ArcelorMittal Poland objął patronatem klasy elektryków w dwóch szkołach technicznych. Uczniom obiecuje praktyki na terenie zakładów hutniczych, stypendia za dobre wyniki w nauce oraz nagrody. A szkołom - dofinansowanie na modernizację sal warsztatowych.
Ofertę szkół branżowych z Małopolski będzie można poznać podczas zbliżającego się Festiwalu Zawodów. Odbędzie się on 24 i 25 kwietnia w Międzynarodowym Centrum Targowo-Kongresowym EXPO (Kraków, ul. Galicyjska 9).
Technika i szkoły branżowe zapraszają uczniów szkół podstawowych, by zaprezentować im bogatą ofertę kształcenia i zdobycia zawodu. To już dziesiąta edycja Krakowskiego Tygodnia Zawodowców.
- Kiedyś rekrutacja oznaczała nieprzespane noce, dziś śpię spokojnie - mówi dyrektor krakowskiego Zespołu Szkół Energetycznych. I przekonuje, że wielu pracodawców woli rzetelnego fachowca praktyka niż absolwenta studiów, który opanował głównie teorię.
Jak zmienić myślenie młodych ludzi o szkołach zawodowych i przyszłości po nich. Najlepiej im je po prostu pokazać.
Nawet jeśli świat zrezygnuje z drukowanych książek, dla poligrafów praca wciąż będzie - zapewniają w krakowskim Zespole Szkół Poligraficzno-Medialnych, który kształci już od 111 lat. Póki co, rynek potrzebuje więcej pracowników, niż szkoła może dostarczyć absolwentów.
Krakowskie szkoły zawodowe są najlepsze w całej Polsce, mają świetnie wyposażone pracownie i dobrych nauczycieli, wciąż jednak za mało kandydatów. A ich dyrektorzy chcący przedstawić swoją ofertę uczniom podstawówek są odsyłani z kwitkiem.
Przyszłość zawodowców wygląda w ten sposób, że już w szkole mogą wybierać między pracodawcami. Dzięki temu młodzi ludzie w pracy robią to, co lubią. Jak Krzysztof.
Niektórym uczniom wydaje się, że skoro to szkoła zawodowa, na pewno będzie łatwo. Nagle okazuje się, że po pierwszym roku nauki odpada 5-10 proc. z nich. Rozmowa z Jackiem Kucem, nauczycielem Zespołu Szkół Łączności w Krakowie.
Klasy patronackie, praktyki czy staże stały się powszechnym modelem współpracy między szkołami zawodowymi i firmami. Pierwsze liczą na dostęp do nowoczesnych technologii, drugie na kandydatów do pracy.
Współpraca na linii szkoły zawodowe - pracodawcy to korzyści zarówno dla jednych, jak i drugich. Część firm już to wie i dobrze wyszkolonych pracowników namierza jeszcze w trakcie nauki. A później zatrudnia na stałe.
W hali EXPO Kraków trwa Festiwal Zawodów w Małopolsce. Na pomysłowo zaaranżowanych stoiskach prezentują się szkoły branżowe i technika z całej Małopolski. Zwiedzający mogą także skorzystać z porad, konsultacji i ciekawych pokazów. Wstęp bezpłatny.
Nowoczesne pracownie, wysoki poziom kształcenia, praktyczna nauka zawodu, atrakcyjne perspektywy zatrudnienia - szkolnictwo zawodowe ma młodym ludziom wiele do zaoferowania. Tylko chętnych wciąż mało.
Podwójny rocznik jest dla szkół zawodowych szansą, ale i zagrożeniem. Z jednej strony trafi do nich znacznie więcej uczniów niż zazwyczaj. Z drugiej mogą to być wybory bardzo przypadkowe.
Coraz więcej firm przyznaje, że z powodu braku pracowników muszą rezygnować z kontraktów. Jeśli czegoś nie zrobimy, nasza gospodarka zwolni. Ratunkiem może być szkolnictwo zawodowe.
Na targach, wśród uczniów, a nawet pośród rodziny i znajomych - firmy coraz więcej wysiłku wkładają w szukanie pracowników. Naturalnym ich źródłem powinno być szkolnictwo zawodowe.
Prawie 90 proc. małopolskich firm ma problem ze znalezieniem pracowników z kwalifikacjami. Dla 30 proc. to powód przestojów w projektach - wynika z badania Krakowskiego Parku Technologicznego. Z badań wynika też, że choć pracodawcy narzekają, sami niewiele robią, by pracownika zdobyć.
Szkolnictwo zawodowe przeżywa rozkwit. Przybywa nie tylko uczniów, ale i doskonale wyposażonych obiektów.
Doktor historii chce dorobić i idzie na kurs spawania, reżyser teatralna uczy się stolarki, aby tworzyć scenografię - szkoły i kursy zawodowe są doceniane przez coraz szersze grono osób. Są też stale unowocześniane, dzięki czemu praktyczna nauka zawodu staje się łatwiejsza.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.