Jedne nie miały odpowiedniej opieki i cierpią na choroby przewlekłe, inne po tygodniach spędzonych w bunkrach mają tak obniżoną odporność, że łapią wszystkie wirusy i bakterie - krakowscy lekarze pomagają najmłodszym uchodźcom z Ukrainy.
Miał obrażać Ukraińców, przekonywać, że Ukrainki będą odbijać mężów i że wojnę wywołali Amerykanie - takie tezy głosił podczas rekolekcji benedyktyn z Tyńca. Zakonnik zaprzecza, a opactwo w Tyńcu szuka świadków, którzy potwierdzą, co wydarzyło się podczas mszy.
Były ogromna liczba pierogów, litry ukraińskiego barszczu i inne przysmaki. Do tego muzyka, atrakcje dla dzieci, a także stoisko miejskie z praktycznymi informacjami dla przyjezdnych zza wschodniej granicy. Wszystko to na Małym Rynku, gdzie zorganizowano imprezę "Pomagamy Ukrainie ze smakiem".
7 tysięcy pierogów, 400 litrów barszczu czerwonego ukraińskiego, kapusta kiszona duszona z żeberkami podawana z pieczonymi ziemniakami - tak na sobotnie wydarzenie "Pomagamy Ukrainie ze smakiem" przygotowuje się Uniwersytet Rolniczy i Akademia Górniczo-Hutnicza. Co jeszcze przygotowano na Małym Rynku?
Krakowska branża turystyczna, gdzie anulacje pobytów sięgają już nawet 100 proc., apeluje do rządzących: nie mówcie o katastrofie humanitarnej, uchodźców nazywajcie gośćmi. Inaczej zbankrutujemy!
Ukraińcy z samochodami będą musieli płacić za postój w płatnej strefie parkowania - informuje Urząd Miasta Krakowa. Od 1 kwietnia abonamenty na darmowe parkowanie nie będą już im wydawane.
100 tys. zł na wynagrodzenie, 30 tys. zł na badania - to maksymalne kwoty, o jakie można wnioskować w uruchomionym przez Narodowe Centrum Nauki programie dla naukowców z Ukrainy. - Procedury są maksymalnie uproszczone - zapewnia NCN.
Prezydent Andrzej Duda spotkał się we wtorek z przebywającymi w Krakowie uchodźcami z Ukrainy. Głowa państwa odwiedziła ośrodek prowadzony przez Caritas Polska
Od początku wojny w Ukrainie przez krakowski klasztor dominikanów przeszło około 130 uchodźców. Zakonnicy wyremontowali cztery samodzielne mieszkania i przygotowali miejsca noclegowe na terenie klasztoru. Łącznie mogą ugościć 50 osób. Pomagają w znalezieniu pracy czy kontaktach z lekarzami.
Solura, miasto partnerskie Krakowa, przyjmie do siebie 50 uchodźców, którzy uciekając ze z Ukrainy znaleźli w stolicy Małopolski czasowe schronienie. W piątek, 1 kwietnia, zorganizowany zostanie transport z Krakowa. Zbiórka dla chętnych przy stadionie Wisły (ul. Reymonta 20) od godziny 14.30. Wyjazd do Szwajcarii jest zaplanowany o godz. 16.
Nie tylko wsparcie finansowe dla wolontariuszy i organizacji pozarządowych, ale także opłacenie starszym i schorowanym uchodźcom z Ukrainy pobytów w prywatnych DPS-ach - m.in na te działania miasto Kraków chce przekazać pieniądze, które otrzymało od fundacji Seana Penna.
Nie możemy odreagowywać złości na Rosję na Bogu ducha winnych Białorusinach. To cieszy wyłącznie Łukaszenkę i Putina.
- Witam was i cieszę się, że jesteście z nami. Jeśli będzie wam czegoś brakowało - butów, ubrania, kanapek, zeszytu, strugaczki... nie wstydźcie się prosić. Wszyscy jesteśmy tu po to, żeby dać wam przynajmniej namiastkę normalności i bezpieczeństwa.
