Ministerstwo Spraw Wewnętrznych Republiki Słowackiej opisało historię 11-letniego chłopca z Zaporoża, który samotnie dotarł na granicę słowacką. Cały jego ekwipunek to plastikowa torba, paszport i zapisany na ręku numer telefonu do bliskich na Słowacji.
Jak zalegalizować swój pobyt w Polsce, jak uzyskać darmową opiekę medyczną czy legalną pracę - krakowscy adwokaci uruchomili bezpłatne porady prawne dla uchodźców z Ukrainy. 8 marca wieczorem Naczelna Izba Adwokacka organizuje koncert "Adwokatura polska dla wolnej Ukrainy".
Wiceminister MSWiA w okrągłych słowach zapewniał w Krakowie o wspaniałej współpracy rządu i samorządu w przyjęciu uchodźców. Od kilku dni dworzec kolejowy pęka w szwach, a o przebywających tam ludziach z Ukrainy troszczą się głównie mieszkańcy. I pytają: gdzie obiecana pomoc?
Prezes Hutnika Kraków Artur Trębacz: - Czego brakuje? Wszystkiego. Najbardziej wody, ubranek dla dzieci, suchego jedzenia. Jedzenia w każdej ilości, to schodzi na bieżąco.
Setki, a nawet tysiące ofert wpływają każdego dnia do twórców mapy, na której można znaleźć mieszkania dla uchodźców z Ukrainy. Stworzyli ją student AGH ze swoją współlokatorką, studentką UJ.
Stwórzmy w Krakowie szkołę dla ukraińskich dzieci. Proponowane przez rząd rozwiązania są bez sensu dla uczniów, którzy nie planują zostać w Polsce na stałe - apeluje dyrektorka krakowskiej podstawówki.
Co najmniej kilkudziesięciu obcokrajowców, którzy przekroczyli granicę polsko-ukraińską w Medyce, zostało przewiezionych do oddalonego o przeszło 750 km Gubina przy granicy z Niemcami.
Miasto uruchamia kolejne punkty, w których kwaterowani są przybywający do Krakowa uchodźcy z Ukrainy. Schronienie znalazło kolejnych kilkaset osób, potrzebne są jednak m.in. środki higieniczne, karma dla zwierząt czy karty telefoniczne.
Przyspieszenie procedur, specjalna zakładka w języku ukraińskim i apel do przedsiębiorców o składanie ofert dla uchodźców z Ukrainy - Grodzki Urząd Pracy w Krakowie stara się ułatwić uciekającym przed wojną start na lokalnym rynku pracy.
Bije tylko podczas świąt i ważnych wydarzeń, tych radosnych i tych smutnych. Tym razem donośnego dzwonu Zygmunta można było posłuchać w niedzielne południe, jako symbolicznego wyrazu solidarności, szacunku i wsparcia dla Ukrainy.
Natychmiastowe spotkanie z ambasadorem Ukrainy, stworzenie sieci ukraińskich szkół na uchodźstwie, sprowadzenie ukraińskich podręczników - list z takimi propozycjami unormowania sytuacji dzieci uchodźców opublikowała do ministra Czarnka Jolanta Gajęcka, dyrektorka jednej z krakowskich podstawówek.
Nieczynne już centrum handlowe Plaza - to tam miejsce schronienia znajdą uchodźcy i uchodźczynie z Ukrainy. Właściciel obiektu przekaże miastu obiekt. Będzie tymczasowym domem dla kilkuset osób.
Ponad 1700 rodzin dostało maile ze spółki PFR Nieruchomości z informacją, że w najbliższych miesiącach nie będą się mogli wprowadzić do mieszkań wybudowanych w ramach programu Mieszkanie Plus. Lokale bowiem zostaną udostępnione uchodźcom z Ukrainy. Rodziny, które czekały na mieszkania, są zaniepokojone, ale PFR uspokaja: - To rozwiązanie tymczasowe, potrwa nie dłużej niż sześć miesięcy.
