W środę (13 lipca) kobiety po raz kolejny wyszły na ulice, by okazać wsparcie - tym razem Justynie Wydrzyńskiej, działaczce Aborcyjnego Dream Teamu. - Nigdy, przenigdy nie będziesz szła sama - słychać było głośne skandowanie pod komisariatem policji na ul. Szerokiej.
Rozszerza się protest egzaminatorów zatrudnionych w wojewódzkich ośrodkach ruchu drogowego. Krakowski MORD poinformował o odwołaniu czwartkowych egzaminów na prawo jazdy z powodu strajku.
Franciszek Vetulani, student Uniwersytet Jagiellońskiego otrzymał naganę od Komisji Dyscyplinarnej uczelni. Studenta ukarano za nazwanie rektora UJ "reakcyjnym bucem".
Ewa Wincenciak-Walas została ukarana przez sąd w Myślenicach, bo podczas protestu na budynku gminy zawiesiła kartkę z napisem "PiS = drożyzna". Kobietę w obronę wziął Donald Tusk, co gmina traktuje jak "próbę nacisku na niezależne sądownictwo".
Ciała przykryte czarnym workiem. Bezimienne, określa je tylko narodowość, sposób śmierci. W Międzynarodowy Dzień Uchodźcy członkowie Komitetu Obrony Demokracji zorganizowali happening przypominający o tym, że dramat na polsko-białoruskiej granicy nadal trwa.
Narasta spór wokół planowanej budowy ośrodka rehabilitacji dzikich zwierząt w krakowskich Lasach Tynieckich. Z informacji, do jakich dotarła "Wyborcza", wynika, że klinika, o której mówi się co najmniej od czterech lat, może w Krakowie w ogóle nie powstać.
Czy pomnik Lecha Kaczyńskiego w Tarnowie postawiono legalnie? Odpowiedzi na to pytanie od prokuratury żąda prezydent miasta. Już wiadomo, że kara czeka kontrmanifestantów, sprzeciwiających się stawianiu pomnika zmarłemu prezydentowi. Wnioski o ukaranie do sądu skierowała miejscowa policja.
- Wanda Półtawska jest znana jako polska lekarka, ale nie można "wygumkować" jej zaciekłych działań antyaborcyjnych - mówili organizatorzy protestu przeciwko przyznaniu działaczce katolickiej tytułu Honorowego Obywatelstwa Krakowa.
Sprzeciwiała się aborcji i związkom osób tej samej płci, ale popierała klauzulę sumienia. Prawo boskie stawiała ponad ludzkie, była katolickim radykałem - w środę, 25 maja pod magistratem odbędzie się protest przeciwko nadaniu Wandzie Półtawskiej tytułu honorowej obywatelki Krakowa.
Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad wycofuje się z dalszych prac nad zakopianką z Krakowa do Myślenic i czeka na konsultacje społeczne. To zwycięstwo mieszkańców i prezydenta - informuje krakowski magistrat.
Wymowny performance Piotra Pavlenskiego, który dekadę temu zaszył usta w proteście przeciwko rosyjskiej propagandzie, jest twarzą najnowszej, politycznej wystawy MOCAK-u. Przeciwko temu wyborowi protestuje przeszło setka artystów, którzy zaapelowali o zdjęcie plakatów z ulic Krakowa.
"Nie wolno nam (...) biernie przyglądać się, jak Barbara Nowak, z błogosławieństwem Przemysława Czarnka, wyprowadza (...) nasze dzieci na ulice i (...) formatuje w modelu turbokatolickiego patriotyzmu" - w czwartek w Krakowie odbędzie się marsz przeciwko wymyślonej przez kurator Barbarę Nowak defiladzie klas mundurowych. W tym samym czasie klasy mundurowe będą maszerować przez miasto.
Ogromna grupa mieszkańców - głównie podkrakowskich miejscowości - przyjechała w środę (27 kwietnia) przed magistrat w Krakowie, by zaprotestować przeciwko planom budowy nowej trasy S7 do Myślenic. Szef GDDKiA: - Dziś nie ma przeciwko czemu protestować, no chyba że w ogóle nie chcemy nowej zakopianki do Myślenic.
Mieszkańcy sprzeciwiający się planom budowy drogi ekspresowej S7 z Krakowa do Myślenic zamierzają protestować w środę pod krakowskim magistratem, gdzie na zaproszenie radnych o inwestycji będą mówić przedstawiciele Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad.
