Kontrola policjantów miała być formalnością. Okazało się, że kierowca autokaru, którym dzieci z Nowego Sącza miały dojechać do Warszawy, jest pijany. - Mężczyzna miał w organizmie 0,4 promila alkoholu - mówi Sebastian Gleń z małopolskiej policji.
Copyright © Agora SA