To już ostatnie dni, kiedy można popłynąć tratwami przez przełom Dunajca w Pieninach. Sezon na spływy malowniczą trasą wijąca się u stóp Trzech Koron i Sokolicy trwa od kwietnia do końca października.
Flisacy pienińscy z obu stron polsko-słowackiego, granicznego Dunajca - mówiący tą samą gwarą - podczas spływu opowiadają turystom, że Janosik przeskoczył przez Dunajec. Pokazują dokładne miejsce, gdzie to się miało wydarzyć. Skok Janosika jest nawet zaznaczany na mapach.
Protestują słowaccy flisacy, którzy sprzeciwiają się opłacie wprowadzonej przez gminę Leśnica na drodze dojazdowej w pobliżu Chaty Pieniny.
Co najmniej kilkanaście akcji ratunkowych przeprowadzili ratownicy GOPR w rejonie Podhala oraz Krynicy. Niestety, jest również pierwsza ofiara śmiertelna długiego weekendu. To 50-letni rowerzysta, u którego w trakcie jazdy doszło do zatrzymania akcji serca.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.