Sąd podjął taką decyzję w ramach zabezpieczenia powództwa, które sędzia Waldemar Żurek wytoczył macierzystemu Sądowi Okręgowego w Krakowie.
Sędziowie krakowskiej apelacji podjęli w tej sprawie uchwałę - jak piszą - "w poczuciu odpowiedzialności za dobro wymiaru sprawiedliwości". To efekt publikacji "Wyborczej" o próbie ustawienia egzaminu na aplikację sędziowską dla córki Stanisława Piotrowicza.
O usunięciu ze swoich szeregów sześciu sędziów, którzy poparli kandydatury startujących do neo-KRS w latach 2018-2022, zdecydował krakowski oddział Stowarzyszenia Sędziów "Iustitia".
Czy policja, zamykając 11 listopada w Krakowie demonstrujących w "kotle", naruszyła prawo? Czy były naciski w sprawie uchylenia kary dla przewodniczącej neo-KRS Dagmary Pawełczyk-Woickiej? Choć mijają tygodnie, prokuratura do dziś nie zdecydowała o śledztwie w żadnej z tych istotnych dla praworządności spraw.
Prezes krakowskiego sądu, choć początkowo twierdził, że nie było nacisków w sprawie uchylenia kary dla szefowej neo-KRS Dagmary Pawełczyk-Woickiej, zmienił zdanie. Materiały - w tym zawiadomienie od sędziego z tego składu - przekazał ostatecznie prokuraturze. Ta zdecyduje, czy wszczynać śledztwo.
Kilkudziesięciu krakowskich sędziów stanęło w czwartek przed krakowskim sądem, solidaryzując się z odwołaną w środę zastępczynią rzecznika praw obywatelskich dr Hanną Machińską. - Pani rzecznik, jest pani dla nas wzorem - mówił sędzia Maciej Czajka.
Sędzia Waldemar Żurek ma orzekać w sprawie prof. Wojciecha Roszkowskiego. Adwokat autora podręcznika do HiT wnioskuje o zbadanie bezstronności i niezawisłości sędziego z Krakowa. Roszkowski został pozwany przez rodzica dziecka poczętego dzięki in vitro.
Sąd Najwyższy ukarał przewodniczącą upolitycznionej Krajowej Rady Sądownictwa za odmowę przekazania mu dokumentów dotyczących nominacji z udziałem neo-KRS sędziego prowadzącego sprawę w niższej instancji. "Bezpodstawnie nie udzieliła pomocy" - ocenił SN.
Krakowski sędzia Dariusz Mazur dostał zarzut dyscyplinarny za udzielenie wywiadu Onetowi. Komentował w nim decyzje I prezes Sądu Najwyższego Małgorzaty Manowskiej.
Przewodnicząca neo-KRS Dagmara Pawełczyk-Woicka zapowiedziała rezygnację ze stanowiska prezesa Sądu Okręgowego w Krakowie. "Na dłuższą metę nie da się łączyć tych funkcji" - powiedziała w rozmowie z Radiem Zet.
Kilkudziesięciu sędziów i obywateli protestowało w poniedziałek w Krakowie przeciw działaniom rzeczników dyscyplinarnych, wymierzonych w sędziego Waldemara Żurka. - Wiem, że to dęta sprawa i kolejna represja, by pognębić niezłomnego sędziego - podkreślał sędzia Paweł Juszczyszyn.
Rzecznik dyscyplinarny znowu na tropie sędziego Waldemara Żurka. Twierdzi, że ten miał podać nieprawdziwą datę wydania ponad 60 orzeczeń. - Nigdy nie fałszowałem żadnych orzeczeń. To próba linczu na mnie - odpowiada sędzia Żurek.
Sytuacja finansowa sędzi Dagmary Pawełczyk-Woickiej bardzo się poprawiła, odkąd zasiada w upolitycznionej Krajowej Radzie Sądownictwa. Przeanalizowaliśmy oświadczenia majątkowe nowej przewodniczącej KRS za czasów "dobrej zmiany".
Dagmara Pawełczyk-Woicka została nową przewodniczącą upolitycznionej Krajowej Rady Sądownictwa. Pawełczyk-Woicka to prezes Sądu Okręgowego w Krakowie, mianowana przez Zbigniewa Ziobrę, i jego koleżanka z czasów szkolnych.
