W środę, 22 listopada, skończył się trzeci okres, w którym prowadzono kontrolę na granicy ze Słowacją, a część przejść zamknięto. Polski rząd chce, by tak było nadal.
Polityk Platformy Obywatelskiej określił zapory na Łysej Polanie jako "rekwizyty kampanii wyborczej PiS-u".
GDDKiA podpisała umowę z firmą Multiconsult Polska na zaprojektowanie przebiegu nowej drogi, łączącej Rabkę-Zdrój z przejściem granicznym w Chyżnem. Trasa powstanie do 2030 r., niewykluczone, że w trakcie budowy wydrążony zostanie nowy tunel pod Tatrami.
Zakaz importu zboża, mięsa, jajek czy nawet miodu wytrąca Ukraińcom narzędzie, dzięki któremu mogą zapewnić sobie finansową kroplówkę, i jest działaniem na korzyść Rosji. Są sprawy od PiS niezależne, ale rządzący popełnili poważny błąd.
O północy ze środy na czwartek Czechy wprowadzą tymczasowe kontrole na granicy ze Słowacją - poinformował dość nieoczekiwanie w poniedziałek premier Czech Peter Fiala. Na jak długo? Na razie na 10 dni.
Jednego dnia betonowe zapory na przejściu granicznym w Chochołowie odsunęli nieznani sprawcy. Nazajutrz blokada wróciła na swoje miejsce - ale to nie przeszkadza Polakom i Słowakom w pokonywaniu granicy.
Najpóźniej do niedzieli Słowacja ma ponownie otworzyć małe przejścia graniczne z Polską. To efekt protestów po niedawnym ich zamknięciu.
W związku ze zwiększającą się liczbą zachorowań na Słowacji spowodowanych wariantem delta koronawirusa, nasi południowi sąsiedzi wprowadzają II stopień kontroli na przejściach granicznych. Oznacza to regularne kontrole na głównych przejściach, a także zamknięcie wielu mniejszych.
Ze względu na pandemię koronawirusa Słowacja od poniedziałku, 15 lutego zamyka mniejsze przejścia graniczne z sąsiadami, w tym przejście w Łysej Polanie w Tatrach, Szczawnicy czy Chochołowie.
Po trzech miesiącach otwarte zostały polskie przejścia graniczne z krajami należącymi do Unii Europejskiej. Pozostały jednak ograniczenia, które - jak dowiedzieliśmy się nieoficjalnie - mają być znoszone w przyszłym tygodniu.
Jak informuje Straż Graniczna, zakończył się protest Unii Słowackich Przewoźników. Ruch na przejściu granicznym w Chyżnem odbywa się już bez utrudnień, także dla ciężarówek.
Unia Słowackich Przewoźników nie odpuszcza. Na przejściu granicznym w Chyżnem wciąż trwa protest, ruch jest zablokowany dla ciężarówek. Choć samochody osobowe są przepuszczane, policja zaleca objazdy.
Od rana trwa kolejna odsłona protestu Unii Słowackich Przewoźników. O 12.30 zakończono blokadę w miejscowości Trzciana, ciężarówki wciąż jednak stoją na trasie Zwardoń - Skalité.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.