Władze Krakowa zaprezentowały kluczowe rozwiązania, na których opierać ma się Strefa Czystego Transportu. Urzędnicy proponują, by zmiany weszły w życie później, niż pierwotnie zapowiadali, ale o ostatecznych zasadach zdecydują miejscy radni.
Spaliny z aut trują Kraków, a Komisja Europejska za samochodowy smog grozi nam pozwem. Rozwiązaniem są samochody bezemisyjne, którym ponad połowa mieszkańców mówi "tak" - wynika z raportu organizacji Transport & Environment.
Prześwietlają spaliny wydobywające się z rur wydechowych i skanują numer rejestracyjny - teledetektory, które stanęły w kilku miejscach Krakowa, dadzą odpowiedź, które pojazdy trują najbardziej.
Radni podjęli uchwałę, która ma zobowiązać władze Krakowa do częstszych kontroli jakości spalin w samochodach w mieście. Na sfinansowanie dodatkowych płatnych kontroli policji miasto miałoby przeznaczyć około 110 tys. zł.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.