Młoda reżyserka dostała pierwszy przelew, a potem drugi. Ale za kolejną pracę, którą Aleksandrze Skorupie zlecił Narodowy Stary Teatr w Krakowie, nikt już zapłacić nie chciał. - Praktykowanym i szalenie popularnym zwyczajem w teatrach jest to, że najpierw się na pracę umawiamy, potem ją robimy, a umowę podpisujemy na końcu - mówi Skorupa.
Czym jest ofiara jednostki wobec reżimu totalitarnego? Czy można uchronić się przed niebezpieczeństwem albo jak na nie zareagować? Premiera "Małej Apokalipsy 20XX" według Tadeusza Konwickiego, powieści o kondycji współczesnego człowieka, 7 czerwca na Scenie Kameralnej Narodowego Starego Teatru w Krakowie.
Fabułę "Solaris" Stanisława Lema dobrze znamy. Ale jak brzmi powieść polskiego futurologa, kiedy się ją śpiewa? Premiera opery "Solaris" w reż. Waldemara Raźniaka z muzyką Karola Nepelskiego 1-4 lutego w ramach 16. edycji Opery Rary.
- Klata przysłał nam długi, bardzo emocjonalny mail, złożony wyłącznie z personalnych inwektyw względem dyrektora i pracowników teatru. Nie zostawił nam furtki do negocjacji. A w naszej umowie nie było nic nowego czy zaskakującego.
Kiedy w piątek zadaliśmy Waldemarowi Raźniakowi, dyrektorowi Starego Teatru w Krakowie, pytania o premierę "Ptaków" Jana Klaty, usłyszeliśmy, iż oświadczenie w tej sprawie otrzymamy w poniedziałek. Dziś czytamy w nim jedno zdanie: "Informujemy, że z przyczyn nie leżących po stronie teatru premiera nie odbędzie się w zaplanowanym terminie".
Szumnie zapowiedziany powót Klaty do Starego Teatru nie dojdzie do skutku - dowiedziała się "Wyborcza". Co dzieje się na krakowskiej narodowej scenie? Teatr dryfuje, a dyrektor, który miał przywrócić placówkę do pierwszej ligi, kłóci się z reżyserami. Wybitni aktorzy rozważają odejście, a we wrześniu i październiku Stary nie zagra żadnej premiery.
Powołany przez ministra Glińskiego nowy dyrektor Starego Teatru nie szczędzi ciepłych słów zespołowi, chwali zastany program, obiecuje teatralną demokrację, a konkretne plany na kolejny sezon pokaże w czerwcu. Zapowiada też, że Stary Teatr będzie grał mimo obostrzeń wynikających z żółtej strefy. Waldemar Raźniak pierwszy raz zabrał głos jako nowy szef jednej z najważniejszych scen w Polsce.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.