Minister edukacji Przemysław Czarnek ogłosił wprowadzenie nauki zdalnej w szkołach do 27 lutego. Uwaga, nie dotyczy to przedszkoli oraz najmłodszych uczniów podstawówek - z klas 1-4.
15 dodatkowych lekcji - tyle przysługuje każdej klasie, by wyrównać zaległości powstałe w wyniku zdalnego nauczania. To pomysł resortu edukacji, ale nie wszyscy rodzice i uczniowie są zachwyceni. Szkoły proponują zajęcia, które kończą się późnym popołudniem lub zaczynają o 7 rano.
O koronawirusie w szkole dziecka dowiadujemy się z mediów - skarżą się rodzice. Dyrektorzy szkół: nie mamy obowiązku wszystkich informować, po co siać panikę.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.