Chcesz jako publiczność przyglądnąć się rozprawie w krakowskim sądzie? Choć rząd zniósł już zdecydowaną większość ograniczeń związanych z pandemią koronawirusa, nie będzie to łatwe.
Zastępca rzecznika dyscyplinarnego dla sędziów Przemysław Radzik postanowił ścigać krakowską sędzię Annę Głowacką, tylko dlatego, że nie uznała orzeczenia wydanego przez neosędziego. "Uzurpowała sobie prawo do przeprowadzenia kontroli prawidłowości orzeczenia sądu wyższej instancji i zgodności z prawem powołania sędziego referenta" - stwierdził Radzik.
Krakowscy sędziowie, ale też referendarze, pracownicy sądów i prokuratorzy zbierają pieniądze na pomoc Ukrainie, dostarczają zupę uchodźcom na Dworcu Głównym, a nawet robią kanapki dla stojących w ogromnej kolejce pod konsulatem ukraińskim w Krakowie.
Z akt sprawy prowadzonej przez krakowskiego sędziego Waldemara Żurka usunięto jego zarządzenie, w którym pyta przełożonych, czy podjęli kroki, by neosędziowie nie wydawali orzeczeń, które mogą skutkować w przyszłości odszkodowaniami. W zamian włożono kserokopię tegoż dokumentu, już bez tego pytania.
Dagmara Pawełczyk-Woicka, mianowana przez Zbigniewa Ziobrę prezes Sądu Okręgowego w Krakowie, zawiesiła sędzię Annę Głowacką, bo ta nie uznała orzeczenia wydanego przez neosędziego.
"Stowarzyszenie Sędziów "Themis" potępia rosyjską agresję na suwerenne Państwo Ukraińskie oraz wyraża solidarność z Narodem Ukraińskim, łącząc się w bólu z rodzinami ofiar rosyjskiej agresji" - napisali w czwartek wieczorem członkowie Stowarzyszenia Sędziów "Themis".
Krakowski sąd nie zgodził się na wyłączenie z procesu sędziego Macieja Czajki, czego domagał się obrońca narodowców oskarżonych o wieszanie na szubienicach portretów europosłów.
Adam Michnik, redaktor naczelny "Gazety Wyborczej", oraz Leszek Wójtowicz, krakowski bard, będą gośćmi najbliższej Krakowskiej Kafejki Prawnej (25 lutego).
Powołana przez Zbigniewa Ziobrę prezes krakowskiego sądu chciała pociągnięcia do odpowiedzialności dyscyplinarnej sędziego Waldemara Żurka za jego udział w Tour de Konstytucja (m.in. w Dobczycach) i krytyczne uwagi o stanie sądownictwa. Krakowski rzecznik dyscyplinarny uznał jednak, że nie ma do tego podstaw. - Sędzia nie uchybił godności urzędu - ocenił.
Zarzuty dyscyplinarne za ocenę statusu neosędziego postawił rzecznik dyscyplinarny krakowskiej sędzi Edycie Barańskiej. Wobec dwóch innych sędziów z krakowskiego sądu za to samo wszczął postępowania wyjaśniające.
Mianowane przez Zbigniewa Ziobrę władze krakowskiego sądu chcą zamknąć usta sędziom i uniemożliwić im ocenę statusu neosędziów - alarmują krakowscy sędziowie.
Mianowana przez ministra Ziobrę prezes Sądu Okręgowego w Krakowie, Dagmara Pawełczyk-Woicka, jej zastępczyni oraz były zastępca, a dziś szef neoKRS, chcą zasiadać w nowej kadencji w upolitycznionej Krajowej Radzie Sądownictwa. Na listach ich poparcia pełno sędziów, którzy awans zawdzięczają "dobrej zmianie" lub podpisywali się już w poprzednim naborze.
Sędziowska choinka z unijnymi akcentami zarekwirowana przez dyrekcję krakowskiego sądu odnalazła się w... miejskim biurze rzeczy znalezionych! Oddały ją tam same władze sądu.
Dwaj krakowscy sędziowie, Maciej Czajka i Dariusz Mazur, nie będą już ścigani za rozklejenie na korytarzu sądu plakatów z postulatami sędziów niezgadzających się na demolowanie praworządności. Po trzech latach rzecznik dyscyplinarny umorzył postępowanie. - Żaden przepis prawa krajowego nie ogranicza sędziom praw obywatelskich, w tym prawa do swobodnej wypowiedzi - stwierdził.
