - wynika z raportu serwisu Morizon. Ale szczęściarzem jest ten, komu w ogóle uda się coś wynająć. Liczba ofert spadła o 35 proc.
Kraków, Barcelona, Berlin, Paryż chcą jednakowych dla całej Unii Europejskiej zasad dotyczących turystycznego najmu krótkoterminowego, który pozwoliłby na kontrolę tego sektora.
- Czekają nas napięcia związane z kwestią mieszkaniową, bo na trudną sytuację na rynku najmu nałożył się kryzys wojenny. Niestety, niewykluczone, że zadziała mechanizm szukania kozła ofiarnego i złość przeniesie się na uchodźców - obawia się Paweł Kubicki, socjolog, badacz miast, profesor w Instytucie Studiów Europejskich Uniwersytetu Jagiellońskiego.
Bez konieczności wpłaty kaucji oraz z wydłużonym do roku czasem remontu - Kraków wprowadził nowe zasady wynajmu gminnych mieszkań. Wobec obowiązującego były zastrzeżenia.
Rynek najmu zwariował. Nie tylko w Krakowie. Liczba ofert zmniejszyła się o 70 proc. Stałych nabywców znajdują nawet klitki urządzane dla turystów. Prognozy mówią o wzroście cen o 30 proc. Czy zabraknie mieszkań dla studentów?
Jest nas dwie kobiety, troje dzieci i kot. Kawalerka nam wystarczy. Ale i tak nie możemy jej znaleźć, bo każde wystawione na wynajem mieszkanie natychmiast znika z rynku - skarżą się uchodźczynie z Ukrainy, które dotarły do Krakowa. Sytuacja na rynku najmu w mieście jest dramatyczna.
Niewykluczone, że w najbliższych miesiącach stare budynki na Podhalu przekształcą się w domy i mieszkania na wynajem dla uchodźców z Ukrainy - o ile do tego czasu cudzoziemcy nie wyemigrują do Krakowa, Warszawy bądź zachodnich państw UE.
Wynająć mieszkanie w Krakowie? Od roku żaden problem. Na rynku jest mnóstwo ofert, stawki spadły. Dziś to wynajmujący poszukują najemców, kuszą atrakcjami.
W stolicy i w Krakowie przedsiębiorcy skarżą się na brak turystów, nad morzem mówią: - Biznes się popsuł, ale nadal się kalkuluje.
Perspektywa szczepień przeciw COVID-19 poprawiła nastroje w krakowskiej gospodarce, również w turystyce. Niektórzy wstrzymali sprzedaż apartamentów na wynajem. Ale optymizm to przywilej tych, którzy mają za co przetrwać najbliższe pół roku.
Platforma mieszkań na wynajem Airbnb i miasto Kraków podpisały list intencyjny w sprawie partnerskiej współpracy "na rzecz zrównoważonej turystyki". Obie strony będą upowszechniać wiedzę o zaletach odpowiedzialnego podróżowania, a także wymieniać się danymi o ruchu turystycznym.
- Chcemy znieść zakaz działalności dla najmu krótkoterminowego. Będą też vouchery dla turystów - ujawnia "Wyborczej" minister Andrzej Gut-Mostowy. - To dobry krok. Ale kto do nas teraz przyjedzie? - pytają przedsiębiorcy.
Kraków prowadzi negocjacje z portalem Airbnb, by pokazywał, które oferty apartamentów są legalne. Rozpoczęty właśnie sezon może być ostatnim z tak dużą szarą strefą w turystyce.
Artur S. wynajmował w centrum Krakowa mieszkanie, za które od prawie dwóch lat nie płacił właścicielowi. Dług urósł już do ponad 50 tys. zł. Tymczasem jego żona pracuje w urzędzie skarbowym, gdzie odpowiada za... wierzytelności. Jak twierdzi, sama padła ofiarą męża.
Czy najem krótkoterminowy zostanie ograniczony? W Krakowie odpowiadali na to pytanie przedstawiciele ministerstw. Swoje propozycje mieli też hotelarze i urzędnicy samorządowi.
Czy Kraków śladem Barcelony czy Berlina wprowadzi ograniczenia dla wynajmujących mieszkania dla turystów, zwłaszcza przez serwis Airbnb? Domaga się tego część wspólnot mieszkaniowych.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.