Wielodzietne rodziny zastępcze mają poważny problem z ucieczką z ogarniętej wojną Ukrainy. - Ich ucieczka na własną rękę jest trudna, a często po prostu niemożliwa. Nie da się w pojedynkę skoordynować wyjazdu trwającego po kilkanaście albo kilkadziesiąt godzin, z kilkoma przesiadkami i dziewiątką małych dzieci pod opieką - mówi Łukasz Maślona. W wyjazdach pomaga im krakowskie stowarzyszenie Funkcja Miasto i wolontariusze, dając szansę na nowy start.
Przed wojną w rodzinnej Ukrainie Jarenka uciekła z mamą, ciocią i braciszkiem. Schronienie znalazły w Domu Wczasowym "Kolejarz" w Muszynie, gdzie mieszka 400 uchodźców, w tym setka dzieci. - Dzieciaki bawiły się mikrofonem, w końcu Jarenka też podeszła. I zaśpiewała tak, że do oczu cisnęły się łzy - opowiada Ewa Anusiewicz, pracująca z dziećmi w ośrodku.
Gdzie w Krakowie nocuje 130 tys. uchodźców? W mieście rusza kolejna noclegownia - w dawnych biurach Tesco. Większość przyjezdnych śpi w mieszkaniach prywatnych. Zajęto też wiele lokali po turystach i studentach. Konieczna jest relokacja przyjezdnych.
W ciągu pierwszych czterech dni rejestracji obywateli Ukrainy w Krakowie numer PESEL nadano niemal 1,5 tysiąca osób - podaje Magistrat. Chętnych jest jednak o wiele więcej.
W Krakowie może być już nawet 130 tys. uchodźców z Ukrainy - szacują władze miasta, które wskazują na konieczność relokacji przyjezdnych. Z regionu Barcelony nadeszła propozycja przyjęcia nawet tysiąca osób i zapewnienia im nie tylko noclegu, ale i pracy.
Przed punktem rejestracji numerów PESEL dla obywateli Ukrainy w Tauron Arenie w Krakowie tworzą się gigantyczne kolejki. Wiele osób odchodzi z kwitkiem. Uchodźcy mogą jednak zarejestrować się w punktach w gminach ościennych. Podpowiadamy, jak do nich dotrzeć.
Pierwszy, arcytrudny egzamin z solidarności społeczeństwo zdało wzorowo. Przed nami kolejny, być może trudniejszy - to egzamin z nowej codzienności, z nowymi sąsiadami i nowymi wyzwaniami.
Radni upoważnili prezydenta Jacka Majchrowskiego do dokonywania zmian w planie budżetu miasta Krakowa. Do końca roku prezydent nie będzie potrzebował radnych do zatwierdzenia ewentualnych przesunięć. Decyzja ta wynika z rządowej specustawy i konieczności pomocy uchodźcom z Ukrainy.
- To prawdziwy cud, że się odnalazł, jest prawdziwym wojownikiem - piszą o swoim kocie uchodźcy z Ukrainy, którzy zgubili zwierzaka w trakcie podróży do Niemiec. Dzięki pomocy Krakowskiego Stowarzyszenia Obrony Zwierząt zguba odnalazła się po czterech dniach, w dziurze w ścianie.
Mieszkańcy niemieckiego miasta Radevormwald przywieźli do Nowego Targu m.in. żywność, środki higieniczne, koce i ubrania. Ukraińcy z darów będą mogli skorzystać w miejskich magazynach, których na Podhalu powstaje coraz więcej.
Mieszkańcy, którzy pod swój dach przyjęli uchodźców z Ukrainy, będą mogli składać wnioski o refinansowanie kosztów ich pobytu. System rusza w środę, 16 marca
W piątek 11 marca rozpoczęła działalność Szafa Dobra w dawnej galerii Plaza. Jest to miejsce, gdzie uchodźcy mogą bezpłatnie dostać ubrania, których najbardziej potrzebują.
"Jeśli nie masz zapewnionego transportu lub docelowego miejsca pobytu, udaj się do najbliższego punktu recepcyjnego; korzystając z transportu oferowanego przez przypadkowe osoby, trzymaj się zawsze w grupie" - tak zaczyna się ulotka, którą policjanci przygotowali z myślą o uchodźcach z Ukrainy.
Przychodzą zapytać o możliwość pracy, załatwić sprawy związane z dokumentami. Wiaczesław Wojnarowski, konsul generalny Ukrainy w Krakowie, mówi wprost: urzędowi trudno jest obsłużyć wszystkich przychodzących do konsulatu. - To nawet 1,5 tysiąca osób dziennie - wylicza.