"Apelujemy do sędziów o powstrzymanie się od udziału w wadliwej procedurze wyboru członków Krajowej Rady Sadownictwa do czasu wprowadzenia odpowiednich zmian ustawowych" - napisali w liście otwartym byli przewodniczący i członkowie Krajowych Rad Sądownictwa od 1990 do 2018 roku.
Ponad 100 sędziów, prokuratorów i innych przedstawicieli zawodów prawniczych z całej Polski demonstrowało we wtorek przed krakowskim sądem, solidaryzując się z represjonowanymi przez władze sędziami. - Nie damy się zastraszyć - podkreślali.
Stowarzyszenie Sędziów Themis zaapelowało do partii politycznych o powołanie komisji śledczej w sprawie afery Pegasusa. - Jeżeli doniesienia mediów okazałyby się prawdziwe, mielibyśmy do czynienia z jednym z największych skandali prawnych i nadużyć władzy od czasów pełnego odzyskania przez Polskę niepodległości w 1989 r. - podkreślają sędziowie.
Obywatele z Inicjatywy Obywatelskiej "Iskra" wspólnie z sędziami w symboliczny sposób udekorowali we wtorek (28 grudnia) choinkę rosnącą przed krakowskim sądem. Zawisły na niej te same ozdoby, które wisiały na usuniętej z budynku przez władze sądu sędziowskiej choince.
Od półtora roku prokuratura bada, kto jest odpowiedzialny za ogromny wyciek danych osobowych z krakowskiej Krajowej Szkoły Sądownictwa i Prokuratury za czasów Małgorzaty Manowskiej. Sędziom na ich podstawie już kilkakrotnie grożono, a do dziś jedynym podejrzanym w sprawie wycieku jest informatyk z zewnętrznej firmy obsługującej szkołę.
Mianowana przez Zbigniewa Ziobrę prezes krakowskiego sądu okręgowego Dagmara Pawełczyk-Woicka przyznała, że to na polecenie dyrektora sądu "zdeponowano" sędziowską choinkę. Twierdzi, że "dekoracje miały treści ideologiczne". Ale przyznaje, że decyzja "może była pochopna".
Najpierw nieznani sprawcy zniszczyli bombki w barwach UE i LGBT oraz symboliczny drut kolczasty z granicy, jakie sędziowie zawiesili na choince ustawionej na korytarzu krakowskiego sądu. Teraz powtórnie ustawioną choinkę ktoś ukradł już w całości.
Krajowa Rada Sądownictwa przyjęła uchwałę zakazującą sędziom udziału w akcjach charytatywnych. - Ręce mi opadają. Myślałem, że neo-KRS już sięgnęła granicy absurdu w swoich działaniach, ale najwidoczniej byłem w błędzie - mówi sędzia Waldemar Żurek, który już zapowiedział, że nie będzie przestrzegał tego zakazu.
Izba Dyscyplinarna Sądu Najwyższego już w pierwszym dniu po ustaniu zarządzeń prezes Małgorzaty Manowskiej spowalniających jej działanie zawiesiła krakowskiego sędziego Macieja Ferka. Tylko za to, że nie uznał orzeczeń neosędziów.
"Ty lewacka k..., został wydany na ciebie wyrok śmierci" - maile tej treści w Święto Niepodległości dostali sędziowie w całej Polsce. Są wśród nich sędziowie z Krakowa. Tymczasem śledztwa w sprawie gróźb i wycieku danych drepczą w miejscu.
Akt kilkudziesięciu postępowań cywilnych prowadzonych przez sędziego Waldemara Żurka zażądał rzecznik dyscyplinarny sędziów. Na przesłuchania wzywa w tej sprawie sędziów z jego wydziału. Po co? Nie chce powiedzieć. - Przesłuchiwanie sędziów to metoda na zastraszanie naszego środowiska - uważa krakowski sędzia Dariusz Mazur.
Prokuratura zażądała akt postępowania, w którym sędzia Maciej Ferek nie uznał orzeczenia wydanego z udziałem neosędziego. Tymczasem prezes sądu okręgowego pozbawiła go dostępu do komputera.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.