Dwie doby spędziliśmy w korku długim na 30 km. Jedzenia po drodze nie było gdzie kupić, picia zabrakło. A w busie ja, moje dwie córki, 12 innych ludzi. Jedna kobieta w ciąży.
Pod konsulatem Rosji krakowianie demonstrowali poparcie dla Ukrainy. Na drzewach i budynkach powiewają flagi Ukrainy, Polski. "Putin, skończysz jak Rasputin", " Siekiera motyka, czarne wołgi, niech szlag trafi ruskie czołgi" - głoszą transparenty.
Pracująca w Krakowie Oksana Sirenko - razem z tysiącami innych uchodźców - skryła się na dworcu kolejowym w Charkowie. W całkowitej ciemności oraz z kończącą się żywnością była świadkiem zatrzymania sabotażysty. Po ostatniej rozmowie kontakt z kobietą się urwał.
Dobra pomoc zaczyna się od rozpoznania potrzeb. I aby miała sens, a nie tylko poprawiała nam samopoczucie, nie możemy sami wymyślać, co by tu się przydało potrzebującym.
- Jeszcze na Ukrainie, na drodze do granicy, widziałam wiele samochodów jadących od strony przejścia, a w nich samych mężczyzn. Wtedy zdałam sobie sprawę, że oni podwieźli kobiety z dziećmi, a teraz wracają walczyć. Wstrząsające - opowiada Ukrainka, która od trzech lat mieszka w Krakowie. Wojna zastała ją, gdy była służbowo w Kijowie.
Wojewoda małopolski ostrzega, że na razie nie będą refundowane pobyty ukraińskich uchodźców w mieszkaniach prywatnych. - Bez zaangażowania ludzi żaden rząd nie rozwiąże tego problemu! - odpowiada poseł Marek Sowa.
- Miałem chłopaka, który lubił ciepłe łóżko i Netflixa. Ma 21 lat i pojechał na wojnę walczyć. To zasługuje na szacunek. Jestem dumny z naszych żołnierzy ukraińskich - opowiada Dima, student UJ.
Długie kolejkach przed biurem paszportowym przy ul. św. Sebastiana. Skąd takie zainteresowanie? Krakowianie chcą wyrobić dokument "na wszelki wypadek".
Wszystkie szpitale uchodźców wojennych z Ukrainy powinny traktować tak, jakby byli ubezpieczeni w Polsce. - Za ich leczenie zapłaci NFZ - mówi Aleksandra Kwiecień, rzeczniczka prasowa małopolskiego oddziału Funduszu.
Prezydent Krakowa Jacek Majchrowski podpisał zarządzenie zwalniające uchodźców z Ukrainy z opłat za podróżowanie komunikacją miejską. Dokumentem, który uprawnia do darmowych przejazdów, jest skierowanie na pobyt w miejscu zakwaterowania wydawane przez Małopolski Urząd Wojewódzki w Krakowie.
W Olkuszu otwarto oficjalny punkt przyjęcia Ukraińców uciekających przed wojną. To tu będą dojeżdżać pociągi bezpośrednio ze Lwowa. Na dworcu uruchomiono też specjalny punkt recepcyjny, w którym uchodźcy otrzymają ciepły posiłek i informację o przygotowanym dla nich noclegu w regionie.
Krakowianie masowo otwierają swoje domy i mieszkania dla uchodźców z Ukrainy. - Polska gościnność czyni cuda i jest nieoceniona w budowaniu przez uchodźców życia na nowo, w zupełnie innym kraju - mówi Karol Wilczyński z SalamLab.
Do centrum dla uchodźców przy ul. Berka Joselewicza w Krakowie trafiło kilkunaścioro dzieci z sierocińca w Kijowie. Są zmęczone i wystraszone. By zapewnić im dobre warunki, potrzebne jest wsparcie. W sieci ruszyła już zbiórka pieniędzy na ten cel.
