Jak nieoficjalnie dowiaduje się "Wyborcza", rektor Uniwersytetu Pedagogicznego w Krakowie zamierza wypowiedzieć umowę o pracę kanclerzowi z powodu utraty zaufania. Uczelnia nie chce komentować sprawy.
Rektor Uniwersytetu Pedagogicznego wycofał pismo dotyczące zamiaru dyscyplinarnego zwolnienia szefa uczelnianego związku zawodowego, które w piątek wystosował kanclerz tej uczelni. Sprawę mobbingu i przemocy na uczelni ma zbadać wewnętrzna komisja.
Władze Uniwersytetu Pedagogicznego w Krakowie chcą zwolnić dyscyplinarnie wieloletniego szefa uczelnianej "Solidarności". "Wyborcza" dotarła do pisma władz uczelni, w którym twierdzą, że miał on uprawiać mobbing, szantażować i zastraszać rektora uczelni oraz stosować przemoc psychiczną i fizyczną wobec pracowników UP. Na razie związkowiec nie odniósł się do tych zarzutów.
Dziesiątki spotkań, wykładów, prezentacji, a do tego odpowiedzi na pytania nurtujące tegorocznych maturzystów - tak zapowiadają się dni otwarte, które ruszyły już na krakowskich uczelniach. Najbliższe w tę sobotę - zaprasza Uniwersytet Jagielloński.
Władze Uniwersytetu Pedagogicznego dokonują rewolucji. W trakcie roku akademickiego przekształcają instytuty, a o zmianach informują wykładowców z kilkudniowym wyprzedzeniem. Na uczelni w dalszym ciągu trwają zwolnienia - według ostrożnych szacunków z pracą na UP pożegnało się już ok. stu osób.
200 tys. uchodźców z Ukrainy to wielkie wyzwanie, ale i szansa cywilizacyjna dla Krakowa. Musimy wyjść poza doraźną pomoc i myśleć o przyszłości - podkreśla rektor Uniwersytetu Ekonomicznego. Uczelnia, wraz z miastem, uruchamia płatne staże dla studentów z Ukrainy. Tworzy także Krakowskie Centrum Informacji Ukraińskiej.
- Miałem chłopaka, który lubił ciepłe łóżko i Netflixa. Ma 21 lat i pojechał na wojnę walczyć. To zasługuje na szacunek. Jestem dumny z naszych żołnierzy ukraińskich - opowiada Dima, student UJ.
- Dzisiejsza polityka oszczędności jutro wygeneruje niewspółmiernie wyższe koszty wynikające z popełnienia "grzechu zaniechania" i wyhamowania działań podejmowanych w zakresie utrzymania oraz rozwoju potencjału dydaktycznego i badawczego - mówi rektor Uniwersytetu Rolniczego w Krakowie, dr hab. inż. Sylwester Tabor, prof. URK.
Własne programy stypendialne, konkursy na projekty naukowo-badawcze, aktywne biura karier. Uczelnie proponują sporo zróżnicowanych form wsparcia dla studentów, w tym oczywiście finansowe.
Zapraszamy do oglądania debaty, organizowanej przez "Gazetę Wyborczą". Porozmawiamy o tym, jak uczelnie poradziły sobie z nową, pandemiczną rzeczywistością, a także reformami szkolnictwa wyższego.
- Każde dobre słowo i każdy dobry uczynek mają dziś szczególne znaczenie - piszą rektorzy krakowskich uczelni w kolejnych deklaracjach solidarności z Ukrainą. Jednoznacznie potępiają działania Rosji, a swoim ukraińskim pracownikom i studentom oferują "wszelką możliwą pomoc".
Uniwersytet Ekonomiczny w Krakowie stulecie swojego istnienia chce świętować hucznie - nowym budynkiem na kampusie. Przy Rakowickiej ma powstać nowy obiekt dydaktyczno-konferencyjny z aulą na 500 miejsc i pokojami gościnnymi.
Jak polskie uczelnie poradziły sobie z wyzwaniami nauki zdalnej? Co się udało, a co można było zrobić lepiej? I co z zapowiadaną wielką reformą szkolnictwa wyższego? Już za tydzień porozmawiamy o tym podczas debaty organizowanej przez "Gazetę Wyborczą". Zapraszamy do oglądania!
- Czy osoba, która pisze o robieniu "farszu do pierożków" z płodów ludzkich, powinna być rzecznikiem prasowym Instytutu Psychologii waszej uczelni? - takie pytanie otrzymał Uniwersytet Jagielloński. UJ natychmiast wezwał swego pracownika do pilnych wyjaśnień i wyraził oburzenie.
