Jak to możliwe, że powstał serial o dzieciach z niepełnosprawnościami, w którym nie ma żadnej szkoły specjalnej? Żadnej szkoły ogólnodostępnej z klasami integracyjnymi? Jakby nie istniały - pyta Iwona Pasznicka-Longa, dyrektorka Zespołu Szkół Specjalnych w Krakowie. I dodaje: - Gdyby ten film pokazywał prawdziwą rzeczywistość rodziców niepełnosprawnych dzieci, nikt by go nie oglądał.
Kraków informuje dyrektorów szkół specjalnych: Przyjmujcie uczniów z Ukrainy na podstawie oświadczeń rodziców o ich niepełnosprawności. To reakcja miasta na brak rządowych przepisów w tym zakresie.
Do środy nauczyciele mogą zapisywać się na szczepienia przeciw koronawirusowi. Magistrat nie śledzi, jak zapisy wyglądają w Krakowie, ale z informacji uzyskanych od dyrektorów szkół wynika, że zaszczepić chce się większość kadry.
Ministerstwo Edukacji pracuje nad zmianami w szkolnictwie specjalnym. "Tworzy się fałszywą, idylliczną koncepcję uzdrowienia, która w rezultacie zniszczy nie tylko szkoły specjalne, ale również powszechne" - alarmuje środowisko oświatowe z Krakowa.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.
Dzisiejsza gazeta (e-wydanie)