Dwa miesiące po wybuchu wojny w Ukrainie na Rynku Głównym w Krakowie zebrali się Polacy i Ukraińcy. Pomaszerują wspólnie w jednym marszu: "Abyśmy się nigdy do wojny i przemocy nie przyzwyczaili". Spotkanie rozpoczęło się od odśpiewania hymnu Ukrainy i Polski.
Wyposażeni w flagi Polski i Ukrainy, transparenty i zdjęcia dokumentujące zbrodnie Rosjan, kilkadziesiąt Polaków i Ukraińców protestowało pod sklepem Leroy Merlin w krakowskich Czyżynach. Podobny protest odbył się też w małopolskim Andrychowie.
O godzinie 15 w Libertowie rozpoczął się protest mieszkańców gminy Mogilany, którzy sprzeciwiają się planom powstania na jej terenie nowej trasy S7 Kraków-Myślenice. Na zakopiance utworzył się korek
Na środę (13 kwietnia) mieszkańcy gminy Mogilany, którzy protestują przeciwko planom budowy nowej trasy S7 Kraków - Myślenice, zapowiedzieli blokadę zakopianki.
Mariupol, Bucza, Irpin! Zatrzymajcie Rosję, ratujcie nasze rodziny - wykrzykiwały setki kobiet z Ukrainy, które przeszły przez centrum Krakowa w Marszu Matek. Wiele z nich przyniosło ze sobą szmaciane lalki umazane czerwoną farbą, by zaznaczyć, że ofiarami rosyjskiej agresji w Ukrainie padają również dzieci.
Po proteście położnych w sprawie funkcjonowania oddziału ginekologiczno-położniczego szpitala powiatowego w Zakopanem posłanka Koalicji Obywatelskiej Jagna Marczułajtis-Walczak złożyła wniosek do NIK o kontrolę w tamtejszej placówce. W odpowiedzi dyrekcja szpitala zarzuciła parlamentarzystce "zaostrzenie rzekomego konfliktu" i wykorzystanie go w politycznym celu.
Kilkanaście osób z ruchu Extinction Rebellion zgromadziło się w poniedziałek przed budynkiem przy ul. Wadowickiej w Krakowie. Protestują przeciwko wojnie i kupowaniu rosyjskich paliw.
Setki ludzi przemaszerowały w czwartkowy wieczór krakowskimi Plantami, okazując wsparcie Ukrainie.
"Decathlon. Zrób formę z żołnierzami Putina", "Wchodząc tu, popierasz wojnę" - coraz więcej osób protestuje w Krakowie przed sklepami znanych sieci, które nie zerwały kontaktów z Rosją. Stoją przed nimi z hasłami wypisanymi na transparentach, namawiają ludzi, by zrezygnowali z zakupów.
Najpierw obdzwonił kilkaset rosyjskich hoteli, by ich pracownikom opowiedzieć, jak naprawdę wygląda wojna w Ukrainie i namówić do protestów, a w poniedziałek stanął w Leroy Merlin i namawiał do bojkotu firmy, która z Rosji się nie wycofała - tak Amerykanin, mieszkaniec Krakowa, protestuje przeciwko wojnie w Ukrainie.
Pod konsulatem Rosji krakowianie demonstrowali poparcie dla Ukrainy. Na drzewach i budynkach powiewają flagi Ukrainy, Polski. "Putin, skończysz jak Rasputin", " Siekiera motyka, czarne wołgi, niech szlag trafi ruskie czołgi" - głoszą transparenty.
Kilka tysiący osób przeszło w marszu solidarności z Ukrainą. - Nie da się siedzieć w domu i tylko słuchać i patrzeć, co się dzieje. Ukraińcy potrzebują naszej obecności, naszej solidarności! - mówiła Ilona, jedna z manifestantek. Protest zaczął się tuż po południu, kiedy kilkaset osób utworzyło łańcuch solidarności z Ukrainą. Trwał nieprzerwanie - w różnych formach - do wieczora, kiedy to manifestanci zebrali się pod rosyjskim konsulatem.
Kolejny dzień działań zbrojnych na Ukrainie. Pod konsulatem Rosji w Krakowie kilkadziesiąt osób protestuje od rana przeciwko wojnie Putina. Manifestanci pojawili się również pod konsulatami USA i Niemiec na ul. Stolarskiej. Domagali się zamknięcie przestrzeni powietrznej nad Polską i odcięcia Rosji od systemu SWIFT.