Blisko 300 osób - dzieci i dorosłych - zgłosiło się na bezpłatne lekcje języka polskiego w Krakowie przy ul. Garbarskiej. Przychodzą kolejne i kolejne. Brakuje już sal i krzeseł, ale przede wszystkim nauczycieli.
W piątkowe południe wojewoda Łukasz Kmita ogłosił, że od teraz za koordynację działań na dworcu PKP będą odpowiadać strażacy. W Magistracie zaprzeczają jednak, że miasto odsunięto od zarządzania. - Według naszych informacji, straż ma odpowiadać tylko za relokację uchodźców - mówi "Wyborczej" Monika Chylaszek, rzeczniczka prezydenta Krakowa.
Sceny na krakowskim dworcu głównym przypominają to, co dzieje się obecnie we Lwowie: na najważniejszej stacji kolejowej zachodniej Ukrainy czeka około 10 tysięcy osób, część z nich stoi nawet kilkanaście godzin w kolejkach do pociągów odjeżdżających w stronę polskiej granicy.
Maria smaży ukraińskie naleśniki i zamiast cukru, dosypuje sól. Nie wyleje ciasta, nigdy tak nie robi. Jedzenie trzeba szanować, więc niech "pani nie zabiera tej miski".
Wojewoda małopolski miał polecić samorządom, by te zwróciły się do swoich miast i regionów partnerskich z prośbą o wysyłanie do Małopolski autobusów po uchodźców wojennych z Ukrainy. W odpowiedzi burmistrz gminy Kęty przypomina Łukaszowi Kmicie, że to rząd odpowiada za politykę międzynarodową.
Kraków tylko na noclegową pomoc dla uchodźców uciekających przed wojną w Ukrainie wydał dotąd 9 mln zł. Suma ta będzie rosnąć; lada moment mają zostać otwarte dwa duże punkty oferujące nocleg dla 800 osób, miasto w końcu zacznie koordynować też wolontariuszy. - Jesteśmy u kresu wydolności, rząd musi w końcu zacząć relokować ludzi do innych miast - przyznaje jednocześnie Magistrat.
Skończyły się zapasy żywności przynoszonej przez krakowian na Stadion Miejski im. H. Reymana - alarmują władze Krakowa i wstrzymują wydawanie pakietów żywnościowych dla uchodźców z Ukrainy.
"Dziękujemy Polsce, Polakom za to, że nas nie zostawili. Bardzo chcę do domu i kiedy dorosnę, będę robić tak, żeby na świecie nie było już więcej wojen" - napisał 9-letni Bohdan, który uciekając przed wojną trafił do Krakowa. Swój list zostawił w księgarni w Pałacu Potockich. Pracownicy Pałacu chcą odszukać chłopca.
Władze Krakowa apelują do sieci handlowych: Nie marnujcie żywności, podzielcie się z uchodźcami! Produkty, którym nie upłynął termin ważności, przywieźcie do magazynu na stadionie Wisły Kraków.
"Telefony dzwonią od siódmej rano do późnego wieczora. Pociąg z uchodźcami przyjeżdża o 23? Kwaterujemy ich nawet do trzeciej nad ranem". Jak Caritas Archidiecezji Krakowskiej wspiera uchodźców z Ukrainy.
Ministerstwo Spraw Wewnętrznych Republiki Słowackiej opisało historię 11-letniego chłopca z Zaporoża, który samotnie dotarł na granicę słowacką. Cały jego ekwipunek to plastikowa torba, paszport i zapisany na ręku numer telefonu do bliskich na Słowacji.
Jak zalegalizować swój pobyt w Polsce, jak uzyskać darmową opiekę medyczną czy legalną pracę - krakowscy adwokaci uruchomili bezpłatne porady prawne dla uchodźców z Ukrainy. 8 marca wieczorem Naczelna Izba Adwokacka organizuje koncert "Adwokatura polska dla wolnej Ukrainy".
Wiceminister MSWiA w okrągłych słowach zapewniał w Krakowie o wspaniałej współpracy rządu i samorządu w przyjęciu uchodźców. Od kilku dni dworzec kolejowy pęka w szwach, a o przebywających tam ludziach z Ukrainy troszczą się głównie mieszkańcy. I pytają: gdzie obiecana pomoc?
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.