Województwo małopolskie przygotowało dwa specjalne pociągi ewakuacyjne do transportu uchodźców z Ukrainy.
Na Podhale trafią setki - jeśli nie tysiące - uchodźców z Ukrainy. Właściciele hoteli, pensjonatów, a nawet rodziny w swoich prywatnych domach zagwarantowali miejsca noclegowe oraz wyżywienie dla uciekających przed rosyjską inwazją.
Górale chcą zaoferować uchodźcom z Ukrainy noclegi, natomiast za wschodnią granicę ma zostać wysłana żywność oraz produkty codziennego użytku.
Wojna na Ukrainie. Po kończących się feriach zwalniają się pokoje w zakopiańskich hotelach, do których będą mogli trafić uchodźcy z Ukrainy. Trwa analiza możliwości małopolskich hoteli, gdyby zapadła decyzja władz o przeznaczeniu obiektów hotelowych dla uchodźców.
Rosyjska inwazja na Ukrainę. Małopolska od kilku tygodni przygotowuje się na przyjęcie ewentualnych uchodźców zza naszej wschodniej granicy. Jak przygotowany jest Kraków?
W Małopolsce wyraźnie przybywa pracowników z Ukrainy. Przyjezdnych z tego kraju może być jeszcze więcej w związku z ewentualną rosyjską inwazją. W Krakowie jako tymczasowe miejsce ich zakwaterowania rozważana jest Tauron Arena.
Kraków został poproszony o rozeznanie możliwości przejściowego zakwaterowania dla ewentualnych uchodźców z Ukrainy. Propozycja dotyczyła Tauron Areny - zdradza "Wyborczej" Andrzej Kulig, zastępca prezydenta Krakowa. Miasto miałoby przyjąć kilkanaście tys. przyjezdnych.
Wojewoda mazowiecki poprosił wójtów, burmistrzów i prezydentów miast o wskazanie obiektów do zakwaterowania cudzoziemców w związku z możliwością wybuchu konfliktu zbrojnego na Ukrainie. Do małopolskich samorządowców taka prośba jeszcze nie dotarła. "Z uwagi na bezpieczeństwo sprawy nie komentujemy" - napisała nam rzeczniczka wojewody małopolskiego.
Mają już za sobą doświadczenie ucieczki i długiej tułaczki. Mieszkają w ośrodku dla uchodźców z dala od swojego dotychczasowego domu, pokoju, nie widują babci, dziadka, koleżanek i kolegów.
"Jeśli nie zaczniemy być otwarci na innych, to możemy ten pusty talerz przygotowany na stół wigilijny wyrzucić przez okno" - to słowa ks. Jana Kaczkowskiego wykorzystane w kampanii społecznej, która ma Polakom przypomnieć, że deklarowany katolicyzm bez współczucia i pomocy uchodźcom to nie jest chrześcijaństwo.
Asma, Sara i Shahida, młode Afganki, które zaprosiła do Krakowa Polska Misja Medyczna, zostaną w Polsce na dłużej. Będą tu studiować, ale dostaną coś więcej niż tylko możliwość nauki - bezpieczeństwo.
Dariusz Popiela, olimpijczyk i reprezentant Polski w kajakarstwie górskim, wspólnie z rodziną sfinansuje dwa nagrobki zmarłych na granicy polsko-białoruskiej. Zorganizował też zbiórkę funduszy, by opłacić groby dla wszystkich ofiar kryzysu humanitarnego, który od tygodni obserwujemy przy granicy z państwem Łukaszenki.
Po kolejnym owacyjnie przyjętym spektaklu aktorki występujące w "Dziadach" pokazały plakaty wzywające do solidarności z uchodźcami.
Na granicę z Białorusią ruszyły polskie organizacje pozarządowe, wolontariusze, wielu mieszkańców obszaru przygranicznego spontanicznie pomagało. To oni pokazali prawdziwą duszę polskiego narodu - uważa Ziyad Raoof, pełnomocnik Rządu Regionalnego Kurdystanu w Polsce.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.