Największa w Polsce sieć prywatnych akademików Student Depot inwestuje w Kraków. Przy al. Pokoju powstaje obiekt na niemal 800 osób, w którym znajdą się m.in. strefy coworkingowe, siłownia i sale gamingowe.
Tworzenie środowiska wolnego od dyskryminacji, molestowania, promującego równość i różnorodność - takie cele stawia sobie Uniwersytet Ekonomiczny w Krakowie i powołuje pełnomocnika oraz komisję ds. równego traktowania.
Piotr Zakrzewski, profesor Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego, został nowym członkiem Rady Uczelni przy Uniwersytecie Pedagogicznym w Krakowie - dowiedziała się "Wyborcza". Zakrzewski zajmie miejsce prof. Grzegorza Przebindy, który w maju stracił posadę po tym, jak próbował odwołać rektora uczelni.
Prokuratura wszczęła dochodzenie w sprawie uporczywego naruszania praw pracowników Uniwersytetu Pedagogicznego w Krakowie.
Są dane dotyczące szczepień na COVID-19 studentów i pracowników na wszystkich uczelniach w Polsce. W Krakowie dobrze wypada m.in. UJ i Ignatianum. W Małopolsce są jednak szkoły wyższe, gdzie na szczepienie zdecydowała się mniej niż połowa studentów.
- Od 13 do 30 stycznia zajęcia prowadzone będą w trybie zdalnym - ogłosił Uniwersytet Ekonomiczny w Krakowie. To jedna z nielicznych polskich uczelni, która zdecydowała się na taki krok.
"Rektor jest reakcyjnym bucem" - to m.in. za te słowa Franciszek Vetulani, student Uniwersytetu Jagiellońskiego, stanie przed rzecznikiem dyscyplinarnym uczelni. Z wnioskiem wystąpili wszyscy dziekani pracujący na UJ.
Sprawa Jakuba Gajdy, studenta Uniwersytetu Pedagogicznego w Krakowie, którego władze uczelni zawiesiły po anonimowym donosie o rzekomej chęci ataku na rektora i kanclerza UP, nigdy nie trafiła pod lupę wymiaru sprawiedliwości - twierdzi prokuratura. Uczelnia rakiem wycofuje się z zarządzeń i twierdzi, że nigdy nie zakazywała studentowi uczestniczenia w zajęciach. Gajda przedstawia dowody, że jest inaczej.
"Osobiście irytuje mnie fakt, iż Adam Michnik, czołowy hipokryta i manipulant (...) jest nadal honorowym doktorem Uniwersytetu Pedagogicznego. (...) To jest plama na honorze UP. Plamę tę szybko należy zmyć" - pisze Jan Władysław Fróg kierujący uczelnianą "Solidarnością".
Jest pierwszym studentem od co najmniej 44 lat, którego władze Uniwersytetu Pedagogicznego w Krakowie zawiesiły w prawach studenta. Jakub Gajda nie może uczestniczyć w zajęciach i pojawiać się na uczelni po anonimowym donosie, z którego wynika, że chciał zaatakować władze uczelni m.in. za pomocą przerobionego pistoletu na wodę. Sprawa wylądowała w prokuraturze.
Dość niskich płac na uczelniach - pod takim hasłem protestowali dziś pod Collegium Novum UJ pracownicy krakowskich szkół wyższych. Drugim powodem protestu była niezgoda na wyrzucanie z pracy związkowców z Uniwersytetu Pedagogicznego.
"Czy zabójstwo kobiet transpłciowych mieści się pani zdaniem w zagadnieniu kobietobójstw?", "Jak wyglądają dane dotyczące tych zabójstw?" - m.in. takie pytania studenci UJ zadali dr Magdalenie Grzyb podczas wykładu wygłoszonego we wtorek, 7 grudnia. Spór o to wystąpienie toczył się na uczelni od ponad tygodnia.
Prof. Jacek Popiel, rektor Uniwersytetu Jagiellońskiego, odniósł się do trwającego od tygodnia sporu na krakowskiej uczelni wokół wykładu dr Magdaleny Grzyb oraz mocnych słów, jakie podczas studenckiego protestu padły pod jego adresem. "Jestem przekonany, że zapisze się on w annałach naszej uczelni jako jedno z najsmutniejszych wydarzeń w jego najnowszej historii" - skomentował.
"Z satysfakcją przyjmuję decyzję Rektora UJ dotyczącą przywrócenia wykładu p. dr Magdaleny Grzyb. Uniwersytet Jagielloński daje przykład" - napisał minister edukacji Przemysław Czarnek.