Potężne utrudnienia na Alejach Trzech Wieszczów, samochody stoją w korkach, komunikacja miejska notuje duże opóźnienia. To efekt spontanicznego protestu przeciwko polityce Lasów Państwowych. AKTUALIZACJA: aktywiści zostali usunięci z jezdni przez policję.
Ulicami Krakowa w niedzielę przeszedł liczny marsz przeciwko agresji Rosji na Ukrainę. "Naród ukraiński chce żyć w pokoju. I z Rosją rozmawiać jak wolny z wolnym, jak równy z równym" - apelował Związek Ukraińców w Polsce w imieniu swoich rodaków.
#staywithUkraine - pod takim hasłem w niedzielę odbędzie się akcja solidarnościowa z Ukrainą w obliczu możliwego zaostrzenia agresji ze strony Władimira Putina i Rosji. Swoją obecność zapowiedzieli m.in. Konsul Generalny Ukrainy w Krakowie Wiaczesław Wojnarowski oraz zastępca prezydenta Krakowa Bogusław Kośmider.
Przed wejściem do Kliniki Ginekologii i Położnictwa Szpitala Uniwersyteckiego w Krakowie odbyła się pikieta przeciwko barbarzyńskiemu prawu, które zmusza kobiety do rodzenia dzieci z wadami letalnymi. - Izabela z Pszczyny nie był jedyna. Takich sytuacji, które dla kobiet kończą się tragicznie, jest mnóstwo. Są wynikiem znieczulicy lekarskiej i systemu, który nie jest po stronie kobiet - mówiła jedna z protestujących.
"Teatr jest nasz" - pod tym hasłem organizowana jest w sobotę 19 lutego manifestacja pod Teatrem im. Słowackiego w Krakowie. Ma to być gest solidarności z całym zespołem teatru i protest przeciw planom odwołania - w zemście za "Dziady" - dyrektora Krzysztofa Głuchowskiego.
Władze czterech gmin pod Krakowem podpisały się pod wspólnym sprzeciwem wobec planów przebiegu nowej trasy S7 do Myślenic przez ich tereny. Mieszkańcy zaczynają działać na własną rękę, informując sąsiadów o działaniach GDDKiA i zbierając podpisy pod petycją przeciwko "autostradzie pod oknami".
Kierowcy ciężarówek, którzy domagają się m.in. obniżenia akcyzy na paliwo, blokują także przejścia graniczne z Czechami i Węgrami.
- Ta ustawa odbiera nam prawo do decydowania o nas samych. Pod wodzą kurator, która nigdy nie zasłynęła z troski o uczniów, ale ze stania z różańcem pod kościołem, nie wyrośniemy na obywateli, ale na marionetki - mówił licealista Staszek Pudełko podczas demonstracji przeciwko "lex Czarnek" w Krakowie.
W Krakowie odbędzie się dziś protest ws. "lex Czarnek". Zaplanowano go w konwencji zebrania z rodzicami. "Kraków i Małopolska mają wyjątkowo silne racje, by protestować, bo mają u siebie "małe lex Czarnek" w postaci kurator oświaty Barbary Nowak" - piszą organizatorzy
"RDOŚ-iu, oddaj serce Sztole", "RDOŚ-iu, umiłuj łąki na Klinach", "RDOŚ-iu, poczuj miętę do ziemi w kombinacie" - to tylko niektóre hasła, jakie pod krakowską siedzibę Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska przynieśli zaangażowani w ochronę przyrody aktywiści.
- Sytuacja, w której czynny polityk obozu władzy ściąga sędziego z sali sądowej w czasie, gdy on wykonuje swoje obowiązki orzecznicze, to wtargnięcie z butami polityka do świątyni wymiaru sprawiedliwości - mówił sędzia Dariusz Mazur na proteście w obronie sędzi Joanny Hetnarowicz-Sikory zawieszonej przez min. Zbigniewa Ziobrę.
W Małopolsce protest Agrounii odbył się na trasie od Niepołomic po Brzesko. Traktory zajęły jeden pas ruchu. Została wyznaczona droga objazdowa.
Filmem "Marusarz - Tatrzański Orzeł" Telewizja Polska miała udowodnić swoją misyjność. Że niby w Zakopanem nie tylko interesuje ją organizowanie sylwestra w rytmie disco polo. Z misyjnością jednak nie wyszło, bo zaprotestowała rodzina słynnego skoczka.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.