Jarosław Kowalski, który próbuje przejąć władzę w największej w Chrzanowie spółdzielni mieszkaniowej i dokonał niedawno siłowego wejścia do jej siedziby, w ten sam sposób próbował kilka lat temu zostać prezesem spółdzielni mieszkaniowej w Jaworznie.
Grupa osób uznających się za nowe władze Powszechnej Spółdzielni Mieszkaniowej w Chrzanowie weszła w sobotę (6 sierpnia) nad ranem siłowo do siedziby spółdzielni i wymieniła zamki. Musiała interweniować policja. W tle pojawiają się osoby spokrewnione z politykami PiS i śledztwo prokuratury.
W październiku na klatkach schodowych bloków spółdzielnia mieszkaniowa "Nowy Bieżanów" rozwiesiła informacje o planowanej wycince drzew. Mieszkańcy szacują, że chodzi nawet o 300 sztuk. I protestują, bo ich zdaniem drzew wcześniej nikt nie zbadał.
Spółdzielnie mieszkaniowe wprowadzają zalecenia związane z epidemią COVID-19: poręcze, skrzynki pocztowe, przyciski w windach i domofony są dezynfekowane kilka razy dziennie. Niektóre wspólnoty mieszkaniowe poszły jeszcze dalej.
Więcej za utrzymanie czystości, fundusz remontowy, eksploatację czy konserwację - spółdzielnie mieszkaniowe rozsyłają do mieszkańców informacje o wzroście opłat w związku z podniesieniem przez rząd płacy minimalnej od przyszłego roku.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.