Uniwersytet Jagielloński odniósł się do odwołanego wykładu kryminolożki dr Magdaleny Grzyb podczas kampanii przeciwdziałającej przemocy ze względu na płeć. Studenci oskarżyli naukowczynię o transfobię. Sprawa podzieliła środowisko akademickie. Jedni wskazują wprost, że transfobia to przemoc, na którą nie powinno być miejsca na UJ, drudzy - że odwołanie wykładu to knebel nałożony badaczce akademickiej.
Dr Magdalena Grzyb z UJ miała na uczelni wygłosić wykład podczas kampanii przeciwko przemocy ze względu na płeć. Kryminolożka twierdzi, że jej prelekcję odwołano z powodu "hejtu transaktywistów". Studenci tłumaczą: - Nie wyrażamy zgody na żadne przejawy transfobii w przestrzeni uniwersyteckiej.
Nie żyje prof. Stanisław Tabisz, malarz, grafik, scenograf, były rektor Akademii Sztuk Pięknych w Krakowie.
Państwowa Inspekcja Pracy wszczęła kolejną kontrolę na Uniwersytecie Pedagogicznym w Krakowie. Tym razem PIP pod lupę bierze m.in. zwolnienia związkowców. - Nie mają one żadnych podstaw merytorycznych, lecz wynikają wyłącznie z chęci zastraszenia osób, które krytykowały publicznie politykę władz uczelni - uważa poseł Maciej Gdula, który o sprawie zawiadomił Inspekcję Pracy.
Filmowcy z Uniwersytetu Papieskiego w Krakowie mieli przygotować krótki film o biskupie Tadeuszu Pieronku na konferencję naukową. Filmu nie pokazali, bo rektor uczelni, pod naciskiem abp. Marka Jędraszewskiego, wycofał się z organizacji spotkania i zablokował produkcję na tę okazję. - To wstyd dla uniwersytetu - komentuje Monika Białkowska, teolożka i dziennikarka katolicka.
Studenci, absolwenci i wykładowcy ramię w ramię stanęli w czwartek przed głównym gmachem Uniwersytetu Pedagogicznego w Krakowie. Protestują przeciwko łamaniu praw pracowniczych i represjom za działalność związkową. W sprawę zaangażowali się posłowie Lewicy z Krakowa, którzy domagają się, by uczelnię skontrolowała Najwyższa Izba Kontroli.
Tylko w ostatnich kilkunastu dniach z Uniwersytetu Pedagogicznego w Krakowie zostały zwolnione trzy wykładowczynie. Wszystkie są związane z Inicjatywą Pracowniczą, związkiem zawodowym działającym przy UP. Utrudnianie jego funkcjonowania przez władze uczelni bada prokuratura. - Pójdziemy do sądu pracy - zapewniają zwolnione naukowczynie.
J*bać dziekana, dziekan sku*wysyn robi mi loda" - witryny o takim tytule widniały w domenie Akademii Górniczo-Hutniczej w Krakowie.
- Jesteśmy uczelnią techniczną. Tradycyjnie i stereotypowo postrzeganą więc jako "męska". A to założenie mylne. Z roku na rok mamy coraz więcej studentek zainteresowanych naszymi kierunkami. Czasy, w jakich żyjemy, nakazują nam przyjrzeć się tym podziałom i położyć szczególny nacisk na równość płci i równy dostęp do edukacji - wyjaśnia "Wyborczej" Anna Żmuda-Muszyńska, rzeczniczka prasowa Akademii Górniczo-Hutniczej w Krakowie.
Rektor Uniwersytetu Pedagogicznego w Krakowie odwołał z funkcji pełnomocniczkę ds. równego traktowania. Ostatnim działaniem dr Magdaleny Stoch, którym pochwaliła się publicznie, było wprowadzenie udogodnień na uczelni dla osób transpłciowych.
Uzyskanie dyplomu uczelni wyższej nie powinno oznaczać końca nauki. W dzisiejszych czasach kto stale nie podnosi kwalifikacji i nie doszkala się, ten może nie nadążyć za oczekiwaniami rynku pracy. Dlatego warto zdecydować się na studia podyplomowe.
Osobom, które w oficjalnych dokumentach funkcjonują pod tzw. deadnamem, niezgodnym z odczuwaną tożsamością płciową, krakowski Uniwersytet Pedagogiczny zaoferował możliwość zmiany adresu mailowego i danych na platformie do e-zajęć. To duży krok wykonany w stronę osób niebinarnych i transpłciowych. Od ubiegłego roku udogodnienie to oferuje Uniwersytet Jagielloński.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.