Wiadomości z Krakowa
Lokale gastronomiczne na celowniku Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów. Ostatnia kontrola wykazała nieprawidłowości u 60 proc. restauratorów w Polsce, także w Krakowie i Małopolsce.
Aktualności
W ciągu ostatnich dni nastąpił przełom: w Zakopanem wzrosła liczba turystów i wakacyjnych rezerwacji na kolejne tygodnie. - Możemy mówić o powrocie do sytuacji z 2019 r. - przekonują eksperci.
Wakacje 2022
Pandemia, inflacja oraz wojna na Ukrainie nie ułatwiają restauratorom prowadzenia swoich biznesów. - Większego przypływu turystów spodziewamy się od połowy lipca, a szczytu - w sierpniu - słyszymy w jednej z krakowskich restauracji.
Od kiedy pisuję tu sporadycznie, pytacie mnie podczas spotkań na żywo, głównie na Starym Kleparzu, o to, gdzie jeść. To pytanie równie kłopotliwie dla was, co dla mnie.
Krakowska branża turystyczna, gdzie anulacje pobytów sięgają już nawet 100 proc., apeluje do rządzących: nie mówcie o katastrofie humanitarnej, uchodźców nazywajcie gośćmi. Inaczej zbankrutujemy!
Wielu gości, którzy spędzają noworoczny okres pod Tatrami, trzyma się z daleka od "Sylwestra Marzeń" imprezy na Równi Krupowej. Co Zakopane im oferuje?
Wypatrzono go podczas pracy w myjni samochodowej. Ktoś miał nosa, bo dziś Valerio Valle jest mistrzem Europy w pizzy klasycznej i zajmuje się tym już od 20 lat. Właśnie otworzył w Krakowie kolejną restaurację.
To nowy adres na kulinarnej mapie Krakowa. Czy Fabryczna 13 - pasaż z sześcioma restauracjami, połączony wielkim ogródkiem i wspólnym barem z własnym browarem - będzie miała szansę rozkręcić gastronomicznie Grzegórzki, dotąd ubogie w miejsca z dobrym jedzeniem?
Fabryczna 13 - kompleks sześciu restauracji z kuchnią z różnych stron świata i własnym browarem otworzy się w połowie października na terenie po Państwowej Wytwórni Wódek Polmos na krakowskich Grzegórzkach. Doczekaliśmy się w mieście miniwersji warszawskich Koszyków?
Do wypadku doszło w jednej z restauracji na Krupówkach. Poparzone zostały dwie pracownice kuchni.
Krakowska "Spiżarka" nie doświadczyła normalności - otworzyła się rok temu, przed drugim lockdownem. Właściciele dziś przyznają, że to COVID-19 pomógł w stworzeniu lokalu. Ale też jest największym dla niego zagrożeniem.
Wypoczynek pod Tatrami nie musi wiązać się z ogromnymi rachunkami za posiłki - twierdzą turyści, którzy w weekend przyjechali do Zakopanego. Podobnie uważają specjaliści z branży turystycznej, którzy mówią wprost: na Podhalu takiej drożyzny jak nad morzem nie ma.
45 proc. mniej (w przypadku zajęcia pasa drogowego) lub 60 proc. mniej (za zajęcie terenów leżących poza pasem drogowym) zapłacą restauratorzy za ogródki kawiarniane. Obniżona opłata obowiązuje w maju.
Rynek Główny 30 to nowe miejsce, pod którym będzie działał McDonald's. Firma rozbudowuje punkt przy ul. Szewskiej tak, że zajmie on również pomieszczenia Banku Zachodniego WBK. Pomieszczenia usługowe w Pałacu Małachowskich są już w rękach sieci fast food.
Otworzyli restauracje wbrew zarządzeniu o "narodowej kwarantannie", jednak z zachowaniem reżimu sanitarnego. Działali przez kilka tygodni, odwiedzani regularnie przez policję i inspektorów sanepidu. Właśnie zabrano im kasy fiskalne.
Przedłużenie epidemicznych obostrzeń o kolejne 14 dni zgasiło nadzieje właścicieli stoków narciarskich, pensjonatów czy restauracji z Podhala na rychłe otwarcie. Kilkudziesięciu przedsiębiorców zapowiedziało, że zacznie działać już w najbliższy weekend.
To efekt kontroli sanepidu, który sprawdzał, czy restauracje mimo zakazu obsługują klientów. Kar w najbliższych dniach może być więcej.
Branża gastronomii podała dziś Jarosławowi Kaczyńskiemu czarną polewkę i odrzuca proponowaną przez rząd symboliczną pomoc. - My nie chcemy symboli, tylko merytorycznego planu wyjścia z kryzysu, w który wpędził nas rząd przez swoje nieprzemyślane decyzje - wykrzykiwali na krakowskim Rynku właściciele restauracji i kawiarni.
Decyzją rządu bary, restauracje, puby oraz kawiarnie od soboty są znów zamknięte. Wcześniej silne obostrzenia dla gastronomii wprowadzono wiosną. Restauratorzy załamują ręce. I zapowiadają, że w niedzielę wyjdą na ulice Krakowa.
Materiały promocyjne partnera
Przez pandemię niemal z dnia na dzień musieli zamknąć działalność. Dla Cafe Mini, podobnie jak dla innych firm z branży gastronomicznej, lockdown nie był łatwy. Ale Mateusz Bielenda, właściciel kawiarni, nie pozostał w tym czasie bierny. Zdecydował o przeprowadzeniu remontu i lepszych działaniach w social mediach. Teraz kawiarnia gotowa jest na przyjęcie większej liczby klientów i na ewentualne kolejne działania ze strony rządu.
Miasto uległo radnym i w ramach walki z hałasem zamyka od północy ogródki kawiarniane. Decyzja dotyczy jednak tylko niewielkiej części knajp. Nikt więc nie jest zadowolony.
Zlokalizowana na krakowskim Kazimierzu restauracja Bottiglieria 1881 otrzymała prestiżowe wyróżnienie - gwiazdkę Michelin.
Mają pięć dni, żeby skompletować kelnerów i barmanów, ułożyć menu z dostępnych produktów, dostosować lokale do nowych wytycznych rządu. W poniedziałek otwierają się kawiarnie. Przyjmą klientów w ogródkach i wewnątrz lokali.
- Sytuacja w branży gastronomicznej jest trudna, ale nie tak trudna jak w służbie zdrowia - przekonują restauracje dostarczające darmowe posiłki pracownikom szpitali, którzy walczą z koronawirusem na pierwszej linii frontu. Choć część lokali robi to na swój koszt, organizowane są też zbiórki, dołożyć się można też przez aplikacje.
Lizbona, Oslo, Sankt Petersburg, Kopenhaga. Do grona miast, które mogą pochwalić się miejskim przewodnikiem kulinarnym wydanym przez społeczność Facebooka, teraz dołączył Kraków.
Kraków - Wideo
Przepis na Babę Wielkanocną według Restauracji pod Aniołami: 90 dag mąki 12 żółtek 1 szklanka cukru 1 kostka masła 15 dkg drożdży babuni 3 cukry waniliowe szczypta soli 0,5 mleka rodzynki (2 duże garście) skórka z cytryny starta (5-6 cytryn) 1/2 olejku arakowego Grzejemy pomieszczenie w którym wykonujemy babę. Nabieramy dobrej energii, żeby nasze baby wyrosły dorodne. Przesiewamy mąkę do lekko ciepłej miski. Z 0,5 l mleka odlewamy szklankę, podgrzewamy w osobnym naczyniu, dodajemy 2 łyżki cukru i kruszymy drożdże. Posypujemy mleko mąką, przykrywamy czystą ściereczką i pozostawiamy do wyrośnięcia. Gdy nasze drożdże rosną, ucieramy 12 żółtek z resztą cukru na puszysty kogel mogel. Rozpuszczamy kostkę masła i podgrzewamy pozostałe mleko.Jeżeli drożdże już wyrosły, do miski z mąką wlewamy ciepłe mleko oraz dorodny zaczyn drożdżowy, mieszamy delikatnie. Następnie dodajemy nasz kogel mogel i z całym sercem wyrabiamy babę. Wyrób łączymy z rozpuszczonym masłem, dodajemy olejek, rodzynki i skórkę z cytryny. Wyrobione ciasto (z pęcherzykami) odstawiamy w ciepłe miejsce do wyrośnięcia. W tym czasie smarujemy formę masłem. Pięknie wyrośnięte ciasto wkładamy do form. Po upieczeniu smarujemy je białkiem dla uzyskania lśniącego koloru. Rozgrzewamy piec i pieczemy w temp. 170 °C, 20-25 minut. Pamiętajmy by nie przesuszyć babek. Smacznego!
Dwadzieścia trzy restauracje z Krakowa zostały wyróżnione Plakietami Przewodnika Michelin.
Copyright © Agora SA